Jozak: Jesteśmy w wielkim kryzysie
Romeo Jozak (trener Legii): Jak widzieliście, pierwszą połowę nie zagraliśmy tak, jak chcieliśmy. Arka narzuciła swój styl i nie udało nam się na niego odpowiednio odpowiedzieć. Oczekiwaliśmy od rywali agresji i takiego stylu gry. W przerwie mieliśmy otwartą i poważną rozmowę. W drugiej połowie wyglądało to lepiej - staraliśmy się bardzo i mogliśmy strzelić bramkę, ale nie wszytko poszło po naszej myśli. W końcówce było u nas widać panikę.
Gdybyśmy mecz zaczęli tak, jak graliśmy w drugiej połowie, to byśmy nie przegrali. Gratuluję Arce dobrego meczu, zasłużyli dzisiaj na zwycięstwo.
- W ostatnich tygodniach byliśmy w kryzysie i ten mecz go powiększył. Będziemy musieli ze sobą poważnie porozmawiać i wyjść z tego kryzysu najszybciej jak to możliwe. Kto jest odpowiedzialny za obecną sytuację? Ja jestem trenerem i moje słowo jest ostatnie. Nie uciekam od odpowiedzialności. To ja wybrałem drużynę, system gry i jestem odpowiedzialny za całą sytuację i ten kryzys.
* * *
Trener został poproszony także o skomentowanie okrzyków z sektora gości, które brzmiały "Prawda jest taka, nie chcemy tutaj Jozaka".
- Nie słyszałem ich. Oczywiście kibice zawsze wspierają drużynę i chcą dla niej jak najlepiej. Ja również chcę jak najlepiej, ale nie mogę tego skomentować.