REKLAMA

Adam Smelczyński - 20 lat w Legii, 8 MP, 6-krotny olimpijczyk

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Adam Smelczyński jest jednym z najlepszych polskich strzelców w historii. Dla Legii zdobył 8 indywidualnych mistrzostw Polski w konkurenci "trap". Sześciokrotnie reprezentował nasz kraj na Igrzyskach Olimpijskich (4 razy będąc zawodnikiem Legii) i zdobył srebrny medal. Wywalczył także pięć medali na Mistrzostwach Europy i jeden na Mistrzostwach Świata.

Urodził się 14 września 1930 roku w Częstochowie. Karierę zawodniczą spędził jednak poza rodzinnym miastem, z którego po ukończeniu Liceum im. Traugutta wyjechał w 1952 roku na studia do łódzkiej Akademii Medycznej. Tym samym poszedł drogą swojego ojca, również lekarza. Został stomatologiem. Po ojcu zostało mu także zamiłowanie do broni palnej, do której, okazało się, miał olbrzymi talent. "Ojciec był zapalonym myśliwym i mój zapał do strzelania wykorzystywał jako metodę wychowawczą. Strzelanie było dla mnie nagrodą za dobre zachowanie, zakaz - karą za np. brak postępów w nauce. W szkole nie przypuszczałem, że strzelectwo będzie główną pasją sportową mojego życia. Uprawiałem piłkę nożną, lekką atletykę, koszykówkę - we wszystkich dziedzinach uzyskiwałem wyniki na miarę szkolnej czwórki" - mówił później w jednym z wywiadów.

Już w klasie maturalnej zwrócił uwagę Józefa Kiszkurno. Jego pierwszym wielkim sukcesem był wyjazd na Igrzyska Olimpijskie do Melbourne, gdzie z pewnością nie był faworytem, chociaż na przedolimpijskim treningu w Australii na 600 strzałów spudłował tylko raz. Już w kanadyjskim turnieju w konkurencji strzelania do 200 rzutków ustąpił tylko Włochowi Rossiniemu, wyprzedzając m.in. reprezentanta ZSRR Mogilewskiego. "Umiem zazwyczaj skrzętnie ukrywać to co przeżywam, ale w momencie, gdy na maszt płynęła biało-czerwona flaga, gdy Avery Brundage dekorował mnie, olimpijskiego debiutanta, srebrnym medalem, nie byłem w stanie zapanować nad ogarniającym mnie wzruszeniem. Sobotni dzień 1 grudnia 1956 do dziś pozostanie najpiękniejszym dniem w mojej wieloletniej karierze sportowej" - mówił.

Na kolejnych Igrzyskach Olimpijskich w Rzymie (1960 r.) zajął siódme miejsce. W międzyczasie zdobył kolejne trzy mistrzostwa kraju (1958-60). Smelczyński trafił do Legii kilka lat później - w 1961 roku. Pełnił wówczas obowiązki lekarza stomatologa w przychodni WKS-u przy Łazienkowskiej. "Prowadzę gabinet stomatologiczny w przychodni klubowe Legii. Pacjentów nie brakuje. W zimowych miesiącach, kiedy ćwiczy się rzadziej przyjmuję miesięcznie nawet i dwustu pacjentów" - opowiadał.
W sierpniu tamtego roku Smelczyński po raz pierwszy startował w barwach Legii w mistrzostwach Polski - drużynowo legioniści nie mieli sobie równych. Indywidualnie Smelczyński był drugi, za Juliuszem Lewartowskim z WKS-u Wawel (wygrał różnicą jednego punktu). Wcześniej, w czerwcu, Smelczyński zajął ósme miejsce na mistrzostwach świata w strzelaniu "trap" w Oslo.

W roku kolejnym Smelczyński na mistrzostwach Polski zdobył podwójne mistrzostwo - zarówno indywidualnie, jak i w drużynie. Podobnie było w roku 1963, kiedy do dwóch medali mistrzostw Polski zawodnik dołożył tytuł mistrza Wojska Polskiego. W 1964 roku w Bolonii zdobył wicemistrzostwo Europy w drużynie, indywidualnie zajął miejsce 10. W mistrzostwach Polski w konkurencji "trap" był drugi, zaś drużynowo zdobył kolejne mistrzostwo. Wyjazd na Igrzyska Olimpijskie do Tokio nie był dla naszego zawodnika zbyt udany - z wynikiem 183 pkt. zajął dopiero 32. miejsce (183 pkt., serie: 23-23-25-24-22-21-22-23), najgorsze ze wszystkich swoich olimpijskich startów.

Niespodziewanie w 1965 roku drugi raz z rzędu nie zdobył mistrzostwa Polski i musiał się zadowolić srebrnym medalem. Legionistę wyprzedził wówczas o dwa punkty Lewartowski z ZKS-u Warszawa. Drużynowo legioniści nie mieli sobie równych, dokładając kolejny złoty medal do kolekcji. Smelczyński był także drugi w mistrzostwach Wojska Polskiego.

