REKLAMA
Ekstraklasa 2024/2025
13. kolejka
#LEGGKS
25188
Warszawa, Polska
Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego
27.10.2024
20:15
Legia Warszawa
GKS Katowice
Legia Warszawa
4-1
GKS Katowice
28' Kapuadi
45+1' Chodyna
60' Jędrych (s)
65' Augustyniak
(2-1)
Zrelak 25'
1 Kacper Tobiasz
13 Paweł Wszołek
12 Radovan Pankov
3 Steve Kapuadi
19 Ruben Vinagre 69'
67 Bartosz Kapustka 70'
8 Rafał Augustyniak
53 Wojciech Urbański 78'
11 Kacper Chodyna 78'
28 Marc Gual 78'
25 Ryōya Morishita
27 Gabriel Kobylak
55 Artur Jędrzejczyk
24 Jan Ziółkowski
23 Patryk Kun 69'
21 Jurgen Çelhaka 78'
6 Maximillian Oyedele
17 Migouel Alfarela 78'
82 Luquinhas 70'
7 Tomáš Pekhart 78'
Dawid Kudła 1
Märten Kuusk 2
Arkadiusz Jędrych 4
Lukas Klemenz 6
Alan Czerwiński 30
72' Mateusz Kowalczyk 77
Oskar Repka 5
72' Marcin Wasielewski 23
72' Adrian Błąd 11
81' Adam Zrelak 99
66' Bartosz Nowak 27
Rafał Strączek 32
Sebastian Bergier 7
66' Borja Galan 8
81' Mateusz Mak 10
Bartosz Jaroszek 13
72' Mateusz Marzec 17
Bartosz Baranowicz 21
72' Sebastian Milewski 22
72' Jakub Antczak 74
Trener: Goncalo Feio
Asystent trenera: Inaki Astiz
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Mateusz Dłutowski
Fizjoterapeuta: Bartosz Kot
Trener: Rafał Górak
Asystent trenera: Dariusz Mrózek
Kierownik drużyny: Jakub Kobyłka
Fizjoterapeuta: Karol Biedrzycki
Sędziowie
Główny: Karol Arys
Asystent: Marek Arys
Asystent: Marcin Janawa
Techniczny: Filip Kaliszewski
VAR: Szymon Marciniak
AVAR: Karol Iwanowicz
Pogoda:
Temperatura 12°C
Ciśnienie 1019 hPa
Wilgotność 94%
Relacja

Nie pozostawili złudzeń

Legia Warszawa nie pozostawiła żadnych złudzeń beniaminkowi z Katowic, pokonując go pewnie 4-1. Co ciekawe, w niedzielę to jednak Adam Zrelak z GKS-u jako pierwszy wpisał się na listę strzelców. Potem jednak piłka lądowała tylko w siatce Dawida Kudły. Podopieczni Goncalo Feio zagrali kolejny dobry mecz, co na pewno może cieszyć i pozwala być dobrej myśli przed kolejnymi wyzwaniami.




Pierwszy kwadrans meczu nie przyniósł wielu emocji. Po stronie "Wojskowych" widać było sporo niedokładności, przez co nie oglądaliśmy zbyt wielu ofensywnych akcji, zagrażających GKS-owi. W 19. minucie zobaczyliśmy pierwszą groźną sytuację, ale niestety to goście byli bliscy objęcia prowadzenia. Na wysokości zadania stanął jednak Kacper Tobiasz, który udanie odbił strzał jednego z przeciwników. Podopieczni Goncalo Feio odpowiedzieli chwilę potem. Aktywny Rubem Vinagre przełożył sobie piłkę na lewą nogę i niestety z jego próbą poradził sobie Dawid Kudła.

