Trałka: Oby taka otoczka była co roku
- Z jednej strony chciałbym wygrać w obojętnie jakim stylu. Z drugiej strony jutro przyjdzie na stadion wielu ludzi, wielu zasiądzie także przed telewizorami, dlatego chcielibyśmy, aby to było dobre widowisko. To byłoby z pożytkiem dla wszystkich. Jeżeli zwyciężylibyśmy na przykład 4-3, to na pewno skorzystaliby na tym kibice na stadionie - twierdzi przed starciem z Legią Warszawa Łukasz Trałka z Lecha Poznań.
Dla pomocnik gra na obiekcie w Warszawie to duże wydarzenie. - Stadion Lecha też jest duży. Dużo jest teraz nowoczesnych obiektów, ale oczywiście ciężko je porównywać ze Stadionem Narodowym - najlepszym stadionem w kraju. Nie ma tutaj co tego porównywać. Nie trzeba teraz mówić o doświadczeniu obydwu drużyn. Wszystko jutro pójdzie na bok. Boisko wszystko zweryfikuje - dodaje Trałka.
Zawodnik z Poznania cieszy się, że finał Pucharu Polski ma taką otoczkę. - Nie myślałem o tym, do czego porównać finał Pucharu Polski. Pamiętam finał, kiedy Robert Lewandowski strzelał gole Bayernowi Monachium. Jeśli chodzi o Anglię, to tam zawsze jest jedno skojarzenie - wspaniały stadion. U nas dopiero od niedawna finał jest z taką otoczką i mam nadzieję, że już tak będzie co roku - zakończył lechita.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa konferencja prasowa Łukasz Trałka Lech Poznań Puchar Polski finał