Jakub Wawrzyniak podczas meczu z Apollonem Limassol - fot. Piotr Galas / Legionisci.com
REKLAMA

Pod lupą LL! - Jakub Wawrzyniak

Tomek Janus, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Pojawienie się w wyjściowym składzie na mecz z Apollonem Limassol Jakuba Wawrzyniaka można uznać za niespodziankę. Wszystko dlatego, że w ostatnich spotkaniach dobrze na lewym skrzydle obrony grał Tomasz Brzyski. Jan Urban postawił jednak na "Wawrzyna". Lupa LL! obserwowała, czy była to słuszna decyzja.

Ponieważ decyzja Urbana była pewnym zaskoczeniem, trener wyjaśnił dlaczego zdecydował się na taki ruch. "Wiem, że ostatnio dobrze grał Tomasz Brzyski. Ale nie wiadomo czy dobrze zagrałby i w meczu z Apollonem. Jego miejsce zajął przecież reprezentant kraju. Nie można więc mówić, że osłabił skład" - mówił na pomeczowej konferencji szkoleniowiec "wojskowych".

Na plus Wawrzyniakowi należy zapisać dwie akcje w ofensywie. W 62. minucie obrońca Legii przedarł się w pole karne rywali. Po podaniu piłki przed bramkę przez "Wawrzyna" jego koledzy mieli doskonałą okazję do zdobycia wyrównującego gola. Problem w tym, że żaden z legionistów nie zdołał sięgnąć piłki.

Kolejną dobrą akcję Wawrzyniak przeprowadził w 83. minucie. Obrońca dobrze mijał kolejnych rywali i w końcu ci powstrzymali go tuż przed linią pola karnego. Sędzia podyktował rzut wolny. Stały fragment gry z bliskiej odległości od bramki zakończył się jednak słabym strzałem Dominika Furmana.

W defensywie przeanalizować trzeba sytuację, po której sędzia podyktował rzut karny dla Cypryjczyków. "Wawrzyn" gonił wówczas rywala, który wpadł w pole karne Legii. Legionista nie zdecydował się na próbę odebrania mu piłki, gdyż interweniował także Wojciech Skaba. Ostatecznie piłkarze Legii dobrze blokowali przeciwnika i temu nie pozostało nic innego, jak próbować wymusić rzut karny. Niestety sędzia dał się nabrać na aktorski talent gracza Apollonu.

Powrót do składu Wawrzyniaka mógł zaskakiwać. Jednak w czwartkowy wieczór "Wawrzyn" był jednym z lepszych piłkarzy na boisku. Problem w tym, że oceniany jest na tle całej drużyny, która zagrała na niskim poziomie. Na podstawie wypowiedzi Jana Urbana można jednak wnioskować, że mecz z Wisłą Kraków Wawrzyniak również zacznie w wyjściowym składzie.

Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Jakuba Wawrzyniaka (w nawiasie pierwsza + druga połowa).

Jakub Wawrzyniak
Czas gry: 90 minut
Kontakty z piłką: 49 (24+25)
Strzały celne: 0
Strzały niecelne: 0
Podania celne: 35 (16+19)
Podania niecelne: 8 (4+4)
Faulował: 0
Faulowany: 1 (0+1)
Odbiory piłki: 4 (3+1)
Straty piłki: 5 (2+3)


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.