Plusy i minusy po meczu z Górnikiem Zabrze
Wygrana w ostatnim meczu sezonu zapewniła Legii jedynie 2. miejsce. Akurat w tym spotkaniu „Wojskowi” zrobili swoje i pewnie ograli słabiutkiego Górnika. Nie było to wielkie widowisko, ale trudno było się go spodziewać, jeśli wziąć pod uwagę formę naszego zespołu. Kilku piłkarzy wzniosło się jednak ponadprzeciętność.
W pierwszej kolejności był to Michał Kucharczyk , dzięki któremu padły oba gole dla naszego zespołu. Najpierw sam trafił do siatki, a potem nabił Magierę i ten wpakował piłkę do własnej bramki. „Kuchy” był szybki, waleczny, zdeterminowany i nieustępliwy. Spośród zawodników ofensywnych jemu najbardziej zależało na wygranej, a że był w stanie wykrzesać z siebie energię i pociągnąć zespół do przodu, to za występ w tym spotkaniu może być z siebie dumny.
Bardzo dobrze spisał się również Jakub Rzeźniczak . Kapitan zespołu wrócił po pauzie za kartki i wypruwał z siebie żyły, by odnieść zwycięstwo na zakończenie sezonu. Wszędzie było go pełno. W obronie był niemal bezbłędny, często podłączał się do akcji ofensywnych, był aktywny przy stałych fragmentach. Lider.
W środku pola zaś liderował Tomasz Jodłowiec . Dla „Jodły” był to już 52 oficjalny mecz w tym sezonie, a jednak spisał się bardzo dobrze. Skutecznie bronił, starał się brać na siebie ciężar rozegrania, szarżował na bramkę Górnika, strzelał, rozgrywał, walczył w powietrzu (100% wygranych „główek”!). Co ważne, właściwie nie tracił piłek i dokładnie je zagrywał.
Dobra radził sobie również drugi środkowy obrońca Igor Lewczuk . Mądrze się ustawiał, przewidywał boiskowe wydarzenia, dominował w pojedynkach powietrznych. Bardzo efektywny w destrukcji. Parokrotnie też zapędzał się na połowę gości.
Wreszcie nieźle spisał się Tomasz Brzyski, który skutecznie wywiązał się ze swych obowiązków defensywnych, a przy tym nie zaniedbał gry w ataku. „Brzytwa” regularnie i dynamicznie podłączał się do ataków, parokrotnie dośrodkowywał w biegu. Nieźle wykonywał stałe fragmenty, choć tym razem bezskutecznie. W 74 min. mógł zdobyć gola przewrotką. Zabrakło niewiele do szczęścia.
Niezły mecz zagrał także drugi boczny defensor Łukasz Broź . W obronie bez zastrzeżeń, aktywnie w ataku, gdzie również był częstym gościem. Bardzo waleczny.
Dominik Furman - 9 odbiorów i 5 strat, więc bilans na plus, ale Dominika stać na jeszcze więcej. Gra poprawnie, jest dynamiczny, agresywny i dużo pracuje w destrukcji. Brakuje mu jednak odwagi w rozegraniu, którą imponował przed wyjazdem do Francji. Inna sprawa, że wtedy też częściej tracił piłki i zawalał gole. Dobrze jednak, gdyby z nami został i spokojnie się rozwijał. Przeciwko Górnikowi zagrał bardzo zdecydowanie, starał się przy tym kreować grę, ale zbyt często nie znajdował zrozumienia z kolegami, zagrywał niedokładnie albo spowalniał akcje.
Dusan Kuciak - bezrobotny.
Orlando Sa zagrał bardzo krótko i zszedł z kontuzją. W tym czasie był aktywny, szukał gry i pozycji, wchodził w nieskuteczne dryblingi. Brał udział w akcji bramkowej.
Michał Żyro znów zawiódł. Próbował, walczył, odbierał piłki, ale jest po prostu bez formy. Nie miał pomysłu na rozerwanie obrony gości – nie wychodziły mu dryblingi, podawał niedokładnie, a co najgorsze często zwlekał z podjęciem decyzji.
Guilherme wypadł bardzo słabo. Był wprawdzie waleczny, ale notorycznie tracił piłkę, zagrywał niedokładnie i tak też strzelał. Nie wiedział jak pokierować grą zespołu, był chaotyczny i niezdecydowany. W tym meczu dał się zapamiętać głównie z przepraszających gestów kierowanych do kolegów.
Marek Saganowski szybko zastąpił Sa i … to byłoby na tyle. Nie istniał. Był wolny, przewidywalny, łatwo odcinany od podań.
Zmiennicy:
Ondrej Duda - zagrał ponad 35 minut, w których udowodnił, że nie zasługuje na reprezentowanie Legii.
Adam Ryczkowski - wszedł na paręnaście sekund.
Średnia ocen redakcji Legioniści.com (skala 1-6)
Dusan Kuciak – 3,8
Łukasz Broź – 4,0
Jakub Rzeźniczak – 4,5
Igor Lewczuk – 4,2
Tomasz Brzyski – 4,0
Michał Żyro – 2,0
Dominik Furman – 3,8
Tomasz Jodłowiec – 3,5
Michał Kucharczyk – 5,0
Guilherme – 1,7
Orlando Sa – 2,0
Marek Saganowski – 1,7
Zmiennicy:
Ondrej Duda – 2,5
Adam Ryczkowski – b.o.
UWAGA! Średnia ocen wystawionych przez redakcję nie musi być spójna z treścią "Plusów i minusów" i stanowi niezależną część tej publikacji.