Na stadionach: Best before Euro

Najciekawsze spotkanie ostatniej kolejki ekstraklasy rozegrano w poniedziałek w Łodzi. Niestety derby miasta włókniarzy odbyły się bez udziału fanów ŁKS-u. 10 tysięcy kibiców na trybunach stworzyło dobrą atmosferę, ale o wiele lepsza byłaby, gdyby mecz mogli obejrzeć przyjezdni. Kolejny raz policja nie zgodziła się wpuścić fanów gości na obiekt Widzewa.
Kibice RTS-u przygotowali dwuczęściową oprawę meczu, a później jeszcze jedną choreografię - kilkadziesiąt rac nad transparentem "Best before 8.06.2012".

ŁKS spotkanie obejrzał na telebimie na swoim stadionie i oprócz wywieszenia transparentu poświęconego derbom bez kibiców - "Urząd miasta Łodzi: przez was ofermy, przeszłością są derby" - odpalili sporo pirotechniki po zwycięskiej bramce Marcina Mięciela. Były zawodnik Legii po strzelonej bramce pokazał widzewiakom eLkę ułożoną z palców. Nie tak dawno w podobny sposób cieszył się na Konwiktorskiej inny były legionista - Aleksandar Vuković. Po meczu "Rodowici Łodzianie" poczekali na swoim stadionie na piłkarzy i razem z nimi świętowali wygraną nad lokalnym rywalem.

Derby Dębicy
Derbowe spotkanie rozegrano także w Dębicy - tu z udziałem kibiców gości. Wisłoka otrzymała 750 biletów, chociaż zapotrzebowanie na wejściówki było znacznie większe. Z tego powodu do zgód trafiła minimalna ich część. Na mieście przed derbami zdecydowana dominacja Wisłoki. Także na trybunach przyjezdni prezentowali się lepiej od "Morsów". Igloopol, oprócz paru niezbyt skomplikowanych choreografii, zaprezentował transparent wyśmiewający zgodę lokalnego rywala.

Śmierć kibica Jagiellonii
W drodze z Białegostoku do Krakowa zginął kibic "Jagi", który wypadł z pociągu wiozącego kibiców. Białostoczanie postanowili dokończyć wyjazd - dotarli na stadion, ale nie zaprezentowali przygotowanej oprawy i nie prowadzili, poza ostatnimi pięcioma minutami, dopingu.

Dobre wyjazdy
W końcu w ekstraklasie doczekaliśmy się dobrych wyjazdów. Lechia, przy sporej pomocy Śląska, wypełniła do ostatniego miejsca sektor gości na stadionie Zagłębia (1000 osób). W takiej samej liczbie do Chorzowa przyjechała Legia z Zagłębiem (220). Kilkudziesięciu fanów z Warszawy i Sosnowca nie weszło jednak na stadion. Jagiellonia w 800 osób pojechała do Krakowa na mecz z dawną zgodą, krakowską Wisłą. Wszystkie bilety wykorzystali także fani "Pasów" na mecz z Podbeskidziem. Śląsk mecz w Bełchatowie obejrzał w skromnej grupie i to tylko dzięki pomocy fanów GKS-u. Nie da się ukryć, że bełchatowian dopadł kryzys, o czym świadczą pustki na stadionie na kolejnym meczu.

Lech zawiesza protest
Najdłużej przeciwko polskiemu rządowi protestowali fani Lecha Poznań. Ci od kilku miesięcy nie prowadzili dopingu przez większość meczów, nie wywieszali flag i barw klubowych. Teraz zmieni się to na dwa mecze - wyjazd do Gdańska na Lechię, na który otrzymali 2 tysiące biletów, oraz mecz z Legią. Jak będzie dalej, "Kolejorz" ma zadecydować po tych dwóch spotkaniach. Można spodziewać się sporego skoku frekwencji przy Bułgarskiej na meczu z Legią. Dla porównania spotkanie z Koroną obejrzało tylko 13 tysięcy osób. Do Trójmiasta Lech organizuje największy w swojej historii wyjazd autokarowy. W drogę ma ruszyć ponad 40 autokarów z kibicami.

