Ekstraklasa
16. kolejka
#LEGWAR
25656
Warszawa
25.11.2023
20:00
Legia Warszawa
Warta Poznań
Legia Warszawa
2-2
Warta Poznań
45+5' Josue (k)
63' Muci
(1-2)
Prikryl 7'
Eppel (k) 40'
1 Kacper Tobiasz
12 Radovan Pankov
55 Artur Jędrzejczyk
5 Yuri Ribeiro
13 Paweł Wszołek
99 Bartosz Slisz 84'
22 Juergen Elitim 61'
33 Patryk Kun 46'
27 Josue 84'
7 Tomas Pekhart 61'
20 Ernest Muci
30 Dominik Hładun
4 Marco Burch
17 Gil Dias 46'
32 Makana Baku
21 Jurgen Celhaka 84'
67 Bartosz Kapustka 61'
86 Igor Strzałek 84'
39 Maciej Rosołek
28 Marc Gual 61'
Adrian Lis 1
54' Dimítris Stavrópoulos 4
Dawid Szymonowicz 44
Bogdan Tiru 14
75' Jakub Bartkowski 2
65' Maciej Żurawski 6
Mateusz Kupczak 21
Konrad Matuszewski 22
65' Tomas Prikryl 47
74' Marton Eppel 9
Kajetan Szmyt 7
Jędrzej Grobelny 33
75' Jakub Kiełb 3
Niilo Maenpaa 8
Michał Kopczyński 15
65' Miguel Luis 16
Filip Borowski 28
65' Dario Vizinger 29
54' Wiktor Pleśnierowicz 34
74' Stefan Savić 77
Trener: Kosta Runjaić
Asystent trenera: Przemysław Małecki
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Bartosz Kot
Trener: Dawid Szulczek
Asystent trenera: Arkadiusz Szczerbowski
Kierownik drużyny: Karol Majewski
Masażyści: Karol Biedrzycki
Sędziowie
Główny: Damian Kos
Asystent: Marek Arys
Asystent: Dariusz Bohonos
Techniczny: Łukasz Karski
Relacja

Popsute święto

W wyjątkowo odświętnej atmosferze rozegrane zostało spotkanie 16. kolejki Ekstraklasy z Wartą Poznań. Piłkarze Legii jednak zawiedli i tylko zremisowali z dużo niżej notowanym rywalem, ratując wynik ze stanu 0-2.




Już w 2. minucie gospodarze mieli dogodną sytuację. Piłkę otrzymał Ernest Muci, pobiegł w stronę bramki, jednak nie zdołał oddać celnego strzału. Ostatecznie okazało się, że i tak był na spalonym. 2 minuty później spore problemy po dośrodkowaniu Patryka Kuna miał wracający do bramki Warty Adrian Lis. Bramkarz miał jednak sporo szczęścia, bo pomogła mu poprzeczka. Chwilę później duży błąd popełnił Kacper Tobiasz. Tomas Prikryl otrzymał świetne podanie i zdecydował się na strzał. Ten nie powinien sprawić problemów golkiperowi, ale Tobiasz tylko wybił piłkę przed siebie. W sytuacji nie zorientował się jeszcze Yuri Ribeiro, a Prikryl wpakował futbolówkę do siatki obok bezradnego bramkarza.

Po tym trafieniu goście się nie cofnęli i dalej odważnie próbowali atakować. Wydawać by się mogło, że podrażnieni stratą bramki legioniści powinni rzucić się do ataków, ale nic takiego nie miało miejsca. Na ciekawszą sytuację musieliśmy czekać do 35. minuty, kiedy Ernest Muci próbował głową skierować piłkę do siatki. Okazało się, że zagrywał przy tym ręką. W 38. minucie Radovan Pankov podczas interwencji w polu karnym uderzył rywala łokciem w twarz. Po interwencji VAR arbiter główny podyktował "jedenastkę" dla zespołu gości. Do piłki podszedł Marton Eppel i podwyższył prowadzenie Warty.

Sędzia doliczył do pierwszej połowy 10 minut. Minęły 3, a arbiter wskazał na rzut karny po faulu Dawid Szymonowicza na Erneście Mucim. Do "jedenastki" podszedł Josue i pewnym strzałem nieco zniwelował straty. Pierwsza część spotkania mocno się przedłużała. Najpierw boisko zostało zadymione, później mieliśmy rzut karny. W 45+8 minucie na mocny strzał z dystansu zdecydował się Bartosz Slisz, ale piłkę sparował Adrian Lis. Później nic ciekawego się już nie wydarzyło i do przerwy było 2-1 dla Warty.

Drugą część spotkania Legia rozpoczęła z jedną zmianą w składzie - Patryka Kuna zastąpił Gil Dias. Legioniści atakowali, byli w posiadaniu piłki, ale ciągle czegoś brakowało. W 56. minucie na linii pola karnego przewrócił się Tomas Pekhart. Sędzia nie przerwał jednak akcji. Chwilę później gospodarze zmarnowali dogodną sytuację. Dias podprowadził piłkę przed pole karne, zagrał do Pekharta, który stracił futbolówkę, a następnie przewracając się, zablokował strzał swojego kolegi z zespołu. Po tej akcji został zmieniony. W 60. minucie na boisku pojawili się Bartosz Kapustka i Marc Gual. Dla Kapustki był to pierwszy występ od bardzo długiego czasu. 3 minuty później padł gol na 2-2 - Ernest Muci wykorzystał bardzo dobre podanie Kapustki.

Legioniści mieli jeszcze ok. 30 minut, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Tempo akcji nie było jednak zbyt wysokie. W 80. minucie minimalnie obok bramki uderzał Marc Gual. 8 minut później Hiszpan ponownie oddał strzał, tym razem trafił jednak tylko w boczną siatkę. Sędzia doliczył 5 minut do drugiej części spotkania, ale nie przyniosły one zmiany wyniku i Legia tylko zremisowała z Wartą 2-2.