W 25. minucie niespodziewanie to przyjezdni strzelili gola, co spowodowało na Łazienkowskiej niemałą konsternację. Wówczas z rzutu rożnego dośrodkował Bartosz Nowak, a po przedłużeniu od Martena Kuuska z bliska gola strzelił Adam Zrelak. Na całe szczęście stracona bramka podziałała na gospodarzy wyjątkowo motywująco. Już trzy minuty potem do remisu doprowadził Steve Kapuadi. Obrońca "Wojskowych" zaskoczył bramkarza mocnym uderzeniem, wykorzystując dobre podanie od Morishity. Legia nie zaprzestała ataków. W 36. minucie w krótkim odstępie czasu zobaczyliśmy dwie świetne sytuacje. Najpierw o krok od wpisania się na listę strzelców był Gual, lecz obrońcy GKS-u przeszkadzali mu na tyle skutecznie, że nie mógł z pełną mocą oddać strzału. Za chwilę z kolei Morishita główkując trafił tylko w Kudłę. Nie ma co ukrywać, że Japończyk powinien zaprezentować zdecydowanie lepszą celność.

Kiedy wydawało się, że do przerwy wynik nie ulegnie już zmianie, bramkę zdobył Kacper Chodyna! Pomocnik stołecznego klubu wykończył koronkową akcję kolegów, a przede wszystkim znakomite płaskie dogranie od Vinagre'a. Portugalczyk po raz kolejny pokazał, że na lewej stronie potrafi zrobić różnicę, urywając się rywalom.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Zaraz po przerwie swojego drugiego gola powinien strzelić Chodyna. Pomocnik Legii nie trafił z najbliższej odległości do pustej bramki po podaniu Marca Guala. Wydawało się, że pomocnik nie był przygotowany na tak mocne dogranie od Hiszpana. W 56. minucie po raz kolejny tego wieczoru skuteczną obroną popisał się Kudła. Bramkarz GKS-u pewnie złapał strzał Kapustki. Po godzinie gry dwa szybkie ciosy wyprowadzili gospodarze, które już na dobre rozstrzygnęły, kto tego dnia sięgnie po komplet punktów!

Najpierw w 61. minucie do własnej siatki piłkę skierował Arkadiusz Jędrych. Obrońca bardzo niefortunnie interweniował po wrzutce ze skrzydła, kiksując i kompletnie zaskakując własnego golkipera. Nie minęło wiele czasu, a GKS ponownie musiał zaczynać grę od środka boiska. Tym razem nieco szczęścia dopisało Rafałowi Augustyniakowi. Środkowy pomocnik huknął ile sił w nodze z dystansu, a futbolówka odbiła się jeszcze po drodze od nogi Lukasa Klemenza, czym totalnie zmyliła Kudłę.

Legioniści byli wyjątkowo napędzeni i cały czas dążyli do kolejnych trafień. W 69. minucie o krok od gola była Ryoya Morishita. Pomocnik przymierzył z daleka i niestety wszystko skończyło się tylko na poprzeczce. Druga odsłona upływała pod znakiem zdecydowanej przewagi Legii. Można było odnieść wrażenie, że GKS-owi totalnie spadła motywacja do gry, przez co rzadko kiedy odważnie atakowali.

