REKLAMA

Czyte(L)nia

Biblioteka legionisty: Dziewczyny z brązu, chłopaki ze złota

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

"Dziewczyny z brązu, chłopaki ze złota" to książka, która ukazała się na naszym rynku bez większego rozgłosu. Publikacja przedstawia przede wszystkim siatkarskich medalistów Igrzysk Olimpijskich z lat 1964-76, wśród których oczywiście nie brakowało zawodników Legii Warszawa.

Zdecydowaną większość dość obszernej, liczącej blisko 600 stron, publikacji zajmują rozmowy z kilkunastoma siatkarzami i siatkarkami. Wśród nich znajdziemy wywiady z legionistami: Marią Golimowską, Krystyną Jakubowską, Krystyną Ostromęcką-Guryn, Edwardem Skorkiem, Tomaszem Wójtowiczem i Włodzimierzem Stefańskim. Jest również rozmowa z Mirosławem Rybaczewskim, który przez pewien czas był trenerem siatkarskiej Legii.

We wstępie autor przytacza pierwsze sukcesy, których dokonały siatkarki, zdobywając medale na Mistrzostwach Europy w 1950 roku, a następnie na MŚ w 1952 roku w Moskwie. Łącznie polskie siatkarki zdobyły aż 13 medali na zawodach rangi ME, MŚ i IO w latach 1949-71, o czym polscy siatkarze mogli wówczas tylko pomarzyć. I właśnie od historii kobiecej siatkówki i rozmów z byłymi siatkarkami zaczyna publikację jej autor, Maciej Zdziarski.

"W Legii grałyśmy w porozciąganych strojach po starszych zawodniczkach. Ważne było jednak to, że to było zaplecze pierwszej ligi, która trenowała za kotarą. To były już poważne treningi. Z grupy juniorek chyba tylko ja trafiłam do pierwszej drużyny." - wspomina Krystyna Ostromęcka-Guryn, która z pierwszym zespołem Legii zdobyła 7 medali mistrzostw Polski (cztery srebrne i trzy brązowe).

"W 66 roku przeszłam z Drukarza do Legii Warszawa. Wiadomo, że musiałyśmy grać ligę, potem odbywały się zgrupowania, sporo potu trzeba było z siebie wylać. Człowiek wpadał do domu na pięć minut, jak to w życiu sportowca bywa. Długo się wahałam przed zmianą klubu, ale Drukarz się rozsypywał. Otrzymałam propozycję również z Płomienia Milowice, tyle że nie chciałam wynosić się z Warszawy. Legia skusiła mnie tym, że dostanę mieszkanie. Mieszkaliśmy z mężem na Mokotowie. Mąż miał po rodzicach pokój z kuchnią, przedpokój był wspólny. Gdy Legia zaproponowała mi własne lokum, nie wahałam się dłużej" - wspomina z kolei Krystyna Jakubowska, która w reprezentacji Polski rozegrała 169 meczów, a z Legią zdobyła 6 medali MP.

Oprócz rozmów z wybranymi medalistkami igrzysk olimpijskich, przedstawione zostały biogramy pozostałych wybitnych zawodniczek tamtych lat, również tych, które już zmarły. Z kolei w drugiej części książki autor opisuje długą drogę męskiej reprezentacji Polski siatkarzy do sukcesów. A na te trzeba było czekać długie lata, ale w końcu ekipa dowodzona przez Huberta Wagnera sięgnęła po najwyższe laury. Poszczególni zawodnicy opowiadają o tamtej reprezentacji, reżimie treningowym u "Kata", historycznych meczach z ZSRR z 30 lipca 1976 roku, po którym Polacy zdobyli złoty medal Igrzysk Olimpijskich.