Minuta po minucie

18:35 - Dobry wieczór! Szykuje się konkretna impreza, niesamowita fiesta i wspaniała zabawa. Powód? Oczywiście 50-lecie Żylety. Trybuny legendarnej. Trybuny, którą tworzyły pokolenia kibiców Legii przez minionych pół wieku. Okazją do świętowania jest ligowe spotkanie z Wartą Poznań. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że do fenomenalnej atmosfery na trybunach, dostosują się podopieczni Kosty Runjaicia.
18:36 - Rafał Augustyniak zmaga się z urazem. Steve Kapuadi będzie pozować do zdjęć i rozdawać autografy na trybunie rodzinnej. Tym samym blok defensywny będą tworzyć Yuri Ribeiro, Artur Jędrzejczyk oraz Radovan Pankov. Ustawienie linii pomocy oraz ataku nie może zaskakiwać.
18:39 - Warta potrafiła naprzykrzyć życia legionistom, a zwycięstwa nad poznańską drużyną nie przychodziły łatwo. W tym sezonie zawodnicy Dawid Szulczka lepiej spisują się... w gościach niż na własnym boisku. W siedmiu spotkaniach Warta cieszyła się trzykrotnie z wygranej, a dwa razy remisowała i tyle samo przegrywała. Bilans bramkowy wskazuje na pragmatyczną grę i wynosi 9-7.
18:45 - Gospodarze zagrają w białych koszulkach, ale... z drobnym, i jakże wyjątkowym szczegółem. Na karku pojawi się dobrze znana flaga "Żyleta jest zawsze z Wami".
19:05 - Na trybunach trwają ostatnie przygotowania ze strony ultrasów, żeby godnie uczcić 50 lat Żylety. Trochę świeczek będzie do zdmuchnięcia, oj tak!
19:08 - Poznaliśmy skład gości. Na ławce rezerwowych zasiądzie dobrze nam znany Michał Kopczyński. Natomiast w wyjściowej jedenastce znalazło się miejsce dla Kajetana Szmyta, który z 5 golami w lidze jest najlepszym strzelcem ekipy z Poznania.
19:10 - "LEGIA WARSZAWA!" poniosło się z trybun na powitanie Kacpra Tobiasza oraz Dominika Hładuna. Bramkarze stołecznej ekipy rozpoczynają rozgrzewkę przy wsparciu sztabu trenerskiego.
19:18 - Dziś nie tylko Żyleta, ale również pozostałe trybuny będą przyozdobione flagami. Piękny widok.
19:23 - "Żyleta, Żyleta, Żyleta..." zaśpiewali kibice na wyjście legionistów na rozgrzewkę.
19:25 - Gwizdy na przywitanie graczy Dawida Szulczka, którzy rozpoczynają ostatnie przygotowania do meczu.
19:35 - Bez wątpienia to będzie wyjątkowy wieczór. Jeden z tych, jeden z wielu, choć jednocześnie nielicznych w życiu kibica, które zapadną na długo w pamięci. Do rozpoczęcia spotkania już mniej niż pół godziny i daje się wyczuć szczególną atmosferę wydarzenia.
19:37 - "CEEEEEEEEEEEEEEE...", a to oznacza, że "Juras" i "Deobson" już przy mikrofonach.
19:44 - Piłkarze Legii odbierają pamiątki od kibiców przed tym wyjątkowym spotkaniem.
19:45 - Tymczasem koszykarze Legii dali popis gry w czwartej kwarcie demolując gospodarzy 36-18 i ostatecznie wygrali 103-86 z MKS Dąbrowa Górnicza.
19:46 - "Jest zawsze z Wami, Żyleta jest zawsze z Wami!" niesie się po stadionie. Zawodnicy obu ekip schodzą już do szatni.
19:48 - Czas na prezentację składów. Ole!
19:53 - "Sen o Warszawie...". A na "starej" Żylecie odpalone race tworzące napis LEGIA.
19:58 - Ruszyli! "Mistrzem Polski jest Legia, Legia najlepsza jest..."!

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Gramy! Rozpoczynają legioniści, którzy dziś na biało-czarno. Goście w jednolitych zielonych strojach.
2' - Josue... Legia na połowie przeciwnika. Gospodarze wymieniają podania między sobą szukając luki w defensywie przyjezdnych.
3' - Zagranie z głębi pola w kierunku Muciego. Ernest rusza w kierunku pola karnego, strzela w kierunku dalszego słupka, ale... obok celu. Inna sprawa, że arbiter dopatrzył się pozycji spalonej.
4' - A na Żylecie pojawia się sektorówka z hasłem "Gdybym jeszcze raz miał urodzić się..."
7' - Kibice zapatrzeni w Żyletę, bo tam przepiękna sektorówka nawiązująca do minionych lat legendarnej trybuny.
8' - Tymczasem akcja Warty...
8' - GOL! Warta Poznań
8' - Strzelec gola: Tomas Prikryl (Warta)!
8' - ...Prikryl przed Tobiaszem. Strzał, ale broni bramkarz Legii. Piłka odbita, ale trafia ponownie do zawodnika gości, który tym razem nie myli się i ładuje do celu...
9' - I pomyśleć, że chwilę temu Patryk Kun był bliski szczęścia, bo trafił w poprzeczkę. A tymczasem to zespół z Poznania cieszy się z prowadzenia.
11' - Tymczasem piłka zagrana w kierunku Slisza, ale odbiła się od pleców zawodnika.
12' - Legioniści starają się grać swoje i nie przejmować wynikiem. Wrzutka w pole karne i... będzie rzut rożny dla warszawskiej drużyny.
13' - Dośrodkowanie z narożnika boiska. Pekhart stara się uderzyć głową możliwie celnie, ale mimo starań, piłka szybuje obok celu.
15' - W odpowiedzi Warta... Zagranie w pole karne, gdzie czaił się Eppel, ale to Tobiasz wznowi grę od bramki.
15' - fot. Legionisci.com
15' - Rzut wolny dla gości. Prawa strona boiska... Prikryl gotowy do dośrodkowania.
16' - fot. Legionisci.com
16' - Piłka w pole karne, gdzie Tobiasz wyskoczył najwyżej i przechwycił futbolówkę. Błyskawiczne wznowienie przez gospodarzy i już gospodarze w ataku.
17' - Elitim, Slisz... Blisko pola karnego albo będąc w nim, ale nie decydują się na uderzenie.
20' - Tymczasem przerwa w grze na czas świętowania 50-lecia Żylety. Odpalone race, trochę dymu... Swoją drogą, piękny widok...
21' - "Legia, Legia, Legia goooool..." śpiewają kibice na trybunach i świetnie się przy tym bawiąc.
24' - Sędzia Damian Kos uznał, że można już grać. Zatem czas odrobić straty Legio!
25' - Był Wszołek z Josue na prawej flance, ale ostatecznie gospodarze przenieśli ciężar gry na lewe skrzydło. Niestety, Ernest Muci wyjechał z piłką poza plac gry.
26' - Ribeiro, Jędrzejczyk, Pankov przed siebie, ale Warta przecina zagranie, choć nie przejmuje futbolówki.
26' - Slisz, Wszołek... Zagrywa w pole karne, ale za mocno i futbolówka pada łupem przyjezdnych.
27' - Eppel uderza z 17. metra, ale został zablokowany przez "Jędzę".
28' - Tymczasem kapitan Warty leży na murawie z Pekhartem.
28' - Wszystko wskazuje na to, że Kupczak może kontynuować grę.
29' - Matuszewski... Warta prawą stroną boiska? W żadnym wypadku. Wycofanie do bloku obronnego, przerzut na lewą stronę i dalekie zagranie do przodu. Może pomysł dobry, ale wykonanie marne. Legia już w posiadaniu.
30' - Legia lewą flanką. Elitim przy piłce, podaje prostopadle do Kuna, ale Patryk nie wyczuł intencji kolegi z zespołu... Strata.
31' - Legia dąży do zdobycia wyrównującej bramki. Wrzutka z lewej strony... Wszołek próbował zamknąć akcję, ale miał przeciwnika blisko siebie. Lis wznowi grę od bramki.
32' - "Do końca moich dni, w mym sercu tylko Ty...". Dawno niesłyszany utwór przy Łazienkowskiej 3.
32' - Żółta kartka: Paweł Wszołek (Legia)
35' - Prikryl... Nieudana próba podania do przodu, ale piłka trafia do Matuszewskiego. Jeszcze próba zagrania w pole karne. Jednak gospodarze umiejętnie bronią dostępu do bramki.
35' - Josue nakręca akcję. Wszołek, Slisz, Elitim... Ribeiro w pole karne i... Muci zagrywa ręką próbując skierować piłkę do siatki.
39' - Żółta kartka: Radovan Pankov (Legia)
40' - Sporo dzieje się zarówno na trybunach, jak i na boisku.
40' - Na Żylecie pojawiła się ogromna sektorówka będąca flagą "Żyleta jest zawsze z Wami" w towarzystwie rac.
40' - Natomiast na boisku rzut karny po analizie VAR po faulu Pankova...
41' - GOL! Warta Poznań
41' - Strzelec gola: Marton Eppel (Warta)!
41' - Eppel czy Tobiasz? Kacper Tobiasz wyczuł intencje strzelca, ale zawodnik Warty to dokładnie. Legia przegrywa już 0-2...
43' - Slisz ładnie do Josue... Pankov w pole karne. Mocne dośrodkowanie, ale Lis wyłapał niemalże z linii pola karnego.
44' - Legia potrafiła grać dwie różne połowy. Pozostaje liczyć na to, że po zmianie stron ekipa Kosty Runjaicia pokaże lepsze oblicze.
45' - fot. Legionisci.com fot. Legionisci.com
46' - Sędzia dolicza... 10 minut.
47' - Slisz przed polem karnym Warty... Jednak ani strzału, ani podania. Jest za to strata. Próbował jeszcze Muci wyciągnąć coś z tej akcji, ale bez powodzenia.
49' - Faul zawodnika Warty w polu karnym... Jedenastka! Arbiter nie miał złudzeń po przewinieniu Szymonowicza na Mucim.
50' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
50' - Strzelec gola: Josue (Legia) z karnego!
51' - "Legia, Legia, Legia, Legia gooool...". Josue w prawo. Lis pognał w lewo. Legia 1. Warta 2.
51' - Tymczasem Josue leży w środkowej części boiska po faulu zawodnika gości. Będzie potrzebna pomoc sztabu medycznego.
52' - Kapitan Legii już na nogach. Ma pretensje do sędziego liniowego.
53' - Żółta kartka: Josue (Legia)
53' - Damian Kos ostudził emocje Portugalczyka.
54' - Elitim w polu karnym. Próbował zgrać do środka i... była ręka? Arbiter uznał, że nic nie było i gramy dalej.
55' - Josue do Slisza, który przygotował się do strzału i huknął z dystansu! Lis tylko odbił piłkę, która wróciła do legionistów.
55' - Tymczasem sypnęło śniegiem przy Łazienkowskiej.
57' - Josue strzela zza pola karnego, ale jeszcze rzut rożny. Piłka odbiła się od zawodnika w zielonej koszulce nim opuściła boisko.
58' - "Żyleta, Żyleta..." niesie się po Łazienkowskiej i okolicach.
58' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Na trybunach zabawa przednia, ale na boisku nie brakuje elementów do poprawy.