Minuta po minucie

19:10 - Dobry wieczór! Ponad 19 lat minęło od ostatniej rywalizacji Legii z GKS Katowice. W czerwcu 2005 roku warszawski zespół wygrał 2-0 pod wodzą... Jacka Zielińskiego. Dziś okoliczności są zupełnie inne. Śląska drużyna wróciła do elity i radzi sobie całkiem nieźle plasując się w środku ligowej tabeli. Jednak nie zważając na losy rywala, drużyna Goncalo Feio po prostu musi wygrać, aby zachować kontakt z czołówką stawki. Szczególnie, że rywale po prostu punktują.
19:20 - Dobre wieści popłynęły do nas z Bemowa, gdzie koszykarze Legii wygrali 73-66 derby z Dzikami Warszawa. Brawo!
19:24 - Obaj trenerzy odkryli karty. Zgodnie z zapowiedzią między słupkami zobaczymy Kacpra Tobiasza. W środku pomocy wyjdzie Rafał Augustyniak mając obok siebie Wojtka Urbańskiego i Bartka Kapustkę. Natomiast w zespole gości od pierwszych minut wystąpi m.in. Arkadiusz Jędrych i Oskar Repka, którzy z trzema bramkami są najlepszymi strzelcami katowiczan w lidze.
19:25 - Fani z sektora gości powitali bramkarzy GKS-u, którzy rozpoczęli rozgrzewkę. Trybuna przyjezdnych ma zapełnić się do ostatniego miejsca.
19:28 - "Buda, buda! Łańcuch, pies..." - kibice nie szczędzą sobie uprzejmości.
19:29 - Bramkarze Legii ruszają na rozgrzewkę. A wraz z nimi sztab szkoleniowy.
19:30 - Nad murawą stadionu przy Łazienkowskiej unosi się delikatna mgła. Jednak to nie powinno zepsuć efektu pokazu laserowego poświęconego Lucjanowi Brychczemu. Pokaz świetlny zaplanowano na ok. kwadrans przed pierwszym gwizdkiem sędziego Karola Arysa.
19:32 - "GKS! GKS! GKS!" poniosło się na powitanie zawodników Rafała Góraka. Goście rozpoczynają ostatnie przygotowania do meczu.
19:40 - "LEGIA WARSZAWA!". Stołeczny zespół rozpoczyna rozgrzewkę. Czas na ostatnie szlify!
19:53 - "CEEEEEEEEEEEEEEEEEE..." za mikrofony złapali "Deobson" z "Jurasem". Czas na ogłoszenia przedmeczowe.
19:59 - "Tylko Legia, ukochana Legia...!" niesie się po Łazienkowskiej. Zawodnicy schodzą już do szatni. Za chwilę rozpocznie się pokaz świetlny na cześć Lucjana Brychczego, który w tym roku skończył 90 lat i świętował 70 lat w Legii.
20:02 - Prezentacja składów obu drużyn.
20:09 - Pokaz światła i laserów towarzyszył również podczas "Snu o Warszawie". Piękna sprawa.
20:11 - Trybuny zapełnione niemal do ostatniego miejsca. Jeszcze chwila, jeszcze moment i zaczynamy!
20:12 - Ruszyli! "Mistrzem Polski jest Legia, Legia najlepsza jest!"
20:13 - Gospodarze zagrają w biało-czarnych strojach. Goście w jednolitym, czarnym komplecie ze złotymi akcentami.