Ciekawie w niższych ligach
Było także parę ciekawych meczów w niższych klasach rozgrywkowych. Co prawda trochę więcej można było spodziewać się po meczu Pogoń - Zawisza, szczególnie jeśli chodzi o frekwencję obu ekip, ale i tak Portowcy i Zawisza zaprezentowali dobry poziom. W drugiej lidze najciekawszym pojedynkiem było spotkanie Resovii ze Stalówką. Obie ekipy ultrasowały. Prawdopodobnie jeszcze ciekawiej wypadłby mecz Jezioraka z Motorem, gdyby był rozgrywany w weekend, zamiast w środku tygodnia. Mobilizacja kibiców towarzyszyła także spotkaniom Orła Przeworsk z Czuwajem Przemyśl i Hutnika Warszawa z Radomiakiem. "Warchoły" zawiodły, jeśli chodzi o liczbę, szczególnie że był to dla nich najciekawszy wyjazd w sezonie.

W najbliższym czasie ciekawie zapowiada się także mecz Pogoni z Arką Gdynia.

W minionym tygodniu kolejne sparingowe spotkanie rozegrała reprezentacja Polski. Biało-czerwoni w Wiesbaden pokonali Białoruś 2-0, a na trybunach pojawili się fani z Polski. Polecamy Fotoreportaż z tego spotkania autorstwa Agnieszki Kamińskiej.

Ekstraklasa:

Zagłębie Lubin 0-1 Lechia Gdańsk (1000).
Bardzo dobry wyjazd lechistów do dalekiego Lubina, gdzie wypełnili sektor gości do ostatniego miejsca (dostali 1000 biletów). Lechia bardzo licznie wsparta przez Śląsk, wchodzi na stadion delikatnie spóźniona, ale nie ma problemów z wejściem wszystkich osób. W depozycie zostały jedynie dwie flagi, które delegat uznał za niemające nic wspólnego z meczem ("Chuligani Wolnego Miasta" i "Precz z komuną"). Przyjezdni z przeciętnym dopingiem. Nie brakowało "uprzejmości" wobec lubinian oraz "pozdrowień" dla Donalda.
Zagłębie na początku meczu zaprezentowało oprawę składającą się z pomarańczowych chorągiewek, mini sektorówek oraz transparentów tworzących hasło "Jak brać górnicza tyra od wschodu słońca, tak wy macie walczyć do KOńca!".

Ruch Chorzów 0-1 Legia Warszawa (1000).
Do Chorzowa pojechało około 780 fanów Legii, wspieranych przez 220 sosnowiczan. Goście przyjechali do Chorzowa specjalem z Sosnowca. Mieli spore problemy z wejściem na gości (wpuszczono tylko 916 z 1000 osób) i większość osób dotarła na stadion pod koniec pierwszej połowy. Legioniści wywiesili 6 flag i prowadzili dobry doping dopiero po przerwie. Wtedy podzielili się na dwie części i wewnętrzna rywalizacja dawała efekt. Ruchu na stadionie 6 tysięcy, z przeciętnym dopingiem. Niebiescy machali kilkunastoma flagami na kiju.

Wisła Kraków 3-1 Jagiellonia Białystok (805).
Jagiellonia przyjechała na Reymonta w 805 osób, a podczas dalekiej wyprawy zginął jeden z białostockich kibiców, który wypadł z pociągu. Przygnębieni fani Jagiellonii nie wywiesili flag, zrezygnowali z oprawy i dopingu (ten pojawił się tylko w ostatnich pięciu minutach meczu). Wywiesili jedynie na szybko sporządzony transparent "Ś.P. Budyń".

Polonia Warszawa 1-1 Górnik Zabrze (220).
Górnik trochę niespodziewanie nie wykorzystał wszystkich biletów i na Konwiktorską przyjechał w 220 osób, z czego na sektor gości weszło ok. 200. W sektorze gości wywiesili 9 flag i prowadzili niezły doping. Młyn gospodarzy mocno przeciętny.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia (220).
"Pasy" w 220 osób pojawiły się na swoim najbliższym wyjeździe. W sektorze gości wywiesili parę flag, w tym jedno płótno Arki. Kibice Podbeskidzia utworzyli 250-osobowy młyn i przeciętnie dopingowali.

