fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Media o meczu z Zawiszą

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Senna atmosfera na trybunach oraz słabe widowisko na boisku, tak można określić medialne relacje ze środowego spotkania Legii z Zawiszą. Podopieczni Stanisława Czerczesowa wprawdzie bez większych problemów awansowali do finału Pucharu Polski, lecz ich dyspozycja w starciu z pierwszoligowcem pozostawiała wiele do życzenia. "Finał marzeń" - Wirtualna Polska tak określa rywalizację Legii z Lechem 2 maja na Stadionie Narodowym.

Wirtualna Polska: Legia dopełniła formalności - finał marzeń stał się faktem!

W rewanżowym meczu 1/2 finału Pucharu Polski Legia Warszawa pokonała Zawiszę Bydgoszcz (2:1) i w zaplanowanym na 2 maja finale rozgrywek lider Ekstraklasy zmierzy się z Lechem Poznań, który w półfinale ograł Zagłębie Sosnowiec.

Starcie aktualnego mistrza z wicemistrzem Polski to finał marzeń i rewanż za finał poprzedniej edycji Pucharu Polski, w którym górą byli legioniści. W decydującym o losach trofeum Legia i Lech zmierzą się po raz szósty w historii.

Onet.pl: Legia Warszawa znów lepsza od Zawiszy Bydgoszcz, awans do finału przypieczętowany

Przed trzema tygodniami katem Zawiszy okazał się strzelec trzech goli Nemanja Nikolić. Jak się okazało, w środowe popołudnie było podobnie. Od początku inicjatywę mieli goście, a na prowadzenie wyszli w 16. minucie za sprawą Nikolicia. Na 30. metrze Bartosz Bereszyński przejął piłkę po stracie Kamila Drygasa, obsłużył lidera klasyfikacji strzelców Ekstraklasy, a ten najpierw minął debiutującego 19-letniego Dominika Kowalskiego, a następnie posłał piłkę do pustej bramki.

Sport.pl: Z Lechem po raz drugi o Puchar Polski. Legia wygrywa z Zawiszą i jest znowu w finale

Trener Legii w środę w Bydgoszczy zrobił przegląd wojsk. Rezerwowi piłkarze nie zachwycili, ale pokonali Zawiszę 2:1 i znowu zagrają w finale Pucharu Polski na Stadionie Narodowym.

Zagrać, wygrać, zapomnieć - tak w skrócie można podsumować spotkanie Legii w Bydgoszczy. Drużyna Stanisława Czerczesowa pokonała Zawiszę w dwumeczu aż 6:1 i bez przeszkód awansowała do finału Pucharu Polski. 2 maja na Stadionie Narodowym drugi rok z rzędu spotka się Lechem Poznań.

Przegląd Sportowy: Mecz błędów dla Legii. Piłkarze Czerczesowa zagrają w finale na Narodowym

Fatalna murawa, mizerna forma obu zespołów, jedynie przebłyski przyzwoitej gry. Ci, którzy nie wybrali się na stadion w Bydgoszczy, nie mają czego żałować. Zobaczyliby więcej błędów, niż dobrych podań, podskakującą piłkę na nierównościach boiska, co utrudniało zadanie piłkarzom. Zawisza do przerwy prezentował się fatalnie, w drugiej połowie to Legia spuściła z tonu. Cel osiągnęła, wygrała spotkanie, choć trener Stanisław Cerczesow może być umiarkowanie zadowolony tylko z wyniku.

Piłka Nożna: Legia dopełniła formalności. Wojskowi awansowali do finału rozgrywek!

Środowe spotkanie od początku było toczone w sennej atmosferze. Garstka kibiców na trybunach, gospodarze, którzy nie wierzyli w możliwość honorowego pożegnania się z rozgrywkami i Legia, która grał na pół gwizdka, za co jednak nie można mieć do niej żadnych pretensji.

O ile piłkarze Zawiszy mogli liczyć na zachowanie twarzy i może nawet jakieś skromne zwycięstwo nad wyżej notowanym rywalem, to ich marzenia zostały rozwiane po nieco ponad kwadransie. Fatalny błąd na własnej połowie popełni Kamil Drygas, który dał sobie odebrać piłkę Bartoszowi Bereszyńskiemu. Ten obsłużył dobrym podaniem Nemanję Nikolicia, a Węgier bez problemu minął bramkarza i skierował futbolówkę do siatki.

Weszło: Piknik rodzinny? Benefis jakiegoś piłkarza? Nie, to półfinał PP

Rzadko zwracamy uwagę na bandy reklamowe – stoją i już, nie ma co drążyć. Dzisiaj jednak bardzo się przydały, bo gdyby nie napis „Puchar Polski” nie uwierzylibyśmy, że tak może wyglądać półfinał krajowych rozgrywek – bardziej przypominało to jakiś benefis. Było wszystko: dziwaczny sędzia, gole z dupy, komentator wzdychający do rzecznik prasowej, Nikolić rozdający autografy. Brakowało jeszcze, żeby na boisko wszedł Ryszard Kalisz i zrobił karnego – a pewnie wszyscy by przyjęli to ze zrozumieniem.







REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.