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Gramy! Rozpoczynają legioniści, którzy od razu ruszają z akcją w kierunku bramki przeciwnika.
2' - Augustyniak z autu w pole karne. Sędzia podniósł chorągiewkę...
3' - Tobiasz wybija pod nogi Wasielewskiego. Jednak Pankov robi robotę w defensywie.
4' - Tymczasem w sektorze gości szykuje się oprawa. Katowicki spodek wchłanie Pałac Kultury i Nauki i podpis "Gieksiarze atakują!". Ależ to celne... A niech zabierają w cholerę!
4' - Kapuadi niedokładnie do przodu... Legioniści mają drobne problemy, żeby wyjść z własnej połowy.
5' - Wasielewski z autu w pole karne... Tobiasz nie zrozumiał się z Pankovem. W efekcie przeszkodzili sobie w tej akcji i efektem jest rzut rożny.
6' - Jeszcze goście na połowie Legii. Jeszcze dośrodkowanie z rzutu rożnego. Ostatecznie Tobiasz wyjaśnia sytuację.
8' - Urbański traci piłkę na własnej połowie na rzecz Kowalczyka. Ten chciał szybko zaskoczyć gospodarzy i pokusił się o strzał z dystansu. Piłka poszybowała obok dalszego słupka.
9' - Gual do Urbańskiego... Morishita, choć akcja nieco wytraciła na szybkości. "Mori" pada na murawę, ale sędzia nie reaguje.
10' - Teraz próba prawą stroną, ale Vinagre odzyskuje piłkę. Legia rusza z kontrą...
10' - ...Morishita sunie lewą stroną, wpada w pole karne, żeby zagrać... za plecy wbiegającego Chodyny. Zmarnowana okazja legionistów.
12' - "Legia, Legia, Legia gooool!" niesie się po stadionie i okolicach.
13' - Akcja legionistów. Wymiana podań... Urbański pakuje się środkiem, ale wpada na dwóch rywali na 17. metrze... Jeszcze Chodyna od prawej flanki, ale piłka odbija się od Jędrycha i jest rzut rożny.
14' - Dośrodkowanie z narożnika. Zbyt mocne. Piłka poza szesnastką, ale to gospodarze cieszą się z posiadania.
15' - Wszołek powalczył na połowie rywala, ale to Wasielewski przejmuje piłkę i puszcza ją w ruch po kolegach.
16' - Nowak do boku... Prawa strona, zagranie do środka, gdzie był Błąd. Za długo zwlekał z oddaniem strzału.
16' - Legioniści odzyskują posiadanie, podchodzą pod pole karne rywali, ale tam brakuje decyzji, nieco miejsca, żeby otworzyć sobie drogę do oddania strzału.
17' - Nowak próbował atakować środkiem, ale Augustyniak i spółka zrobili co trzeba.
17' - Teraz Repka z środkowej strefy boiska. Próba przerzucenia do przodu, ale środkowi obrońcy Legii byli na swoich pozycjach.
19' - Kapuadi pozwolił przejść Czerwińskiemu. Włączył się Błąd. Katowiczanie próbują stworzyć zagrożenie... Strzał na bramkę Tobiasza z dość trudnej pozycji, ale bramkarz Legii stanął na wysokości zadania!
20' - Urbański próbował rozciągnąć grę, uruchomić Chodynę na prawej stronie. Jednak zagrał zbyt mocno, niedokładnie...
21' - Tymczasem Klemenz wybija na róg. Vinagre zmierza do narożnika.
21' - Błąd próbował ruszyć samotnie z akcją, ale Kapustka szybko wrócił wraz z kolegami i uciął tę akcję w środkowej strefie boiska.
23' - Vinagre! Ajajajaj! Przełożył sobie na lewą stronę i uderzył na bramkę Kudły! Udana interwencja bramkarz GKS-u. Rzut rożny dla Legii.
23' - Kapustka niedokładne z narożnika, ale to Legia jest w posiadaniu. Augustyniak z autu.
23' - Pankov, Chodyna... Próbował płaskiego podania do środka, ale rzut rożny to jest wszystko co ugrał w tej akcji.
24' - Kapustka spod sektora gości. Jednak Kowalczyk wybił głową poza szesnastkę.
25' - Zrelak! Ruszył środkiem, szykowało się zagrożenie pod bramką Legii...
25' - GOL! GKS Katowice
