Artur Jędrzejczyk strzela na bramkę Górnika - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź: Cel: Narodowy

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Legia Warszawa powalczy w środę o awans do finału Pucharu Polski. "Wojskowi" w rewanżowym meczu półfinałowym zmierzą się na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze, z którym niedawno zremisowali 1-1. Faworytami do awansu są piłkarze ze stolicy, których po raz pierwszy z ławki trenerskiej poprowadzi Dean Klafurić.

Poprzedni tydzień okazał się być sądny dla Romeo Jozaka. Chorwat przegrał w sobotę po raz ósmy w tym sezonie i jeszcze tego samego dnia pożegnał się z pracą. Prezes Dariusz Mioduski postanowił zwolnić szkoleniowca, którego zatrudnił zaledwie siedem miesięcy temu. Według niego, było to najlepsze z możliwych rozwiązań, które może jeszcze pomóc mistrzom Polski w sięgnięciu po dublet. W środowy wieczór legioniści podejdą z niewielką zaliczką z pierwszego meczu. Przed dwoma tygodniami zremisowali w Zabrzu, a jedynego gola dla Legii strzelił Marko Vesović. Bramka zdobyta na wyjeździe może mieć duże znaczenie. Tamto starcie zostanie zapamiętane, jako jedno z ostatnich pod wodzą Jozaka, w którym legioniści zaprezentowali się naprawdę solidnie. Niestety, był to tylko przebłysk w tunelu, w którym piłkarze błądzą od pewnego czasu i na próżno szukają wyjścia.

Awans do finału Pucharu Polski może więc nieco przykryć ostatnie słabe wyniki zespołu. Wobec złych rezultatów jeszcze niedawno spekulowano, że tylko zwycięstwo w krajowym pucharze da Legii grę w Europie w przyszłym sezonie. Aż tak negatywnych scenariuszy nie warto roztaczać, ale faktem jest, że nie tylko mistrzostwo wymyka się warszawianom z każdą kolejną kolejką. Wróćmy jednak do Pucharu Polski. W pierwszym meczu półfinałowym legioniści zagrali dobrze, ale brakowało im w kluczowych momentach precyzji i zimnej krwi. Stworzyli sobie wiele szans do pokonania Tomasza Loski, lecz ostatecznie ta sztuka udała im się tylko raz. Zabrzanie udowodnili prawdziwość twierdzenia "niewykorzystane okazje się mszczą" i w drugiej połowie doprowadzili do remisu za sprawą Rafała Kurzawy, który celnie przymierzył z rzutu wolnego.

Ostatnie mecze



0-2 Wisła Kraków

0-1 Arka Gdynia

1-1 Górnik Zabrze
Vesović 61

3-0 Pogoń Szcecin
Hamalainen 26, Niezgoda 48, Szymański 78

0-1 Zagłębie Lubin



2-2 Korona Kielce
Kądzior 69, Wieteska 74

2-2 Sandecja Nowy Sącz
Angulo 75 (k), Suarez 79

1-1 Legia Warszawa
Kurzawa 75

1-3 Lech Poznań
Kądzior 76 (k)

2-1 Jagiellonia
Angulo 81, 85

W ostatniej ligowej kolejce Górnik niespodziewanie pokonał na wyjeździe Jagiellonię Białystok po dwóch golach Igora Angulo. W przeciwieństwie do Legii, podejdzie więc do najbliższego starcia nieco bardziej podbudowany. Dla zabrzan awans do finału Pucharu Polski i jego ewentualne wygranie jest już chyba jedyną szansą na grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Podopieczni Marcina Brosza, którzy przez długi czas, zajmowali pierwsze miejsce w ligowej tabeli z biegiem czasu odpali od czołówki. Runda wiosenna jest w wykonaniu Górnika dużo słabsza niż poprzednia. Zniknął gdzieś element zaskoczenia przeciwnika, a także pasja, którą pokazywali na boisku. Plusem jest jednak to, że zespół nie osłabił się podczas zimowego okna transferowego i udało mu się zatrzymać największe gwiazdy - Szymona Żurkowskiego, Rafała Kurzawę, Damiana Kądziora czy Igora Angulo, którzy świadczą teraz o sile klubu.

Legia zagra z Górnikiem w środę o godzinie 20:30. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto ze stadionu, czytania materiałów pomeczowych oraz obejrzenia fotogalerii.

Transmisja TV

18.04, 20:30 Super Polsat, Polsat Sport HD

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.