Bartosz Bereszyński - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Bereszyński: Kuciak przestrzegał

Woytek, źródło: legia.sport.pl / weszlo.com - Wiadomość archiwalna

- Ja byłem przekonany, że ta kara została odbyta. Ale rzeczywiście, mogę to potwierdzić, Duszan pierwszy zareagował. Powiedział mi, że w Vaslui miał podobną sytuację, i żebym to sprawdził. Wtedy zacząłem się interesować. I na tym zakończmy - mówi w rozmowie z legia.sport.pl Bartosz Bereszyński.

Pojawiła się informacja, że przed drugim meczem z Celtikiem poszedłeś do Marty Ostrowskiej i pytałeś, czy na pewno możesz zagrać w Edynburgu - to prawda?
- Nie potwierdzę i nie zaprzeczę tej informacji. To są sprawy, które zostaną w tych murach. Kto ma wiedzieć w klubie, jak było, to wie. Za ten błąd odpowiada kilka osób i nie ma sensu teraz tego roztrząsać, kto konkretnie. Czasu już nie cofniemy.

* * *

Sytuacja miała jednak swój ciąg dalszy. Według informacji Krzysztofa Stanowskiego z weszlo.com Bereszyński poszedł do kierownika drużyny i spytał czy może grać. "Niczym się nie przejmuj, tylko graj. Od tamtych spraw jestem ja" - miał usłyszeć od Marty Ostrowskiej.

Cały wywiad możecie przeczytać tutaj.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.