45' - Zmiana Legia: Patryk Kun Gil Dias
46' - Początek drugiej połowy
47' - Gramy. W Legii doszło do jednej zmiany. Natomiast Dawid Szulczek wstrzymał się z roszadami i przy takim wyniku nie może to dziwić.
48' - "Za kibicowski trud, za święte barwy Twe (...) Legio wygraj dzisiaj ten mecz!". Oby prośby kibiców zostały spełnione.
48' - Tymczasem Josue w pole karne, ale nikt nie domykał tej wrzutki. Lis przechwytuje piłkę.
50' - Pankov, Jędrzejczyk do Tobiasza przed pole karne. Dalekie zagranie do przodu. Gospodarze w posiadaniu futbolówki.
51' - Slisz, Josue, Ribeir do Diasa. Gil pod polem karnym, ale oddaje do Josue. Kapitan Legii dośrodkował w pole karne, gdzie Pekhart po prostu podbił piłkę głową.
51' - "Niepokonane miasto, niepokonany klub..."
52' - Pankov po ziemi... Wszołek w pole karne, gdzie Gil Dias próbował zamykać akcję. Jednak to nie był strzał w stylu Tomasa Pekharta za najlepszych jego czasów.
53' - Moment zawahania Pekharta, a mógł pójść do końca i nastraszyć Lisa. A kto wie, może nawet przejąć futbolówkę. Nic z tego. Bramkarz Warty zdołał zainterweniować w porę.
56' - Zmiana Warta: Dimítris Stavrópoulos Wiktor Pleśnierowicz
56' - Na boisku melduje się Wiktor Pleśnierowicz.
56' - Żółta kartka: Bartosz Slisz (Legia)
58' - Legia kręci się w okolicy bramki Lisa, ale nic z tego nie wynika. Teraz Wszołek wrzucił w pole karne... Bez zamknięcia.
58' - Pekhart holuje piłkę w polu karnym, ale mając rywala na plecach oddał do Diasa. Ten z bliskiej odległości... trafia w czeskiego napastnika Legii.
59' - Bartkowski z faulem na Wszołku, który ruszał prawą stroną...
60' - Żółta kartka: Jakub Bartkowski (Warta)
60' - Rzut wolny. Josue do Wszołka po ziemi, zagranie z prawej strony i... wybijają przyjezdni na róg.
61' - Zmiana Legia: Tomas Pekhart Marc Gual
61' - Zmiana Legia: Juergen Elitim Bartosz Kapustka
62' - Podwójna zmiana w Legii. Kapustka otrzyma pół godziny od trenera.
62' - "Kapi" może liczyć na wsparcie trybun, które skandują jego nazwisko.
63' - Strata Legii w środku pola, ale Slisz i spółka naprawili ten błąd.
64' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
64' - Strzelec gola: Ernest Muci (Legia)!
65' - GOOOOOL !!! Bartosz Kapustka zagrywa do Ernesta Muciego, a ten doprowadza do remisu. Musnął piłkę, a ta wpadła tuż przy dalszym słupku. Idealnie to zmieścił zawodnik Legii! Legia 2. Warta 2.
65' - "Jeszcze jeden, jeszcze jeden!" domagają się trybuny.
65' - Zmiana Warta: Maciej Żurawski Miguel Luis
66' - Zmiana Warta: Tomas Prikryl Dario Vizinger
66' - Zatem mamy sporo czasu, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Z charakterem i walką do końca!
67' - "Nie poddawaj się, ukochana ma..."
68' - Legia ruszyła z kontrą... Muci na prawej stronie, ale posłał piłkę po ziemi w okolice szesnastki, ale za mało nas było, żeby to domknąć należycie. Lis.
69' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
69' - Przewrócił się Vizinger w środkowej części boiska.
70' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
70' - fot. Legionisci.com
70' - Rzut wolny dla Warty. Zagranie z głębi pola przed szesnastkę. Gospodarze poradzili sobie z tą akcją należycie.
72' - Gual naciskał na Szymonowicza i to opłaciło się. Aut dla Legii na połowie przeciwnika.
72' - Ribeiro faulowany na lewej flance? Arbiter przerywa grę, ale nie doszukał się przekroczenia przepisów po stronie gości.
74' - Gil Dias z lewej strony. Wrzucił w pole karne i tylko fakt, że czyhało tam kilku zawodników w zielonych koszulkach sprawił, że ta piłka nie spadła u stóp zawodnika Legii.
74' - Dias na lewej stronie, próbował ścinać do środka. Wpadł na rywala, ale arbiter nie przerwał gry.
75' - Zmiana Warta: Jakub Bartkowski Jakub Kiełb
75' - Zmiana Warta: Marton Eppel Stefan Savić
76' - Bartkowski ma trudności, żeby zejść z boiska.
76' - "Nasza Legio, będziemy zawsze z Tobą...". Fani w świetnym humorze.
76' - 25656 kibiców świętuje 50-lecie Żylety!
78' - Muci pędzi z piłką, wypuścił Diasa, który spod linii zagrał do środka i... niewiele zabrakło, żeby zamknąć akcję bramką. Jednak niestety... Tylko Lis.
79' - Żółta kartka: Stefan Savić (Warta)
79' - Savić ukarany za faul na Diasie, który przemierzał środkiem boisko.
80' - Josue do Pankova, ten do środka, gdzie Gual uderzył z pierwszej piłki czym... zmusił Lisa do instynktownej obrony! Skutecznie to zrobił bramkarz poznańskiej drużyny! Aj!
80' - Tymczasem rzut rożny dla poznaniaków.
81' - Kiełb w pole karne... Matuszewski na wiwat w kierunku Żylety. A co!
81' - Gual! Bliski szczęścia, ale znowu minimalnie obok słupka...
82' - fot. Woytek / Legionisci.com
83' - Pankov, Josue... Prawa flanka, gdzie pokazał się Wszołek z Mucim. Jednak gospodarze nie mogą sforsować obrony gości...
83' - Igor Strzałek i Jurgen Celhaka. To w nich Kosta Runjaić pokłada nadzieję w końcówce spotkania.
84' - Obaj zawodnicy już czekają przy linii.
84' - "Legia walcząca, Legfia walcząca do końca!"
84' - Zmiana Legia: Bartosz Slisz Jurgen Celhaka
85' - Zmiana Legia: Josue Igor Strzałek
86' - Pankov odzyskał piłkę. Rusza Muci, włączeni pozostali gracze w akcję ofensywną...
86' - Kapustka z lewego skrzydła, mocno w pole karne, ale Lis wyciągnął się w powietrzu i przechwycił futbolówkę.
87' - Żółta kartka: Jurgen Celhaka (Legia)
88' - Dias traci piłkę przed polem karnym. Celhaka wpadł z impetem w Savicia i to jest żółta kartka zdaniem arbitra.
88' - Akcja Warty. Zagranie do przodu, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej u zawodnika gości.
90' - Gual... Dość ostry kąt i trafił tylko w boczną siatkę.
90' - Żółta kartka: Adrian Lis (Warta)
91' - Savić faulowany przez wracającego Guala. Połowa legionistów. Przydałaby się kontra po tym rzucie wolnym dla przyjezdnych.
91' - Zawodnicy Szulczka krótko rozegrali stały fragment gry. Z kolei Legia nie potrafi ruszyć z akcją.
91' - Sędzia dolicza jeszcze 5 minut.
93' - Zawodnik Warty leży w kole, choć tak naprawdę Strzałek nic mu nie zrobił. Matuszewski leży, a czas leci...
93' - Jeszcze członek sztabu szkoleniowego Warty został upomniany żółtą kartką.
95' - Rzut wolny. Piłka do Savicia, który na siłę szukał okazji do zdobycia bramki. Uderzył, ale został zablokowany. Jednak to jeszcze nie koniec akcji... Warta z rzutem rożnym.
95' - Miguel Luis z narożnika... Główkował gracz gości, ale obok celu. Rusza Legia...
95' - Strzałek w okolicach szesnastki i wywalczył rzut rożny.
96' - Wrzutka w pole karne, gdzie Jędrzejczyk z Pankovem szukali swych szans.
97' - Jeszcze akcja gości, ale Strzałek wybija daleko przed siebie...
97' - Jeszcze próba zawodnika gości, ale obok dalszego słupka. Szmyt był bliski...
98' - Gual... Nie domknął nikt...
98' - Koniec meczu!





