fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Media o meczu z Pogonią

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W środę Legia pokonała na własnym stadionie Pogoń Szczecin, dzięki czemu zapewniła sobie fotel lidera po podziale punktów. Zwycięstwo "Wojskowym" wcale nie przyszło jednak łatwo, ponieważ do przerwy przegrywali oni niespodziewanie 0-1. Wszystko odmieniło się po zmianie stron oraz wejściu na boisko Orlando Sa. Zapraszamy do zapoznania się z relacjami mediów po meczu z Pogonią.

Sport.pl: Legia wciąż pierwsza. Choć wcale nie było to oczywiste...

Między 21.39, a 22.00 Lech był liderem ekstraklasy, a Legia dopiero zaczynała zacierać obraz słabej pierwszej połowy przy Łazienkowskiej. Ostatecznie zdołała pokonać Pogoń 2:1 i wygrać rundę zasadniczą ekstraklasy.

W środę mistrzowie Polski toczyli z poznaniakami korespondencyjny pojedynek o pierwsze miejsce. Legioniści zaczęli źle, wręcz bardzo źle. Pogoń potrzebowała zaledwie trzech minut, by zaskoczyć anemicznie grającą od początku meczu defensywę legionistów. Duszana Kuciaka po dośrodkowaniu z lewej strony boiska pokonał głową Łukasz Zwoliński. Ostatni raz szybciej gola na własnym stadionie legioniści stracili dwa lata temu - w drugim meczu finału Puchar Polski ze Śląskiem (0:1), w którym samobójcze trafienie w 2. minucie zaliczył Michał Żewłakow,

Przegląd Sportowy: Debiutanckie gole dają Legii pole position

W Legii należy pochwalić przede wszystkim Guilherme, nie tylko za strzelenie gola, ale za całokształt. To był kluczowy zawodnik dla mistrzów Polski. Ciekawe, jak Berg teraz będzie ustawiał drużynę, bo właśnie zakończyła się pauza Ondreja Dudy. Brazylijczyk jest w formie, która gwarantuje mu miejsce w składzie. Tak więc albo wróci na skrzydło, kosztem Michała Żyro lub Michała Kucharczyka, albo Norweg wróci do koncepcji sprzed odejścia Miroslava Radovicia, czyli zagra bez klasycznego napastnika.

Weszło: Mecz sezonu odbędzie się w Warszawie. Legia obroniła pozycję lidera!

Przez moment, bardzo króciutki moment w Poznaniu zacierali ręce: po wielu miesiącach czekania „Kolejorz” wskoczył na pierwsze miejsce w tabeli, co oznaczało, że w najważniejszym meczu sezonu zmierzy się z Legią na własnym boisku. Ale nie, nie – ta radość była przedwczesna. Legia podkręcała i podkręcała tempo, aż w końcu Pogoń pękła. Najpierw Guilherme, a potem Lewczuk – i z 0:1 zrobiło się 2:1.

Wirtualna Polska: "Zorro" postraszył, ale lidera nie zabrał

Legii Warszawa udało się utrzymać pozycję lidera T-ME po rundzie zasadniczej. W ostatnim meczu podopieczni Henninga Berga po dramatycznym meczu pokonali Pogoń Szczecin 2:1 (0:1). Czwartego gola w czwartym kolejnym spotkaniu strzelił niezawodny Łukasz Zwoliński.

Onet.pl: Nerwy przy Łazienkowskiej, ale Legia wygrała rundę zasadniczą

Dwadzieścia jeden minut – przez tyle czasu piłkarze Legii Warszawa tracili pierwsze miejsce tabeli na rzecz Lecha Poznań. W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego Ekstraklasy mistrzowie Polski wygrali na własnym stadionie z Pogonią Szczecin 2:1 (0:1). Do 69. minuty było jednak 1:1, co przy prowadzeniu Lecha z Podbeskidziem (2:0) spychało Legię na drugie miejsce.

Dzięki zwycięstwu mistrzowie Polski zakończyli główną część sezonu na pierwszym miejscu w tabeli. W sobotę mogą zdobyć pierwsze w tym sezonie trofeum. W finale Pucharu Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie zmierzą się z Lechem.






REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.