GKS Bełchatów 3-0 Śląsk Wrocław (50).
Śląsk ze względu na zakaz nie mógł na legalu przyjechać do Bełchatowa. Fani GKS-u pomogli wrocławianom z wejściem na trybuny i ostatecznie na stadionie zameldowało się 50 kibiców WKS-u, którzy sporadycznie dopingowali. Na całym stadionie zebrało się raptem 1500 osób. Młyn gospodarzy liczył 250 osób. Bełchatowianie wywiesili transparent "Bądź dumny! Przyjdź www.MarszNiepodleglosci.pl 11.11.11".

Lech Poznań 1-0 Korona Kielce (-).
Zaledwie 13 tysięcy widzów obejrzało spotkanie przy Bułgarskiej, określane mianem "hitu 10. kolejki". Na trybunach trwał protest. Lechici zapowiedzieli jednak, że na dwóch najbliższych meczach zawieszają protest. Najpierw pojadą do Gdańska na mecz z Lechią w 2000 osób (kawalkada autokarów), a następnie będą normalnie dopingować na meczu z Legią u siebie. Dopiero po tych dwóch meczach lechici mają podjąć ostateczną decyzję, czy doping prowadzony będzie na kolejnych meczach, czy bojkot będzie kontynuowany.

Widzew Łódź 0-1 ŁKS Łódź (-).
Niestety najciekawsze spotkanie tej kolejki rozegrano bez kibiców gości. Na ich przyjęcie na stadionie RTS-u nie zgodziła się policja. ŁKS wobec tego zorganizował oglądanie meczu na telebimie na swoim stadionie. Były tam race i świetna zabawa, szczególnie po zakończeniu wygranego spotkania. Wtedy ŁKS poczekał na powrót swoich piłkarzy i wspólnie świętowano wygraną nad lokalnym rywalem.
Widzew na tym meczu wspierany był przez Ruch (100). Przed spotkaniem poszczególne osiedla i FC organizowały wspólne przemarsze na stadion. Na trybunie prostej wywieszono płótna z nazwami poszczególnych dzielnic i okolicznych miejscowości, zrobionych z szali rywala. Ponadto Widzew zaprezentował oprawę pod zegarem - "Wielcy podróżnicy" i pasy materiału tworzące m.in. Wieżę Eiffla i Statuę Wolności, po czym na ogrodzeniu pojawiło się hasło "Łódzkości Fanatycy", sektowówka z łodzią, flagi na kiju oraz pirotechnika. Na koniec RTS zaprezentował płótno "Best before: 08.06.2012" i kilkadziesiąt rac.

I liga:

Pogoń Szczecin 1-0 Zawisza Bydgoszcz (303).
Do Szczecina pojechało 303 fanów "Zetki". Wraz z nimi ŁKS (5) i Zagłębie Lubin (4). Przyjezdni wywiesili pięć flag.

Zawisza Bydgoszcz - Polonia Bytom (126).
Polonia do Bydgoszczy pojechała w 126 osób, w tym Arka (5) i Odra Opole (3). Przyjezdni wywiesili 7 flag i prowadzili przeciętny i sporadyczny doping. Zawisza z dobrym dopingiem przez cały mecz. Zaprezentowali również flagowisko.

Wisła Płock - Arka Gdynia (115).

Sandecja Nowy Sącz 4-1 Kolejarz Stróże (55).
4,5 tysiąca widzów obejrzało spotkanie "Sączersów" z Kolejarzem. Goście przyjechali w 55 osób, z dwiema flagami.

Polonia Bytom 2-0 Wisła Płock (42).
Do Bytomia przyjechało 42 fanów z Płocka. Nie mieli żadnych problemów z wstępem na mecz, a ich trasą do Bytomia zupełnie nie interesowała się policja.

Olimpia Grudziądz - Ruch Radzionków (0).

II liga:

Resovia Rzeszów - Stal Stalowa Wola (300).
Fani Resovii na meczu zaprezentowali podwieszoną pod dach sektorówkę "Rzeszowianie" i chorągiewki w barwach. "Stalówka" przyjechała w jednakowych koszulkach i zaprezentowała w sektorze gości pasiastą sektorówkę. Mieli też ze sobą flagi na kiju.

Jeziorak Iława - Motor Lublin (137).
Dobry wyjazd Motoru w środku tygodnia. Do Iławy pojechało 121 Motorowców oraz 10 kibiców Górnika Łęczna i 4 fanów Śląska. Przyjezdni wywiesili flagę "Nieproszeni goście".