Koniec. Legia wyciągnęła z 0-2 i doprowadziła do remisu, ale umówmy się... Ten wynik nie cieszy kibiców stołecznej drużyny. Inaczej miał wyglądać na boisku jubileusz Żylety. Natomiast trybuny? Tu klasa sama w sobie.
Przed nami wyjazd do Birmingham na zmagania w Lidze Konferencji Europy. I nie mamy nic przeciwko, żeby właśnie remis padł w potyczce z Aston Villą.
Dziękujemy, że byliście z nami. Zapraszamy na więcej materiałów z meczu - zdjęć, video z oprawą, a także wypowiedzi na Legionisci.com

Relacja z trybun

50-lecie najwspanialszej trybuny na świecie

Mecz z Wartą przejdzie do historii, albowiem to podczas tego spotkania świętowaliśmy 50-lecie Żylety. Półwiecze najbardziej znanej trybuny w całej Polsce musiało mieć odpowiednią oprawę i godną atmosferę. Ta stała na niesamowitym poziomie i sobotni wieczór zapamiętamy na lata.




Na spotkanie z poznańskim zespołem Legia sprzedała blisko 30 tys. biletów, a było to możliwe dlatego, że ekipa z Wielkopolski zajęła miejsca nie w sektorze gości, a na skraju trybuny zachodniej (na piętrze), dzięki czemu do sprzedaży trafiły zarówno bilety do sektora gości (ponad 1800), jak i na tradycyjne bufory na trybunie południowej. W promocji meczu oczywiście pomogli również kibice, wywieszając kilkadziesiąt transparentów w widocznych punktach miasta. Warciarze do Warszawy przyjechali w 52 osoby z trzema flagami. Warto dodać, że przez cały mecz obyło się bez obustronnych "uprzejmości".



W ten wyjątkowy wieczór większość osób na stadionie miała na sobie okazjonalne koszulki z motywem "Żyleta jest zawsze z Wami". Ponadto na trybunach zadebiutowała odnowiona, kultowa flaga "Żyleta jest zawsze z Wami" z żyletką w centealnym punkcie i dwiema eLkami w kółeczku po obu jej stronach. Pierwsza flaga "Żyleta jest zawsze z Wami" powstała w kwietniu 1985 roku i było to płótno malowane, stworzone przez "Sitka" i Elwirę. Przez pewien czas sobotniego meczu z Wartą, na górnej kondygnacji wywieszona została odnowiona wersja flagi, a poniżej - na gnieździe zawisło wysłużone płótno, które przez wiele lat wisiało w centralnym miejscu naszego stadionu - zarówno starego, jak i nowego. Wcześniej, kiedy piłkarze wychodzili na murawę, wraz ze "starą" Żyletką przy fladze stali - Bosman, Sitek, Jagód i Elwira. Warto dodać, że tego dnia, nasze oflagowanie wywieszone zostało na trzech trybunach (na obu kondygnacjach) - oprócz Żylety (tu ze względu na oprawy z pirotechniką, oflagowanie zawisło najpóźniej), także na trybunach Deyny i Brychczego (aż do SkyBoxa).



Z okazji 50. urodzin trybuny, która wychowała setki tysięcy fanatyków i znana jest doskonale nie tylko w naszym kraju, nie mogło zabraknąć efektownych opraw. Pierwsza z nich miała miejsce już podczas odśpiewania "Snu o Warszawie". Wtedy na trybunie Deyny zapłonęło ok. 140 rac tworząc napis "LEGIA". A było to zaledwie preludium do tego, co na sobotni jubileusz przygotowali Nieznani Sprawcy.



Kilka minut po pierwszym gwizdku sędziego na Żylecie zaprezentowana została kolejna prezentacja. Tę tworzył wysoki, wycinany (dopasowany do wysokości liter) transparent z hasłem "Gdybym jeszcze raz miał urodzić się...", nad którym rozciągnięta została malowana sektorówka przedstawiająca starszego człowieka z siwą brodą, wspominającego Wielką Flagę na starej Żylecie, płótno "Żyleta jest zawsze z Wami", oprawę "Witamy w piekle" oraz Jacka Zielińskiego w zielonej koszulce z reklamą FSO. Oczywiście podczas tejże oprawy z trybun niosła się pieśń "Gdybym jeszcze raz...".



Dosłownie parę minut później, po zwinięciu sektorówki, miał miejsce pokaz pirotechniczny nad wciąż rozwiniętym transparentem, będący kontynuacją wcześniejszej prezentacji. W pierwszym rzędzie górnej trybuny odpalonych zostało kilkadziesiąt dużych wulkanów (dawno nieużywanych na Żylecie), tworzących po chwili ścianę ognia, na dole zaś odpalone zostały strzelające w kierunku dachu fajerwerki. Całość uzupełniły migający pomiędzy stroboskopy. Kiedy tylko zjechała sektorówka, fani zobaczyli, że zespół z Poznania zdobył właśnie bramkę... Trzeba przyznać, że tego dnia sędziowie podejmowali mnóstwo decyzji, które naszym zdaniem były niewłaściwe, stąd raz za razem miały miejsce hasła poświęcone pracy sędziego. Zaczęło się od "Sędzia ch...!", później skandowano "Drukuj k..., drukuj!", przez "J... sędziego i całą rodzinę jego", po "Sędzia weź sznur, i powieś się...".