25' - Strzelec gola: Adam Zrelak (GKS)!
26' - ...i stało się. Legioniści wybili na róg po akcji Zrelaka. Jednak poszło dośrodkowanie w pole karne. Dwa podbicia głową, z czego jedno, to zamknięcie akcji strzałem z bliskiej odległości i sektor gości wybuchł z radości. Katowiczanie obejmują prowadzenie.
28' - Chodyna, Wszołek... Próbują z prawej flanki. Zagranie po ziemi w środek pola karnego, ale tam już czekali gracze w czarnych koszulkach.
28' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
29' - Strzelec gola: Steve Kapuadi (Legia)!
29' - GOL! Szybka odpowiedź legionistów. Tym razem nie po ziemi, a piłka poszła górą, gdzie Morishita zagrał do środka, a całość wykończył z bliska Kapuadi! Legia 1. GKS 1. Mecz zaczyna się na nowo.
30' - fot. Woytek / Legionisci.com
30' - Chodyna! Był bliski od oddania strzału, ale rywal zdążył się wrócić i wybić na róg! Niemal zdjął mu piłkę przed strzałem...
30' - Festiwal niedokładności zakończony przez uderzenie Vinagre na wiwat w kierunku sektora rodzinnego. Ole! Następnym razem poprosimy do celu.
31' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
32' - Legia zamyka przeciwnika we własnym polu karnym, ale nie znajduje sposobu, żeby Kudła wyjmował piłkę drugi raz z siatki.
32' - Kapustka obrócił się z piłkę i uderzył z linii pola karnego. W środek bramki, w ręce Kudły.
34' - Vinagre zwija się z bólu po faulu Kowalczyka.
34' - Żółta kartka: Mateusz Kowalczyk (GKS)
34' - Pankov bliski błędu i straty na rzecz Nowaka. Piłka w szeregach legionistów.
36' - Ależ... Zabrakło niewiele, żeby Gual wpakował na 2-1. Niestety, mając rywali na plecach, nie mógł skierować piłki do siatki z większą siłą z bliskiej odległości.
37' - Morishita! Głową w Kudłę! Ładnie wykończył dośrodkowanie Chodyny, ale prosiło się, żeby zamknąć to strzałem dającym prowadzenie... Aj!
38' - Katowiczanie jakby przygaszeni tą szybką stratą bramki po tym, jak objęli prowadzenie. To Legia dyktuje warunki i wydaje się, że kwestią czasu będzie zmiana rezultatu.
38' - Repka leży na murawie po tym, jak Pankov nieprzepisowo powstrzymał przeciwnika. GKS zabierał się z piłką, żeby ruszyć z akcją...
39' - Potrzebna jest pomoc sztabu medycznego. Mamy przerwę w grze.
40' - Chodyna do Guala, Gual wypuścił w kierunku Chodyny, ale... nieco niedokładnie, za mocno ciut. Szkoda, bo mogła być okazja, żeby zagrozić przeciwnikowi.
41' - Ależ zamieszanie w polu karnym! Tak blisko byli, próbowali... Gual, Kapustka.. tylko dotknąć, skierować do celu. Żal, że to nie weszło.
42' - W odpowiedzi przeciwnicy... Ruszyli z akcją, dośrodkowali, Tobiasz przejął i to byłoby na tyle z zagrożenia.
43' - fot. Mishka / Legionisci.com
43' - fot. Mishka / Legionisci.com
43' - Kapustka z głębi pola w kierunku Wszołka. Jednak ten widząc, że nic z tego nie będzie, ratował się faulem na Jędrychu w polu karnym gości.
45' - Tobiasz w środek pola, gdzie Gual zgrał głową do lewej strony... Legioniści coraz bliżej bramki rywala. Odegranie do Wszołka przed pole karne. Ten uderza z pierwszej piłki, ale... niedokładnie.
45+1' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
45+1' - Strzelec gola: Kacper Chodyna (Legia)!
45+2' - GOL! Chodyna dobija rywala przed przerwą zamykając akcję strzałem z bliskiej odległości. Kapustka do lewej, zagranie po ziemi w pole karne i... dalej już wszyscy wiemy. Legia 2. GKS 1.
45+2' - Tymczasem sędzia doliczył minutę do pierwszej połowy.
45+2' - Koniec pierwszej połowy