"Gdy kontrakt skończył się w 86 roku, wróciłem do kraju. Planowałem powrót do Olsztyna. Miałem tam mieszkanie, a chciałem jeszcze pograć. Skończyłem 34 lata, więc mogłem jeszcze z rok powalczyć. (...) Ostatecznie zostałem trenerem w warszawskiej Legii. Było ciężko, bo jednocześnie robiłem papiery trenerskie w Krakowie, uzyskałem dyplom trenera drugiej klasy. Niestety doprowadziłem do tego, że Olsztyn w 87 roku spadł do drugiej ligi. Wiadomo było, że albo Legia, albo Olsztyn spadnie. Zdecydowałem się zagrać w meczu. Zauważył mnie Stanisław Gościniak, który był wówczas trenerem kadry. 'Ryba - mówi do mnie - biorę cię do kadry, bo ty masz 80 procent przyjęcia i 75 procent w ataku. Niepotrzebnie zostałeś trenerem, wracaj do gry'. 'Stasiu - odpowiadam - nie wygłupiaj się, moje czasy już minęły'. Ostatecznie wygraliśmy mecz na Łazienkowskiej 3:0 i Olsztyn spadł do niższej ligi. Ale jako trener Legii musiałem walczyć o to, żeby moja drużyna nie przegrała" - wspomina w książce Mirosław Rybaczewski.

Z kolei Maria Golimowska, która jest jedną z najbardziej utytułowanych siatkarek Legii (13 medali, w tym 1 złoty, 10 srebrnych i 2 brązowe), ma na swoim koncie również brązowy medal IO w Tokio i dwa brązowe medale Mistrzostw Świata (1956 i 1962). Jej mąż występował w legijnej sekcji koszykówki. "Z mężem poznaliśmy się na spartakiadach wojskowych. Było tam oczywiście wojsko i my, cywile. Myśmy się przyjaźnili. W końcu sobie myślę: 'Kurczę, poznaniak, oszczędny, a mówi się, że poznaniacy to wspaniali chłopcy. Może się nada'. I wybrałam go. Ale mąż to też wieloletni legionista" - wspomina 89-letnia dziś Maria Golimowska. Utytułowana siatkarka wspomina również sytuację po rewanżowym meczu koszykarzy Legii z Fidesem Neapol w Pucharze Zdobywców Pucharów, po którym kilku zawodników naszego klubu (Trams, Tybinkowski, Piltz) oraz będący pracownikiem legijnej sekcji (już były koszykarz) Marian Golimowski zostali aresztowani za przewożenie złota. "Z siatkarek najbardziej byłam zaprzyjaźniona z Krystyną Jakubowską. Telefonujemy do siebie, a kiedyś odwiedzała mnie często, zwłaszcza jak mąż miał trudne czasy, wsadzili go do ciupy w 71 roku. Wracał z Neapolu razem z koszykarzami Legii, z Włodzimierzem Tramsem, który był jednym z najlepszych zawodników w Europie. Zatrzymali ich na Dworcu Gdańskim, zabrali trochę złota przywiezionego z Zachodu i zamknęli. (...) Przecież wtedy wszyscy sportowcy coś przywozili z zagranicy. A trafiło na nich. Kiedy było mi ciężko, Krystyna często przychodziła. Miałam pół etatu w Legii, to zabierała mnie, odwoziła, bardzo serdeczna dziewczyna" - wspomina pani Maria.

"Dziewczyny z brązu, chłopaki ze złota. Rozmowy o siatkówce i nie tylko z medalistami igrzysk olimpijskich z Tokio (1964), Meksyku (1968) i Montrealu (1976)" to bardzo ciekawa i świetnie wydana lektura, okraszona licznymi fotografiami z dawnych lat. Zdecydowanie kierowana do sympatyków siatkówki, ale i fani Legii szukający informacji o byłych sportowcach naszego klubu znajdą w niej coś dla siebie.

Tytuł: Dziewczyny z brązu, chłopaki ze złota
Autor: Maciej Zdziarski
Wydawnictwo: Instytut Łukasiewicza
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 595
Cena okładkowa: 69 zł

Więcej recenzji książek w dziale Biblioteka legionisty.


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.