Sebastian Szymański - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Korona Kielce przed meczem z Legią

Bartek Modzelewski, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Przed sezonem Korona Kielce wymieniana była w gronie kandydatów do spadku. Jednak kielczanie pod wodzą Gino Lettieriego radzą sobie bardzo dobrze. Od 15 września nie przegrali meczu i aktualnie zajmują piątą pozycję ze stratą pięciu punktów do Legii.

Pierwszy kandydat do spadku.
Przed sezonem o Koronie było bardzo głośno. Zaskakująca i nagła zmiana trenera, sprzedaż kilku ważnych zawodników - wszyscy zwiastowali drużynie z Kielc sromotny spadek do I ligi. Początek sezonu nawet na to wskazywał. Chociaż gracze Korony grali naprawdę dobrą piłkę to wyniki pozostawiały wiele do życzenia. Dopiero we wrześniu nadeszło przełamanie. Od przegranej z Lechem Poznań kielczanie mają serię meczów porażki, w która trwa do dziś.

Pan Stanisław - najwierniejszy kibic Korony
W ostatnich tygodniach cały internet mówi o Panie Stanisławie Leszczyńskim. 84-letni kibic Korony pojawił się na treningu swojej ukochanej drużyny by osobiście podziękować Gino Lettieriemu za świetne prowadzenie drużyny. Zarząd klubu nie pozostał dłużny i zapewnił swojemu najwierniejszemu fanowi miejsce w loży VIP oraz koszulkę z podpisami zawodników.

Gino Lettieri - trener znikąd
Po znakomitym poprzednim sezonie wydawało się, że Korona ma trenera na lata. Maciej Bartoszek został wybrany trenerem sezonu, ale gdy buchnęła wiadomość, że odchodzi z klubu, to nie jeden ekspert nie dowierzał co się dzieje. Zespół objął Gino Lettieri. Nawet najwięksi fani futbolu zastanawiali się kto to jest. Okazało się, że to szkoleniowiec, który nie poradził sobie w 3. Bundeslidze. Początek w klubie miał bardzo zły. Na zgrupowanie wpadł w konflikt z graczami, a np. Miguel Palanca przez to odszedł do ligi cypryjskiej. Włoch urodzony w Szwajcarii szybko jednak odmienił grę Korony, która teraz jedną z rewelacji Lotto Ekstraklasy.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.