W pierwszej połowie właściwie co chwilę coś działo się na Żylecie. Około 45 minuty spotkania rozciągnięta została wielka malowana sektorówka z motywem kultowej flagi "Żyleta jest zawsze z Wami". Chwilę później, po odliczaniu, wokół niej zapłonęło ponad półtorej setki rac, a cały stadion skandował głośno "Żyleta jest zawsze z Wami!". Jak na złość, i tym razem, kiedy tylko sektorówka zjechała, zobaczyliśmy, że zespół gości szykuje się do wykonania rzutu karnego... I niestety egzekwował go skutecznie, tak więc trudno było sobie wyobrazić bardziej beznadziejny wynik jubileuszowego spotkania niż 0-2.



Jako że pirotechnika co nieco zadymiła murawę, szczególnie za sprawą pierwszej oprawy, pierwsza połowa została przedłużona o 10 minut. Było więc jeszcze trochę czasu na kolejny i zarazem ostatni tego dnia pokaz pirotechniczny. Na całej Żylecie, po odliczaniu, zapłonęło kolejnych ok. 150 rac. A tym razem podczas pokazu pirotechnicznego sędzia podyktował rzut karny dla Legii. Kiedy tylko race dogasły, Josue skutecznie wykonał jedenastkę i po raz pierwszy tego dnia mogliśmy się cieszyć.



Schodzących na przerwę do szatni piłkarzy żegnały okrzyki - "Żyleta jest zawsze z Wami". Tego dnia nie mogło oczywiście zabraknąć kilku innych pieśni, które przez lata pojawiały się w naszym repertuarze, a poświęcone są właśnie Żylecie, jak "Do końca moich dni, w mym sercu tylko Ty! Tysiąc lat przeminie, Żyleta nie zginie, Legia to właśnie my!". Kiedy kilkanaście minut po przerwie na murawę wchodził Kapustka, wracający do gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją i rehabilitacją, Żyleta skandowała "Bartek Kapustka". A parę minut później nasz pomocnik zaliczył asystę przy wyrównującym golu Muciego i mogliśmy radować się po raz drugi.

Osoby, które nieodpowiednio angażowały się w doping, musiały liczyć się z konsekwencjami, w postaci latających butów "Starucha". Na szczęście takich przypadków nie było zbyt wiele i zdecydowana większość z przybyłych na Żyletę wiedziała, jak należy zachowywać się na naszej trybunie. W drugiej połowie, już po golu na 2-2, konkretnie niosło się "Nie poddawaj się...", a później "Legia walcząca do końca". Jako, że w ten wyjątkowy dzień, z powodów zdrowotnych nie mógł być z nami na trybunach jeden z byłych legijnych gniazdowych, do dziś mocno zaangażowany w kibicowskie sprawy, skandowaliśmy głośno: "Maniana jesteśmy z Tobą!".

Do ostatniego gwizdka wierzyliśmy, że uda się legionistom zdobyć zwycięską bramkę. Wkładaliśmy w doping całe swoje serce - wszak jubileusz zwieńczony golem w ostatniej minucie smakowałby jeszcze lepiej. Nie tym razem... Mecz zakończył się remisem 2-2, który z przebiegu meczu trzeba uznać za nie najgorszy, choć z perspektywy walki o mistrzostwo Polski - zdecydowanie zbyt słaby. Piłkarze czuli, że nie wykonali swojej roboty jak należy i pod Żyletę podeszli ze zwieszonymi głowami. Tego dnia nie było wspólnych śpiewów, a Żyleta po końcowym gwizdku po prostu kontynuowała swoją zabawę. "Legia to my, lalalalalala" oraz "Nie ma Legii bez Żylety" - niosło się jeszcze długo z trybun. Tak oto piękny jubileusz naszej Żylety dobiegł końca. Oczywiście chyba nikomu nie trzeba przypominać, że na mecz Legii warto przychodzić zawsze, nie tylko z okazji okrągłego jubileuszu. W tym roku czekają nas jeszcze dwa domowe spotkania - w połowie grudnia z AZ Alkmaar i w niedzielę, 17 grudnia z Cracovią. Na obu meczach nasz stadion musi być wypełniony do ostatniego miejsca!



Przed nami seria meczów wyjazdowych. Najpierw w czwartek lecimy do Birmingham na rewanżowy mecz z Aston Villą, choć czy uda się nam wejść na trybuny - tego nie wie nikt. Angole, chcąc przypodobać się mafii z UEFA, ograniczają nam pulę biletów. Choć sektor gości liczy 3000 miejsc, a na większość spotkań udostępniają bez żadnych kombinacji 2100 wejściówek dla przyjezdnych, nam oferują aktualnie liczbę nieakceptowalną - tj. 890 szt. Na nic zdały się próby interwencji naszego klubu w tej sprawie. Można być pewnym, że do Anglii uda się zdecydowanie więcej osób niż na tę chwilę zamierza wpuścić Aston Villa. Trzy dni po meczu w Birmingham, jechać będziemy do Lubina... o ile wojewoda dolnośląski nie zamknie stadionu Zagłębia (a wniosek o to złożyła policja) - wszystko za sprawą hucznego świętowania przez lubinian 20. urodzin Orange City Boys.

P.S. Na Żylecie wywieszony został transparent "Rex walcz".

Frekwencja: 25 656
Kibiców gości: 52
Flagi gości: 3

Autor: Bodziach

Fotoreportaż z meczu - 120 zdjęć Woytka
Fotoreportaż z meczu - 67 zdjęć Kamila Marciniaka
Fotoreportaż z trybun - 135 zdjęć Michała Wyszyńskiego / SKLW

Statystyki
Legia Warszawa-Warta Poznań
19strzały14
4strzały celne3
4rzuty rożne3
14faule17
2spalone2
0słupki0
1poprzeczki0
5żółte kartki3
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (116)

Stary

To prawda, że z biletami na AV Legia guzik dostała i jedziemy wszyscy bez biletów?

Legia to my

2-2 wymęczone u siebie z Wartą. A ci kretyni pie. ...ą coś o Mistrzostwie Polski ????

Pusia

Wincyj Kacperka, wincyj! To będzie spadek!

kamil

czemu piszecie , ze ,,wygrana obowiązkowa'' jak i tak pajace pokażą ze maja to gdzie ? w sumie już nie ma słabych drużyn w ekstraklasie. Dla nas dziś warta jutro ruch jest groźny.

piłkarzyki zepsuli święto

wiedzą że jest święto to nie...nie potrafią się spiąć, wygrać dla nas, dla kibiców. ech, szkoda słów...nasza Legia to obecnie przeciętna, siermiężna drużyna z którą każdy może wygrać.

Michał

Napiszę wprost.... rzygać się chce.... przepraszam ale nie ma co pisać.... ziemniaki punkty nam zabierają to gdzie my po mistrzostwo...

Szary

Jak my z Wartą gramy takie wyrównane heroiczne boje to nie mamy o czym gadać ,a słowa o mistrzostwie są mrzonką. Może po prostu Slask ma być mistrzem i nie ma czym się podniecać. Zauważyłem, że nikt ich nie goni

Rafał

To jest Wstyd ,Żenada nie ma wytłumaczenia tego wyniku

matti 177

Powoli mistrzostwo odjeżdża.
Brać papszuna puki wolny

ZWP

Nie wiem w szczegółach jak wygląda trening Legii
ale po efektach oceniając jest on do bani.

