Berg o Pucharze Polski: Wynik Lecha? To jest futbol
W środę i w czwartek odbędą się rewanżowe półfinałowe spotkania Pucharu Polski. Po wygranej w Bielsku-Białej 4-1 tylko katastrofa może sprawić by Legia Warszawa nie awansowała do finału. W zdecydowanie trudniejszej sytuacji jest Lech Poznań, który w Stargardzie Szczecińskim przegrał 1-3 i musi wygrać co najmniej 2-0 by zagrać na Narodowym. Zdaniem trenera Legii "Kolejorz" pozostaje faworytem do awansu.
- Moją pierwszą reakcją na wynik meczu Błękitni - Lech było: to jest futbol. A w piłce nożnej rzeczy takie, jak ta, mogą się zdarzyć. Widziałem jak grające w 1. Division czy 2. Division Leeds wygrał na Old Trafford z Manchesterem. To nie pierwszy raz, kiedy zespół z niższej ligi pokonuje drużynę z krajowej czołówki. Oczywiście cały czas Lech jest faworytem do awansu. Potrzebują wygranej 2-0 i myślę, że im się uda. Są przecież bardzo mocni u siebie. Oczywiście Lech znajduje się w nieco gorszej pozycji przed rewanżem - mówi Henning Berg.
- Domyślam się, że ten wynik bardzo ich rozczarował, ale to jest właśnie piękna część futbolu, że każdy może wygrać z każdym i nie decyduje o tym wyłącznie matematyka czy statystyka. To z pewnością było wielkie wydarzenie dla Błękitnych i ogromna radość dla piłkarzy. Na pewno zapamiętają ten mecz i wynik na zawsze. Właśnie dzięki takim sytuacjom puchary są tak popularne w wielu krajach - dodał szkoleniowiec Legii.
