Legioniści o meczu z Astorią
Michał Aleksandrowicz: Wiedzieliśmy, że Astoria będzie się spinała, żeby pokazać, że potrafią grać w koszykówkę i wejdą w mecz mocno. W pierwszej kwarcie jeszcze im to wychodziło, ale w drugiej już chyba "pękli" i odskoczyliśmy na 15 punktów. Utrzymaliśmy prowadzenie do końca i jeszcze je podwyższaliśmy.
Chcemy w sobotę zakończyć rywalizację i wrócić w dobrych nastrojach do Warszawy, a potem szykować się na półfinał.
Łukasz Wilczek: Mecz ułożył się pod nasze dyktando, wyrównana była praktycznie tylko pierwsza kwarta. Później powoli i systematycznie zaczęliśmy "odjeżdżać". Możemy być zadowoleni, wygrywamy 2-0 i jedziemy do Bydgoszczy, żeby zakończyć rywalizację i myśleć o półfinale. Wiadomo, że dopóki nie będzie trzeciego zwycięstwa, musimy być skoncentrowani. W niedzielę był mecz walki, ale mieliśmy przewagę. Nie mieli za dużo argumentów, żeby się przeciwstawić. Bardzo się cieszę ze zwycięstwa.