Koniec! Legia, choć pierwsza straciła bramkę, to potrafiła wyjść obronną ręką jeszcze w pierwszej połowie i zacznie drugą odsłonę prowadząc 2-1. Elegancko!
Piłkarze wracają na murawę. Obaj trenerzy wstrzymali się ze zmianami w przerwie.

46' - Początek drugiej połowy
46' - Zrelak do Jędrycha. Gramy!
47' - Czerwiński, Kuusk, Kudła do środka... Kapuadi uprzedza rywala.
47' - Błąd w pole karne, ale tam byli gospodarze, którzy wybijają poza szesnastkę i ruszają z akcją.
48' - Wszołek na prawej stronie, wchodził do środka pola karnego i zdołał wywalczyć rzut rożny.
48' - Vinagre z narożnika... Zawinął prosto w ręce bramkarza.
49' - Augustyniak rozciągnął w kierunku Morishity. Ten próbował otworzyć podaniem drogę Chodynie do bramki, ale rywale połapali się w tej akcji.
50' - CHODYNA! Chłopaku, ależ... Zamykał akcję po zgraniu Guala. I choć miał pustą bramkę, to... uderzył na wślizgu tuż obok celu! Prosto w bandy reklamowe. A mogło, wręcz powinno to być już 3-1!
51' - Vinagre wdał się w pojedynek z Kuuskiem, ale to rywal był górą w tej rywalizacji.
53' - Chodyna do Kapustki.... Już się zacieśnia sytuacja pod polem karnym GKS-u.
54' - Jednak Nowak chciał pograć ze Zrelakiem. Dał mu piłę, ale legioniści nie dopuścili do oddania strzału. Nie było mowy o wykreowaniu sytuacji do próby...
56' - Pankov w środku pola, Urbański, Augustyniak... Coraz bliżej pola karnego, ale na razie nie ma konkretów ze strony gospodarzy.
56' - Kapustka zza pola karnego... Płasko, bez zagrożenia. Broni Kudła.
57' - Chodyna... Nie miał łatwego życia na prawej stronie, ale wycofał do Wszołka. Wrzutka na głowę Guala, ale napastnik Legii podbił piłkę przerzucając nad poprzeczką...
59' - Żółta kartka: Marc Gual (Legia)
60' - Gual miał spięcie z Kuuskiem.
61' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
61' - Strzelec gola: Arkadiusz Jędrych (GKS) trafia do swojej bramki!
62' - GOL! Jędrych to najskuteczniejszy gracz katowiczan, co potwierdził również teraz pakując piłkę... do własnej bramki. Chodyna zagrał górną piłkę, miękko do środka, ale nikt nie zamykał tej akcji oprócz wspomnianego defensora GieKSy. Niefortunna interwencja tuż pod własną bramką i jest 3-1. Pięknie.
64' - Legia stara się iść za ciosem. Rzut rożny dla gospodarzy.
65' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
65' - Strzelec gola: Rafał Augustyniak (Legia)!
66' - Zmiana GKS: Bartosz Nowak Borja Galan
66' - GOL! Urbański do Augustyniaka, który podleciał bliżej celu i uderzył celnie... Kudła próbował interweniować, ale piłka poszła po rękawicy i wpadła do siatki. Legia 4. GKS 1.
69' - Morishita! Obił poprzeczkę! Po tym, jak Gual próbował uderzyć na siłę, ale został zablokowany... Japończyk przygotował sobie piłkę, uderzył soczyście... Aj, milimetry.
69' - Zmiana Legia: Ruben Vinagre Patryk Kun
69' - Zmiana Legia: Bartosz Kapustka Luquinhas
70' - Podwójna zmiana w Legii. Trzeba szafować siłami, bo już w czwartek jedziemy do Legnicy na mecz w Pucharze Polski, a potem w niedzielę przyjeżdża do stolicy Widzew Łódź.
71' - fot. Mishka / Legionisci.com
71' - Legioniści wychodzi trójką, ale zabrakło precyzji w poczynaniach gospodarzy, żeby przebić się przez defensywę katowiczan.
72' - fot. Mishka / Legionisci.com
72' - Augustyniak z głębi pola do Chodyny. Ten jeszcze szczelnie kryty... Aut.
72' - Zmiana GKS: Mateusz Kowalczyk Jakub Antczak
72' -
72' - Zmiana GKS: Adrian Błąd Sebastian Milewski
73' - Zmiana GKS: Marcin Wasielewski Mateusz Marzec
74' - Rzut rożny dla Legii. Chodyna... Wrzutka w pole karne, gdzie Pankov podbijał, ale piłka przeleciała nad poprzeczką... Bez większego zagrożenia.
74' - Urbański w pole karne, gdzie czekał Luquinhas. Zagrał do Guala, ale ten na siłę sam... Znowu zablokowany.
76' - "Legia! Warszawa!" niesie się po stadionie. Kibice stołecznego klubu w świetnych nastrojach doczekają końca spotkania.
76' - 25188 kibiców ogląda prowadzenie legionistów 4-1.
76' - Urbański pokazuje, że potrzebuje już zmiany.
77' - Alfarela, Celhaka i Pekhart gotowi do wejścia na boisko.
78' - Zrelak po podaniu od Milewskiego... Na wiwat!
78' - Zmiana Legia: Marc Gual Migouel Alfarela
78' - Zmiana Legia: Wojciech Urbański Jurgen Celhaka
78' - Zmiana Legia: Kacper Chodyna Tomas Pekhart
78' - Komplet zmian wykorzystany przez Goncalo Feio.
81' - Celhaka ładnie rzucił na prawą flankę, ale zagranie Alfareli do środka, gdzie czaił się Pekhart... Cóż, mogło być lepiej.
81' - Zmiana GKS: Adam Zrelak Mateusz Mak
82' - Pięknie, czysto Celhaka w destrukcji, gdzie Galan był przy piłce.
83' - Pekhart pakuje piłkę do siatki, ale był na pozycji spalonej od dłuższego czasu... Wszołek dogrywał z prawej strony, ale to było bez znaczenia.
84' - fot. Mishka / Legionisci.com
85' - fot. Mishka / Legionisci.com
85' - Celhaka do Alfareli... Ten przyspieszył, ale został zablokowany na 16. metrze. Włączył się Celhaka, ale również nie zagroził bramce przeciwnika.
87' - Alfarela skutecznie... Nacisnął na Marca, odzyskał piłkę. Legia pod polem karnym rywala. Pekhart uderza, ale tylko obija nogę przeciwnika.
87' - Alfarela zmierza do narożnika boiska.
88' - Fatalne wybicie z narożnika, ale Marzec i tak skiksował, że jest.. kolejny korner.
88' - Antczak przy Alfareli... Aut.
89' - Żółta kartka: Jurgen Celhaka (Legia)
90+1' - Galan rozciągnął do lewej strony... Antczak poszedł w pole karne. Pokusił się o strzał, ale obok celu.
90+1' - Koniec meczu!