Mam gratisowy pomysł.

Zamiast niszczyć murawę na boisku treningowym
trener powinien posadzić drużynę przed ekranem
i codziennie zmusić tych niby profesjonalnych piłkarzy
aby trzykrotnie obejrzeli zapis przebiegu meczu Legia- Aston Villa.

A po zakończeniu trzeciej transmisji trener powinien zakomunikować:
Udowodniłem wam, że w piłkę grać umiecie.

A teraz informuję,
że jeżeli ktoś nie będzie grał w kolejnym meczu tak jak z Aston Villą
to kompromitować Legii na boisku już nie będzie.

jurand

Czy trener Kosta Runjaić nie umie nauczyć grajków ,kiedy nie idzie górą to trzena pograć innym wariantem?

Meter

Wszołek to cień samego siebie ,nie pamiętam kiedy sprobował w ogóle zagrać 1v1...Gra na alibi ,przyjmie i od razu wycofuje piłkę do tyłu..Przestraszony ,błąka się jak we mgle.Wychodzi robienie z wyrobnika,artysty????

KIBIC

Święto popsuł Tobiasz. Ten gość nie umie bronić. Ja już nie wiem co on robi trenerowi że go wystawia i co robił Malarz i Dowhań. Przecież on nie powinien bronić. Ta piłka powinna być spalana do koszyczka. Tylko że jak się ma taką klatę to się boi że może żebra połamać taki strzał. Tobiasz won i tak samo Kuń. On jest bezproduktywny jedno dostosowanie na 10 meczy mu wyjdzie. Ten gość nie umie nawet grać do przodu odrazu schodzi do środka. Wystarczyło że Dias wszedł i o wiele lepiej. Runianic nie wystawiaj Tobiasz i Kunia a będziemy mieli szansę

MarioB

jeszzce jedna rzecz kiedyś większość zawodników to byli Warszawiacy

1000 lat przeminie ŻYLETA NIE ZGINIE

Wkłady do koszulek nie umiały uszanować nawet 50 lecia Żylety. Wszyscy WON!

Paczkomat

Jesteśmy lamusami. Przyjeżdża nędzna Warta i nie mamy prawie żadnych sytuacji. Jedyne co gramy, to wrzutki, każda akcja przez Josue, piłka się turla zanim doleci do partnera. Od dwóch miesięcy gramy piach. Fartowna wygrana z Radomiem i Zrinskim (ekipa na poziomie I ligi) tego nie zmieni. A osobny temat to Pankov, gość robi błędy jak z okręgówki. Dziś obie bramki nam zawalił....

Legionista

Tobiasz=PORAŻKA
Nic nam nie broni

Luka

Żenada.... Nasz kapitan też ogólnie rzecz biorąc gówno robi i widać że gówno mu wychodzi ... Tylko frustracja...

WoLa

Jak Miodek sprowadza szrot w hurtowych ilościach to nie ma co się dziwić... Mioduski nie znasz się na tym i WON z klubu.

Syn trenera

Wstyd przyjeżdża Warta co 2-0 dostała od Puszczy i robi co chce ...za taki mecz to darmozjady powinniście mieć pensje obcięte. Oplywacie w bogactwo a na boisku zero walki.....bez ambicji ..Kosta won bez pomysłu, granie cały czas lagi na beznadziejnego Czecha...... stałe fragmenty zero..... Dawać Papszuna. Jakie mistrzostwo za chwilę to będziemy o utrzymanie grac

Robin(L)

To się popisały gwiazdeczki piłki kopanej. Znowu sodowka odbija po pucharach??? Co ta miernota w bramce jeszcze robi to jakiś żart promują miernotę na siłę do sprzedaży ale chętnych chyba szybko nie będzie on nawet do rezerw się nie powinien łapać co mecz to samo w jego wykonaniu.
Pomysłu na grę nie widać może za krotka to przerwę mieli teraz gwiazdy???
Zaraz przeczytamy wywiady ze byli lepsi mieli mecz pod kontra ale wszystko było przeciwko nim i zabrakło szczęścia i inne bzdury.
Im to ewidentnie umiejętności brakuje.....

Rataj

Wg mnie nie ma takiego celu postawionego przed druzyną ,że grają o mistrza więc nie ma spiny ani walki.Zauważcie ,że oni są wszyscy że wszystkiego zadowoleni,a najbardziej trener ,który jest uśmiechnięty od ucha do ucha bez względu na wyniki.Dla niego wszystko jest ok.Zero konkretów tylko te same okrągłe słówka na konferencjach. Tak się zachowują ludzie ,którym po prostu nie zależy.Widoczmie my awansować w LK i zdobyć puchar ,a liga nie jest ważna

Praga

Kosta Krosta sam o sobie mówi samouk. Typ nie ogarnie. Rzygac się chce.

Kumaty

@Stary:
Tak, to prawda. Legia dostała niecały tysiąc biletów. Ale nie wszyscy jadą bez biletów, kmwtw

Michał

@matti 177: Jestem bardzo ZA.... Ten Runjaic nic innego już pewnie nie wymyśli. Piłka dalej będzie wpadać do bramki Kacperka. Pozdrawiam

Dedi

Nie można, no nie można.. jak kocham Legie nie można traćić punktów z takimi zespołami klubem który niedawno przegrał z Puszczą !
Jeszcze chwila i mistrzostwo zupełnie ucieknie ale i uciecknie też top 3. Obyśmy w czwartek nie przegrali bo znowu pojawi się kryzys moralny.

Sarcastico

Bardzo słabi piłkarze i bardzo słaby trener. Tyle w temacie.

Robin(L)

I te gwiazdy pier.... coś o mistrzostwie ciekawe czego bo znowu im ten peleton odjeżdża. A później będzie lament i liczenie punktów. Brak słów co wyprawiają po ziemi to zapomnieli jak gra chyba bo tylko góra i laga do przodu na udo tylko im się cięgle nie udo.
Gwiazdeczki .

(L)opez

Tragedia brak jakości, szybkości, pomysłowosci

Mazz

Bida
Z nędzą

inka

tobiasz vel ręcznik, jak zwykle super!

Donald Tusk

@Legionista: Otóż to. Co strzał w światło bramki to gol. Wpuszcza zwykle szmaty. Dziwi mnie,że tacy spece jak K.Dowhań tego nie widzą,a jak widzą to nic z tym nie robią

(L)

kiedy wkońcu ten recznik z bramki zostanie zesłany do rezerw ??????!!!!!!!!

Robin(L)

Cytując trenera " przed nami tygodnie przepełnione emocjami" no kur... dziś nam pokazali przedsmak tych emocji żeby nie przegrać z taką potęgą pilkarska jak Warta Poznań. Były emocje do samego końca żeby nie przeje... ć
Dramat dramat i brak pomysłu na granie

Arek Malarz k..!!!