Chrobry Głogów - Raków Częstochowa (98).
W środę do Głogowa przyjechało 98 fanów Rakowa.

Jarota Jarocin - MKS Kluczbork (90).
MKS pojechał do Jarocina w 90 osób i w sektorze gości wywiesił trzy flagi. W przerwie odpalili kilka petard hukowych.

Świt Nowy Dwór Maz. - Stomil Olsztyn (78).
Stomilowcy w 78 osób przyjechali do Nowego Dworu Mazowieckiego. W sektorze gości wywiesili 3 flagi.

Znicz Pruszków - Resovia Rzeszów (56).
Resovia, wspierana przez ŁKS (4), przyjechała do Pruszkowa w 52 osoby. Wywiesili 3 flagi.

MKS Kluczbork - Chojniczanka Chojnice (30).

Miedź Legnica - Elana Toruń (9).
Miedź utworzyła 350-osobowy młyn i prowadziła bardzo dobry doping. Elanowcy zawitali w 9 osób.

Zagłębie Sosnowiec 2-2 MKS Kluczbork (9).
Bytovia Bytów - ROW Rybnik (0).

Niższe ligi:

Igloopol Dębica - Wisłoka Dębica (863).
Fani Wisłoki na derby otrzymali 750 biletów, ale na stadionie zjawiło się ich więcej. Spora grupa na stadion dotarła maszerując przez miasto (z pirotechniką). Wisłoka wspierana przez zgody: Siarkę (120), ROW (51), Górnika (4) i Wisłę Sandomierz (5). Goście przygotowali trzy choreografie - sektorówki z herbem klubu, miasta i "Wisłoka", transparenty na dwóch kijach oraz malowaną sektorówkę w połączeniu z transparentami "Nasza propaganda jest jasna. To my jesteśmy siłą tego miasta". W trakcie spotkania jeden z kibiców, który usiadł pomiędzy Igloopolem, próbował zerwać flagę rywala, ale płótno zostało w rękach "Morsów". Igloopol zaprezentował flagowisko, a pośród swoich flag wywiesił transparent dotyczący zgody Wisłoki. Ponadto pokazali chorągiewki w barwach i pasy materiału oraz mini sektorówki z herbami klubu i Dębicy oraz trans "Niebieska strona miasta".

Orzeł Przeworsk - Czuwaj Przemyśl (100).
Orzeł zmobilizował się na to spotkanie i utworzył 250-osobowy młyn, w tym zgody: Czarni Jasło (24) i Pogoń Leżajsk (13). Zaprezentowali oprawę - sektorówkę z flagami na kiju, a po przerwie transparent "Naszą dumą zawsze będzie wielki Orzeł tu i wszędzie" w połączeniu z flagami na kiju i pirotechniką. Goście przyjechali w około 100 osób. W pewnym momencie w ich kierunku ruszyła "delegacja" gospodarzy, ale flaga Czuwaju nie została zdobyta.

Hutnik Warszawa - Radomiak Radom (100).
Po tym meczu można było spodziewać się trochę więcej. W Radomiu informowano o inwazji na Warszawę, tymczasem w sektorze gości na Bielanach zasiadło niespełna 100 osób, co na pewno nie może być powodem do dumy. Gospodarzy w młynie ponad 200, z dobrym dopingiem. Przyjezdni z jedną flagą.

Unia Swarzędz - Górnik Konin (44).

Victoria Sulejówek - KS Warka (0).
Fani Victorii wystawili na meczu z Warką 25-osobowy młyn, w którym zawisły 3 flagi. Wraz z nimi Jutrzenka Cegłów (3). Pod koniec meczu odpalili pirotechnikę, która podświetliła 14-metrowy napis "ULTRAS - a way for life". Gości brak.

Hutnik Kraków - Orzeł Balin (0).
Ciekawe spotkanie na Suchych Stawach obejrzało 1500 widzów, w tym liczący 600 głów młyn HKS-u. Hutnicy zaprezentowali parę choreografii, składających się z sektorówki z herbem, kartoników, pasów materiału, folii aluminiowych oraz pirotechniki (rac, OW i strobo).

