Kun wypadł na kilka tygodni, "Jędza" jeszcze nie trenuje
W 72. minucie sobotniego spotkania Legia Warszawa - Pogoń Szczecin Patryk Kun doznał urazu, który wykluczył go z dalszej gry. Wahadłowy stołecznej drużyny znalazł się w dogodnej sytuacji do zdobycia bramki, ale uderzył niecelnie, a na dodatek złapał się za udo. Mimo pomocy lekarzy, musiał opuścić plac gry.
Dokładne badania wykazały uszkodzenie mięśnia uda. Zawodnik będzie potrzebował ok. 3 tygodni na dojście do pełnej sprawności. To oznacza, że do dyspozycji sztabu szkoleniowego będzie po przerwie reprezentacyjnej.
W kadrze na mecz z Pogonią zabrakło Artura Jędrzejczyka. Doświadczony stoper dzień przed spotkaniem poczuł się źle na treningu, miał bóle głowy i musiał udać się na badania. W ostatnich dniach "Jędza" był pod obserwacją i w środę nie rozpoczął z drużyną przygotowań do meczu z Widzewem. Jak się dowiedzieliśmy, zawodnik przechodzi jeszcze dodatkowe badania, ale to rutynowa procedura w takich sytuacjach.
Pozostali zawodnicy są do dyspozycji sztabu szkoleniowego.