Czy Kacperek Tobiasz ma resztki honoru i mógłby się k... przestać kompromitować?!?

fan1956

Żygać się chce na taką grę i tak po prawdzie to pyry ten mecz powinny wygrać, z żalem to stwierdzam. Je.na taktyka, dośrodkowania i kuźwa dośrodkowania i tak w koło Macieju, aż do znudzenia to wszystkie zespoły w e-klapie wiedzą że te kołki tak grają, przez dwa miesiące nie można wygrać na własnym stadionie i pier..nie o mistrzostwie (chyba w bilard kieszonkowy jedno jajo o drugie). A bramkarz rewelacja co za piękna asysta, jeszcze ze dwa razy wpier. dol i ferie. Brak słów, jak ten geniusz trenerzyna się nie ogarnie, a na trybunach feta, bawcie się dalej, to się obudzicie w sraczu z dwoma łapami w gównie po łokcie. Szanuję wszystkich kibiców LEGII, ale są pewne granice gdzie trzeba wyrazić swoje zdanie i niezadowolenie, a nie ciągłe ble, ble, ble i się cieszyć jak głupi do sera !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jarekk

No to pilkarzyki uczcili swieto, nie ma co. Dzieki im za to. Jak widac na Kur..a mac Legia grac maja totalnie wywalone. Ja rozumiem ze to jest sport i jadna czy druga porazka moze sie przydazyc ale to sie stalo norma, moze nawet celowe dzialanie. Mam wrazenie ze Miodek jest wlascicelem ale on nie rzadzi. Rzadza pilkarze a Miodek jest od nich zalezny. Jako wlasciciel przedsiebiorstwa majac takich pracownikow co 10 razy mieli wtope wywalilbym na zbity pysk bez odprawy. Bo ile mozna?

Byniu

Już nawet taki śnieszny klub satelicki Lecha nas leje na naszym stadionie.Klubik ,który jest traktowany jak popychło w swoim własnym mieście przyjeżdża i jedzie z Legią 2:0 po 40 minutach meczu. Powiedzieć ,że to jest kompromitacja to nic nie powiedzieć

Wolf

Prawda jest taka że wszyscy zawsze spinają się na Legię więc Legia powinna dwa razy bardziej się spiąć na przeciwnika. Ale jakoś czasami widać brak chęci do gry,a lekceważącym podejściem nie da się wygrać meczu. Trzeba od początku siąść na przeciwnikach pokroju Warty coś strzelić i potem grać spokojniej. Co do wzmocnień to one nie okazały się aż tak bardzo oszałamiające. Teraz kamyczek do ogródka trenera,Legia gra za bardzo schematycznie brak elementu zaskoczenia. Może trzeba zmienić taktykę zrobić korektę w ustawieniu,popracować nad jakimiś nowymi elementami. Każdy w lidze już rozczytał naszą grę. Wiem że to co napisałem raczej nikt ze sztabu trenerskiego nie przeczyta,no ale gdzieś musiałem dać upust swojego rozczarowania tej straconej rundy bo w lidze jest to nie udana runda. Mam nadzieję że wiosna jednak będzie nasza.

Beck

To jest zespół bez przyszłości.Od wielu lat usilnie na to pracują : zarząd,dyrektorzy sportowi,trenerzy itd.Jak oceniać trenera,który od początku nie potrafi nauczyć gry obronnej,który nie widzi co sobą prezentuje pierwszy bramkarz,który nie reaguje przez cały mecz na taktykę dośrodkowań w pole karne przeciwnika,co nie przynosi żadnych pozytywnych rezultatów.Już o tym kilkakrotnie pisałem,ale powtórzę,że Josue jest piłkarzem przereklamowanym.Na koniec wspomnę o dzisiejszym jubileuszu. Siedziałem w tamtych czasach na tej trybunie, ale nie spodziewałem się,że za kilkadziesiąt lat będę niezwykle dumny z obecnych fanów naszego klubu.

Boruc, Malarz,Majecki, Kuciak wróć..

Najważniejsze jest to czy Kacperek Tobiasz jest zadowolony. To jest dla klubu i Zarządu, i Pana Prezesa Mioduskiego, najważniejsze.!!!

Zie(L)ony

Mam wrażenie ,że ci ludzie nie mają w ogóle charakteru. Zauważyłem, że Tobiasz przed meczem nie poklepał się tylko że sprzątaczką Warty o ile była obecna:) Ponoć kiedyś do takiego Marka Jozwiaka przed meczem to w ogóle nie można było podejść bo dla takich charakterniaków każdy mecz to jak taka mała wojna. Tunel prowadzący na boisko Legii niejedno widział i słyszał ale wtedy zespół miał indywidualności, osobowości i przede wszystkim charakter

Czas na Hładuna,bit..ches

Czy Żyleta w swoje święto podkreśli godność i honor i umiejętności,takiego bramkarza jak Kacperek Tobiasz?

Czas na Hładuna,bit..ches

Więcej Kacpra Tobiasza! I Mistrzostwo Polski, gwarantowane.

Wolfik

@Dedi: W tym sezonie będzie bardzo trudno o miejsce na podium mając w składzie takich obronców jakich mamy. Ponadto Tobiasz generuje proste błędy i na ich skutek tracimy gole, które raz uda się odrobić a raz nie. I w ten sposób punkty uciekają bezpowrotnie.

Robin(L)

Cytując trenera " przed nami tygodnie przepełnione emocjami" no kur... dziś nam pokazali przedsmak tych emocji żeby nie przegrać z taką potęgą pilkarska jak Warta Poznań. Były emocje do samego końca żeby nie przeje... ć
Więcej Tobiasz wystawoajcie w bramce to mistrzostwo mamy gwarantowane wręcz...

Wolfik

Większości z nas sukcesy w początkowej fazie rozgrywek w połączeniu z dużą dozą szczęścia zasłoniły ewidentną nędzę piłkarską z tyłu. Gdy fart i forma uleciała z naszych graczy ofensywnych mamy prawdziwe oblicze zespołu. W tym składzie personalnym z tyłu skończymy rozgrywki poza top 4. Priorytetem w ziemie powinno być skokowe wzmocnienie obrony, a do bramki powinien wskoczyć na stałe Dominik.

Tylko czy po ostatniej kolejce w tym roku bedzie jeszcze szansa na odrobienie strat....

Sarcastico

Zwycięstwa znowu nie ma ale dzisiaj przynajmniej, w końcu dobry występ Macieja Rosołka.

Cezar.

Od ponad 10 lat przesyłałem z żoną,1 proc, teraz 1,5 z podatku na fundację Legii,koniec z tym,niech ich bałwany i mioduski finansuje, nienawidzę tępych nieudaczników,won z Warszawy.

maik83

Mistrzostwo mamy z głowy teraz walka o puchary żeby się zakwalifikować. tylko po co żeby grać takie gówno w lidze wstyd hańba żenada.

Legionista

Jeszcze jedno kur .. sami niewidomi Miszta Rosołek Tobiasz o co tu chodzi Łakomy Włodarczyk Mosór poszli w ch .. tu nawet Einstein nie pomoże nic z tego nie wiem nie wiem nie wiem nie rozumiem nic


Wycior

@Czas na Hładuna,bit..ches: przestań już przytruwać spod różnych nicków przegrywie!

Cyniek

Witam trochę nie na temat jak mogę przez neta ogarnąć bilet ulgowy dla dziecka które niema karty wyrobionej

Moko

Nie wiem po h.. pisać, że popsute, święto to święto!

Arc

@Byniu: Na dodatek dziś nasza zdolna młodzież U19 przegrala z Wartą 2:6. Gratulacje dla chłopaków i szkoleniowców!!

Drago Okuka

@Moko: Jeśli Ci piłkarzyki nie popsuli to gratuluję! Gość Jesteś. Każdy normalny kibić jest wk...na Maksa

eLpolo

@Wolf: Tak samo myślę. Josue spowalnia grę, a te jego przerzuty i popisy psu na budę. Schemat i męczarnie w ataku pozycyjnym, co mecz to samo. Nie pamietam pojedynku jeden na jeden które wygrywa się na tempie a nie chodzonego. Mistrza przegrywa się takimi meczami. Przegrane zawsze sie trafiają, ale takie straty odbiją się czkawką . Założę się o flaszkę że właśnie ze 4 pkt zabraknie nam do mistrza .

Gocław

@Drago Okuka: wlaściciel święta nam psuje od lat.