Rok 1966 to przede wszystkim dla legionisty niezły występ na mistrzostwach Europy w Lahti (Finlandia), gdzie zajął indywidualnie drugie miejsce (283 pkt., 6 punktów straty do Francuza Michela Prevosta) oraz 8. miejsce w turnieju drużynowym. Nie minął miesiąc po czerwcowych mistrzostwach Europy i Smelczyński pojechał na mistrzostwa Świata do Wiesbaden, gdzie jednak wypadł słabo, zajmując odległe 29. miejsce (283 pkt.). Zdecydowanie lepiej zaprezentował się podczas silnie obsadzonego turnieju międzynarodowego w Rembertowie, na który przyjechali najlepsi włoscy strzelcy. Smelczyński pewnie triumfował, uzyskując 196 punktów. Nasz zawodnik wrócił także na najwyższy stopień podium w mistrzostwach Polski. Mistrzostwo kraju zdobywał zresztą aż do 1971 roku, z jednym tylko wyjątkiem (1969).

Z międzynarodowych sukcesów z tego okresu wymienić należy bardzo dobry start w mistrzostwach Świata w Bolonii (1967), okraszony brązowym medalem i szóste miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Meksyku (1968). Wynik osiągnięty w Meksyku mógł być jednak zdecydowanie lepszy. "Po pierwszym dniu strzelań znajdował się na pierwsze pozycji, mając na swym koncie 99 pkt. Drugi dzień rozpoczął jednak niezbyt fortunnie, tracąc w pierwsze serii 2 punkty, a w drugiej 1 punkt. Mimo to w dalszym ciągu utrzymywał się w grupie medalowej. Drogę do srebrnej premii zagrodził mu jednak pech, nadpęknięta sprężyna, która sprawiła, że w przedostatniej serii spudłował jeszcze raz. Właśnie ten nieoczekiwany defekt broni pozbawił naszego mistrza medalowego trofeum" - pisano później w podsumowaniu Igrzysk. Wyniki w poszczególnych seriach: 25-25-25-24-23-24-24-25.

Rok 1972 przyniósł kolejne międzynarodowe sukcesy. Z Mistrzostw Europy w Madrycie wrócił ze złotym medalem turnieju indywidualnego i srebrnym drużynowo. Na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium uplasował się na 11. miejscu (190 pkt., w seriach 24-23-24-20-25-25-25-24). Lata 1974-75 przyniosły mu dwa brązowe medale Mistrzostw Europy - najpierw w Antibes, następnie w Wiedniu. W 1976 roku po raz drugi zdobył złoty medal mistrzostw Europy (1976 w Brnie), a także po raz kolejny reprezentował nasz kra na Igrzyskach Olimpijskich. Na turnieju w Montrealu zajął szóste miejsce (183 pkt. w seriach 20-23-24-22-23-25-22-24). W tym samym roku zdobył także swoje ostatnie mistrzostwo Polski.

Łącznie na Igrzyskach Olimpijskich startował sześciokrotnie, a gdyby nie zrezygnował ze startu w 1980 roku w Moskwie, zostałby rekordzistą Polski pod tym względem. Indywidualnie mistrzostwo Polski zdobywał 12-krotnie, z czego 8 w barwach naszego klubu.
W jednym z wywiadów z 1967 roku, na temat strzelania do rzutków odpowiedział, dlaczego jest to tak trudna konkurencja. "Trudność wynika z samej specyfiki rozgrywania konkurencji. Cztery serie dziennie, od rana aż do zmroku. Pół godziny strzelania - trzy czekania. Trzeba wielkiego wysiłku, by zachować pełną sprawność fizyczną oraz świeżość psychiczną przez 3 dni takich występów. A przecież znużenie prowadzi do osłabienia refleksu. 40 m na sekundę, praktycznie więc trzeba strzelić w pierwszej sekundzie jego lotu, ciut wolniejsza reakcja to pudło. Liczy się zaś każdy punkt, jeden punkt stanowi czasem o medalu. Po to jednak, by zdobyć brązowy medal, trzeba, by refleks i oko nie zawiodły w 282 przypadkach na 300" - mówił Smelczyński.

Imię i nazwisko: Adam Smelczyński
Data i miejsce urodzenia: 14.09.1930, Częstochowa
Kluby: Kolejarz Łódź, Budowlani Łódź (1948-1952), Związkowiec Warszawa (1953-60), Legia Warszawa (1961-1981)
Sukcesy:
Mistrzostwo Polski indywidualnie: 12 razy (1956, 1958, 1959, 1960, 1962, 1963, 1966, 1967, 1968, 1970, 1971, 1976), 8 w barwach Legii

Uczestnik Igrzysk Olimpijskich: 6 razy (Melbourne 1956, Rzym 1960, Tokio 1964, Meksyk 1968, Monachium 1972, Montreal 1976)
Medalista Igrzysk Olimpijskich: srebrny medal (Melbourne)
Mistrzostwa Świata: brąz (Bolonia 1967)
Mistrzostwa Europy: złoto (Madryt 1972 i Brno 1976), srebro (Lahti 1966), brąz (Antibes 1974 i Wiedeń 1975)
Mistrzostwa Europy drużynowo: srebro (Bolonia 1964 i Madryt 1972), brąz (Bukareszt 1955)

Poprzednie teksty historyczne w dziale Historia.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.