Legia obiera kierunek wschodni

Wielkimi krokami zbliża się zimowe okno transferowe. Będzie to pierwsza okazja dla Stanisława Czerczesowa, aby przeprowadzić roszady w zespole. O tym, że zmiany kadrowe są potrzebne przekonał się dosyć szybko, lecz sam nie zapowiada wielkiej rewolucji. Roman Oreszczuk, były zawodnik Legii a obecnie agent piłkarski, zapewnia że władze klubu będą szukały wzmocnień w Rosji.

- Jest kilku zawodników, których Legia chciałaby pozyskać z rosyjskiej ekstraklasy. Na razie nie chcę jednak mówić o żadnych nazwiskach. Transfery zostaną ogłoszone dopiero wtedy, kiedy dopięte zostaną wszystkie formalności - mówi Oreszczuk rodzimym mediom. - Przyjście Aleksandara Kerżakowa do Legii jest jednak mało prawdopodobne - dodał, odnosząc się do ostatnich medialnych plotek.

We wtorek kontrakt z "Wojskowymi" podpisał Artur Jędrzejczyk, lecz wydaję się że nie będzie to jedyny piłkarz pozyskany zimą ze wschodu Europy. Kilka tygodni temu mówiło się o zainteresowaniu Legii Igorem Sergiejewem, który jest napastnikiem Paxtakoru Taszkent. 22-latek ma obecnie na koncie 10 goli zdobytych w 24 meczach reprezentacji Uzbekistanu. Ponadto bliski przenosin na Łazienkowską był Andrij Blizniczenko. Na przeszkodzie stanął jednak jego macierzysty klub. Dnipro Dniepropietrowsk nie zamierza nigdzie wypożyczać 21-latka. W grę wchodzi tylko jego transfer definitywny.