Jakub Rzeźniczak zapowiada walkę o zwycięstwo w meczu reprezentacji Polski - fot. LegiaLive!
REKLAMA

Rzeźniczak: Będziemy walczyć o zwycięstwo

Fumen, źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna - Wiadomość archiwalna

Jutro reprezentację Polski czeka ostatni mecz w przegranych eliminacjach Mistrzostw Świata. Na murawę może wybiec trzech legionistów. W ekipie Słowacji do występu szykuje się Jan Mucha. Natomiast Stefan Majewski może ponownie postawić na Macieja Iwańskiego oraz Jakuba Rzeźniczaka. I choć dla biało-czerwonych ten mecz nie ma większego znaczenia, to defensora Legii nie trzeba specjalnie motywować.
"Jak się zakłada koszulkę z orzełkiem, to na każdy mecz się wychodzi, by zdobyć trzy punkty, niezależnie od tego, czy to jest mecz o stawkę, czy towarzyski, czy tak jak teraz eliminacyjny, ale już bez specjalnego znaczenia dla nas. Na każdy mecz wychodzi się z takim samym nastawieniem. Tak samo będzie w środę przeciwko Słowakom, a że możemy ich w ten sposób pozbawić szansy na awans, to już jest ich problem" - zapowiada na łamach prasy Jakub Rzeźniczak, który sięga pamięcią do sobotniego meczu z Czechami.

"Rzeźnik" nie ukrywa, że czuł się nieco stremowany występem w Pradze i poniekąd obwinia się za straconą pierwszą bramkę. "Próbowałem wybić piłkę wślizgiem Necidowi. Dotknąłem ją, no i tyle. Nie udało się. Jednak od ocen jest trener i to on zdecyduje, czy wystąpię w kolejnym meczu" - mówi legionista.

Mecz Polska - Słowacja już jutro o godz. 20:30 na Stadionie Śląskim.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.