Kotwica Kołobrzeg 4-0 Błękitni Stargard Szczeciński (-).
"Kotwa" na tym meczu wystawiła 90-osobowy młyn i bardzo dobrze dopingowała. Rzucili także konfetti i zaprezentowali baloniadę. Goście, mimo zakazu, otrzymali propozycję wejścia na sektory gospodarzy, ale mieli problemy z transportem.

Puchar Polski - szczebel okręgowy:

Hetman Tykocin- ŁKS Łomża (15).

Inne dyscypliny:

Koszykówka: AZS UW 44-90 Legia Warszawa (200).
Dwustu fanów Legii dopingowało swój zespół na Służewcu w pierwszym meczu nowego sezonu III ligi kosza. Legioniści wspaniale bawili się przez cały mecz, dopingując na dwie strony. Zaprezentowali także skromną oprawę, składającą się z mini sektorówki "ULTRAS" oraz kilku ogni bengalskich.

Koszykówka: Kotwica Kołobrzeg - AZS Koszalin (130).
Na tym bliskim (40 km) wyjeździe fani AZS-u stawili się w 130 osób. Prowadzili przeciętny doping, a po przerwie zaprezentowali dość mizerną kartoniadę. Ponadto zaprezentowali sektorówkę, tortówki i flagowisko.

Koszykówka: AZS Koszalin - Polpharma Starogard Gdański (70).
Na tym meczu gospodarze wystawili 70-osobowy młyn. Wywiesili transparent "Czas rozstawać się z Kurnikiem, w każdym meczu głośnym krzykiem", nawiązujący do zmiany hali po sezonie. Goście ze Starogardu przyjechali w 70 osób i zaprezentowali dwie sektorówki.

Koszykówka: Anwil Włocławek - Trefl Sopot (42).
Fani z Sopotu przyjechali do Włocławka w 42 osoby, z jedną flagą. Wywiesili także transparent "Polska Liga Krauzego". Gospodarzy w młynie ok. 140. Przez pierwsze dwie minuty nie prowadzili dopingu w związku ze śmiercią kibica Jagiellonii w drodze do Krakowa. W trakcie meczu dawali wyraz swojego niezadowolenia wobec postawy koszykarzy.

Koszykówka: AZS Szczecin 86-78 MKS Znicz Basket Pruszków (12).
Do Szczecina pojechało 7 fanów Znicza oraz pięciu kibiców Spójni Stargard Szczeciński. Przyjezdni prowadzili doping przez większość meczu. Gospodarzy w młynie 25 osób.

Koszykówka: AZS Koszalin 91-88 PBG Basket Poznań (0).
Gospodarzy w młynie 60, z przeciętnym dopingiem.

Hokej: JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy (225).
Fani GKS-u Tychy na bliskim wyjeździe do Jastrzębia pokazali się w 225 osób. Wywiesili trzy flagi i prowadzili niezły doping.


Wyjazd tygodnia: 1000 fanów Lechii w Lubinie
Oprawa tygodnia: Oprawa Widzewa na derbach Łodzi, oprawa Wisłoki na derbach Dębicy, oprawa Zagłębia na meczu z Lechią

Poprzednie relacje znajdziecie w dziale Na stadionach.

Derby Łodzi - fot. lksfans.pl



Wisłoka na derbach Dębicy



Igloopol Dębica na derbach z Wisłoką


Orzeł Przeworsk na meczu z Czuwajem


Stalówka w Rzeszowie


Młyn Polonii na meczu z Górnikiem - fot. torcida.eu


Fani ŁKS-u na meczu koszykarzy z Treflem Sopot - fot. lksfans.pl

Doping Legii w Chorzowie (legionisci.tv):


Doping Ruchu na meczu z Legią (niebiescy.pl):


Doping na meczu Wisła - Jagiellonia (skwk.pl):


Doping na meczu Zagłębie - Lechia:


Fani ŁKS-u oglądający mecz na telebimie (lksfans.tv):


Wisłoka na derbach Dębicy:


Igloopol na derbach Dębicy:


Doping Sandecji na meczu z Kolejarzem:


Doping Pogoni na meczu z Zawiszą (portowcy.org):


Doping Stalówki na Resovii:


Doping na meczu Hutnik - Radomiak:


Doping na meczu koszykarzy Legii z AZS-em (legionisci.tv):