Koniec. Sędzia zlitował się nad rywalami i nie doliczył choćby minuty do drugiej części spotkania. Legia zdominowała rywala i pewnie zamknęła spotkanie pewnym zwycięstwem.
Przed Legią ciąg dalszy maratonu. W czwartek jedziemy do Legnicy na Puchar Polski, a potem gościmy Widzew, żeby następnie znowu zagrać w Lidze Konferencji... Emocji nie powinno zabraknąć.
Tymczasem dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na więcej z meczu na Legionisci.com

Relacja z trybun

Dawno niewidziani goście

Nowe pokolenia kibiców z pewnością nie znają zupełnie okrzyku "Marian Dziurowicz - największa k... z Katowic", ani faktu, że swego czasu katowiczanie, którymi rządził ś.p. "Magnat", grali w europejskich pucharach z Bordeaux, Benfiką, czy Galatasaray. Nic dziwnego, w końcu "GieKSa" nie występowała w ekstraklasie przez 19 lat. A zgodnie z legijną pieśnią na melodię utworu Andrzeja Żarneckiego (znaną z "Jak rozpętałem drugą wojnę światową"), GKS miał spaść raptem na sezonów sześć, co wóczas wydawało się marzeniem ściętej głowy.




GieKSa nie miała dotychczas okazji odwiedzić nowego stadionu Legii, nie licząc kilku wypraw z zaprzyjaźnionym Górnikiem. 19 lat temu o przyjaźni na linii GKS - KSG również nikt nie śmiał myśleć - była to normalna kosa lokalnych wrogów, którzy ostatecznie - nie widząc innej opcji na rywalizację z Ruchem - połączyli swe siły w 2009 roku. Nic dziwnego, że zainteresowanie wyjazdem do Warszawy wśród katowiczan było olbrzymie i GieKSiarze bez problemu wykorzystali pełną pulę wejściówek. Do stolicy przyjechali dwoma pociągami specjalnymi, a część osób również transportem kołowym. Sektor wypełnili sporo przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Wszyscy ubrani na żółto robili dobre wrażenie, podobnie zresztą można wypowiadać się na temat ich dopingu - był bardzo przyzwoity, także kiedy wynik był dla nich niekorzystny. W sektorze gości wywiesili 8 flag - m.in. Górniczy Klub Sportowy, Persona Non Grata, Ultras (Banik & GKS), Hanysowo, GKS Katowice, JKS Jarosław. Było ich 1735, w tym Banik (55), JKS Jarosław (24) i ROW Rybnik (1).



