Henning Berg podczas konferencji prasowej - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Berg: Z Lechią zagramy najsilniejszym składem

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Lechia to nieco inny zespół niż ten, z którym rywalizowaliśmy w poprzednim sezonie. Do naszego klubu przyszedł Stojan, więc ten zespół stracił bardzo ważne ogniwo w środku pola. W Gdańsku po raz kolejny zmienił się trener i tak naprawdę nie do końca wiemy, czego jutro mamy się spodziewać. Dodatkowo, Lechia zakupiła wielu nowych zawodników i cały czas szuka dla siebie odpowiedniej drogi. Najważniejsze, abyśmy skupili się na sobie i dali z siebie wszystko - mówi przed czwartkowym starciem Henning Berg.

Szkoleniowiec cały czas jest pod wrażeniem gry swojego zespołu w niedzielnym meczu z Ruchem. - Ostatnio trzy razy z rzędu nie wygraliśmy, co dla Legii jest długim czasem. Zawodnicy tego klubu są przyzwyczajeni do zwyciężania, więc kiedy nie udaje im się ta sztuka, to są rozczarowani. Dlatego to starcie z Ruchem było dla nas takie ważne. Ostatnio spadło na nas sporo krytyki - czasami zasłużonej, ale czasami już nie do końca. Z Ruchem zdobyliśmy trzy punkty, nie zmieniając zbyt wiele w podstawowym składzie. Niektórzy może spodziewali się rewolucji kadrowej, ale nie było ona potrzebna. Pierwszy kwadrans był dla nas znakomity. Pokazaliśmy wszystko - wspaniałe tempo i aż trzy gole. W czwartek również chcemy pokonać naszego przeciwnika. Trzeba pokazać to, co najlepsze i po prostu wygrać - stwierdził Norweg.

- Bardzo się cieszę, że fani dopingowali nas od pierwszej do ostatniej minuty. Chcę im za to bardzo podziękować, ponieważ dzięki nim piłkarze byli bardzo umotywowani. Kibice bardzo nam pomogli i mam nadzieję, że zobaczymy ich również w czwartek podczas meczu z Lechią - dodał trener.

W coraz lepszej formie znajduje się Aleksandar Prijović, który często grywa za plecami Nemanji Nikolicia. - Piłkarze ofensywni mają wiele różnych zadań. Dla mnie Aleksandar to zarówno rozgrywający, jak i snajper. Chcemy, aby każdy miał na boisku wiele różnych zadań. Jego współpraca z Nikoliciem wygląda naprawdę bardzo dobrze, a bramka przeciwko Ruchowi była wspaniała. Zagrało wówczas wszystko - świetnie zachował się Guilherme, a Prijović znakomicie wykończył akcję całego zespołu. Na początku tego sezonu, jako drużyna, jesteśmy bardzo skuteczni. W ekstraklasie nie ma drugiej takiej drużyny, która tak często trafiałaby do siatki rywala. Jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni i chcemy kontynuować naszą dobrą passę - dodaje Berg.

Dla Legii priorytetem nadal pozostaje wygranie ligi. - Dla nas celem numer jeden jest zdobycie mistrzowskiego tytułu. Drugim zadaniem było zakwalifikowanie się do fazy grupowej Ligi Europy, czego udało nam się dokonać. Na trzecim miejscu jest dobry występ w Pucharze Polski. Rzeczywiście, tak twierdziłem przed sezonem i nadal to podtrzymuję. W drużynie cały czas jest kilku kontuzjowanych zawodników. Do pełni sił wrócił Michał Pazdan, a coraz bliżej powrotu są Michał Żyro i Tomasz Jodłowiec. W czwartek na pewno zagramy pierwszym składem, ponieważ chcemy zwyciężać w każdym meczu. Nie chcę zdradzać, kto wybiegnie na boisko na mecz z Lechią. Jeżeli będzie możliwość rotacji, to będziemy wybierać najlepsze na ten moment rozwiązanie. Naszym celem jest wygrana - zakończył szkoleniowiec "Wojskowych".

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.