Frekwencja po naszej stronie stała na bardzo dobrym, można rzec - stałym poziomie. Nieco problemów z dojazdem na stadion mieli ci, którzy wybrali się samochodem trasą Łazienkowską, gdzie akurat wyłączono z użytku dwa pasy. Z kolei kibice, którzy jechali na Ł3 prosto po meczu koszykarzy na Bemowie, skąd podstawiono dwa autobusy ZTM, bez problemu zdążyli na stadion na czas. Ostatecznie na trybunach zameldowało się nieco ponad 25 tys. kibiców. Kwadrans przed pierwszym gwizdkiem sędziego miał miejsce pokaz świetlny poświęcony naszej Legendzie, Lucjanowi Brychczemu (z okazji Jego 90. urodzin i 70. lat spędzonych w Legii). Na trybunie im. Brychczego wywieszony został transparent "Wraz z Żyletą dzisiaj śpiewa 200 dzieci z Sochaczewa".



Już przed pierwszym gwizdkiem sędziego fani z Katowic rozpoczęli przygotowania do prezentacji przygotowanej oprawy - tę ostatecznie pokazali w pierwszych minutach meczu. Na dole wywiesili transparent "Gieksiarze atakują!", a ponad nim rozwinięta została malowana sektorówka przedstawiająca Pałac Kultury i Nauki w Warszawie, nad którym pojawia się katowicki Spodek (stylizowany na statek kosmiczny). Wydaje się, że sektorówka była delikatnie zbyt krótka, a na pewno cała prezentacja byłaby lepsza, gdyby była pokazana wraz z pirotechniką.



Nasz doping przez cały mecz stał na przyzwoitym poziomie, ale jako że wymagamy od siebie sporo, to raz po raz upominał wszystkich "Staruch", by angażować się jeszcze bardziej - szczególnie po straconej bramce przez naszych piłkarzy. Oczywiście mecz po wielu latach z GKS-em oznaczał... przypomnienie dawno niesłyszanych okrzyków pod adresem rywala z Górnego Śląska. Z Żylety niosło się więc "Śląska k... aejaejao", "Górnik - GieKSa dwa ped...y, hej, hej!", "Czarna d..., żółte cyce, to GKS Katowice", "GKS Katowice - k..., ladacznice", czy niepodrabialne - "Buda, buda, łańcuch, pies - Katowice, Katowice, GKS".



Po słabiutkim początku w wykonaniu piłkarzy Legii, na szczęście szybko udało się opanować sytuację i doprowadzić do remisu, a tuż przed przerwą zdobyć nawet bramkę na 2-1. "Jazda z k..., hej Legio jazda z k...!" - niosło się w stronę piłkarzy wychodzących na drugą część spotkania. I tak jak życzyli sobie fanatycy, piłkarze ruszyli do ataków, grając niezwykle ambitnie, dołożyli jeszcze dwie bramki, a mogli nawet więcej. Niesamowicie w drugiej połowie wychodził nam "Hit z Wiednia". Niesamowicie głośno dudniła również pieśń "Nasza Legia najlepsza w Polsce jest, pier... GKS". A na sam koniec poleciało z pełną mocą "Gdybym jeszcze raz..." i pieśń ta wykonywana była do ostatniego gwizdka sędziego, a nawet chwilę dłużej, bo było na tyle fanatycznie i głośno, że nie zarejestrowaliśmy pytania spikera "Kto wygrał mecz?".



Taką Legię, jak od 30. minuty tego meczu, chcielibyśmy oglądać zawsze - waleczną i ambitną. Podziękowaliśmy zawodnikom za ich postawę i trzy punkty, zaśpiewaliśmy w ich stronę "Legia walcząca, Legia walcząca do końca", a następnie wspólnie wykonaliśmy "Warszawę".

Przed nami czwartkowy wyjazd w Pucharze Polski do Legnicy, a następnie w niedzielę mecz przy Ł3 z Widzewem, na który oczywiście nikogo zapraszać specjalnie nie trzeba.

P.S. Na Żylecie wywieszone zostały transparenty "Kuba Ochota PDW!" i "Angelo wracaj do zdrowia".

Frekwencja: 25 188
Kibiców gości: 1735
Flagi gości: 8

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa-GKS Katowice
29strzały8
8strzały celne3
11rzuty rożne3
13faule4
3spalone3
0słupki0
1poprzeczki0
2żółte kartki1
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (0)

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2025 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.