Januszek

Co leci to w sieci gdy kacperek tylkiem swieci

Przemek

Wiadomo Ch... z wynikami Hej Legio jesteśmy z Wami !!! I tego nic nie zmieni. Ale żeby piłkarzyki nie spięli się nawet na to 50 lecie to naprawdę powinni się wstydzić. Kosta kolejny mecz wypina tyłek z komicznie uatawioną obroną. Ech... Gdybym jeszcze raz !!!

Ciekawy.

Odpuściliśmy już temat biletów na Aston? Po co psuć wyjazd?

ADAM

JA JESTEM Z LEGIĄ OD 30 LAT NA ŻYLECIE NIE JEDNO PRZEŻYŁEM TE ZŁE I DOBRE CHWILE I WIEM JEDNO Z LEGIĄ JEST SIĘ NA DOBRE I NA ZŁE A NIE WYNIKOWCEM CZASAMI TRZEBA UPAŚĆ ABY WSTAĆ ŚILNIEJSZYM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ŻYLETO

WdW

No panowie,trudno to mówić ale chyba czas na jakieś osobowe zmiany,ja wiem ze może wygramy z AZ i przejdziemy do następnej rundy tego śmiesznego pucharu ale dla nas priorytetem powinien być Mistrz Polski i walka o LM a to staje się powoli nierealne.

Darek

Boże co za syf.
Brak słów.
Ręce i cycki opadają.
Parodia piłki nożnej.
Nasrać na was to dla was zaszczyt.

Trener Bramkarzy

Wstyd przyjeżdża Warta co 2-0 dostała od Puszczy i robi co chce ...za taki mecz to darmozjady powinniście mieć pensje obcięte. Oplywacie w bogactwo a na boisku zero walki.....bez ambicji ..Kosta won bez pomysłu, granie cały czas lagi na beznadziejnego Czecha...... stałe fragmenty zero..... Dawać Papszuna. Jakie mistrzostwo za chwilę to będziemy o utrzymanie grac

xx

Biletów na AV nie bedzie?

ZenekL3

Walczymy o wynik a trener ściąga Josue i wstawia Strzałka i Celhakę, Dziękuję dobranoc.

Jasiu

Dziady, bez honoru bez szacunku dla starej gwardii kibicowskiej...banda najemników...
Niech wszystkich wy.... tylko Legia

Kibic najlepszej ligi swiata

Nie przegrywa tytułu ten, kto o niego nie gra. Fajnie się czyta komentarze tych totalnie oderwanych od życia. Powrót na ziemię pozwoli uniknąć wielu problemów.

Dedi

@Wolfik: Fakt, defensywa nasza gra kompletnie na alibi. Trzy mecze mają niezłe na 0 z tyłu a kilka meczy pod rząd z co najmniej 2 bramkami na minus. Za dużo tracimy.

gazza

Kto i na jakiej podstawie sciagnal do nas takiego grajka jak Pankov czy Celhaka ???
Przeciez oni graja taki piach ze szkoda gadac...

Bln

Tobiasz, Pankov dramat w Andach!!! Taką dyspozycja to nawet w 3 lidze nie jest widziana. Pajac i Otumaniony.

Kalibuba

Tobiasz miej honor i wynoś się z Legii!

Zielu

Nieprzyprawione flaki

Opoor

Kuźwa, Tobiasz jest cienki jak sik pająka

(Nie)szacun

Nie szanujecie kibiców, a macie najlepszych. Warta, Mielec, Białystok co to ku..a są za przeciwnicy. Kacperek pierwsza bramka, Rudy dobry mecz ale nawyki Jedzy i karny ewidentny. Pozytyw, powrót Kapustki. W poniedziałek wszyscy do buków.

Stary

@Kumaty: zatem będzie ciekawie, 900 biletów dane, sekotr na 3000 i pewnie tyle też ludzi się wybiera

Po(L)lubiony

Pierwsza połowa - przebiegli 58 km, o 8 więcej niż Warta. Ale bez ładu składu i sensu. Druga połowa: po wyrównaniu, kompletnie zbaranieli i oddali inicjatywę. Gdzie był trener?

Roul1

Brak zaangażowania, wielcy piłkarze nie potrafią zagrać dokładnego podania, notoryczne straty w środku pola oraz drygent Josue machający rękoma . Mówmy szczerze Legia średniak polskiej ligi.

Martinez76

Kosta!
Już było dobrze.
Kilka meczów obrona zagrała w jednym składzie, na zero z tyłu. Kosta, no! Była przerwa na reprezentację. Po wała było mieszać w składzie? 100% wina trenera.

RKS

Poziom ingerencji zakładów bukmacherskich w wydarzenia sportowe, a zwłaszcza ekstraklasę przeszedł już w tym sezonie wszelkie dopuszczalne normy...

Kondziu

To jest dramat co oni grają. Cała strategia Legii to laga na Pekharta. Dramat Kosta dramat!

MarioL

No to mistrza mamy już z głowy.Pozostaje walka o jak najlepsze wyniki w pucharach,oraz o puchar Polski no i może o podium ale tu będzie ciężko.

H

Brawo. Jest tak jak przewidywałem. Mistrzostwo już coraz bliżej. Brawo wkłady do koszulek.

zukoju

@Martinez76: Kapuadi kartki, Augustyniak kontuzja.

zorientowany

W drużynie jest ewidentny problem alkoholowy cześć gra non stop na kacu tovtajemnica poliszynela. Czy ktoś tym potrzasnoe?

Tomasz

Niestety zaczyna się to co działo się w Pogoni. Niby drużynę wyciągnął, niby potrafi zagrać świetny mecz, ale co chwila zawodzi i ostatecznie nie zdobywa tego co wywalczyć powinna. Pogoń za Runjaica podniosła poziom, regularnie biła się o miejsca w czołówce, ale w najwaniezniejszych momentach przegrywała. W Legii to samo, drugie miejsce w lidze, awans w pucharach, 9 punktów zdobytych, ale... Notoryczne wtopy w lidze i wlasciciwe pozbywanie się mistrzostwa na własne życzenie. Co więcej, dzieje się to przy baaardzo szerokiej kadrze, która Zielu określił jako "za szeroka". Z taką gra strach jechać do Anglii bo może skończyć się pogromem.

Byniu

@RKS: Dla mnie też wyniki są mega dziwne i mega podejrzane. Weźmy takiego Piasta i 13 czy 12 remisów co podobno jest blisko rekordu ligi już na tym etapie rozgrywek. Dziwne wyniki faworytów u siebie i dziwne zwroty akcji ,a po meczu wszyscy zadowoleni tak jakby nic się nie stało

antek

Qrwa 2 tygodnie mieli przerwy przyjeżdżają ogórki i ich golą

Mateusz z Gór

Kacperek jedyny obroniony strzał to ten farfocel, który odbił pod nogi rywala zawalając pierwszego gola. Jak długo jeszcze sztabie szkoleniowy będzie bronił bramkarz nr 5?

Wyrwikufel

Na trybunach extra. Na boisku padlina, której się nie spodziewałem. O mistrzu w tym sezonie można zapomnieć. Może choć na puchary się załapiemy chociaż z taką grą i z tym może być ciężko.

mietowy

szkoda znowu bez 3 pkt niestety w tym sezonie mistrza tez nie bedzie i znowu glupie tlumaczenia jak co roku bedzie

Michał

@Ciekawy. : zmniejszyli pulę do 25 %. Dali około 800...

artic

Powinni zdaje sie wyje..tego Kostie nawet jak np.wygraja w czw. Z A.V. dlatego ze brak stabilnosci u niego i bezjajeczny jest wystawia tego Tobiasza na okraglo w pierwszej 11 a ten baboli niemilosiernie przegrywaja z jakąś Stalówka Mielec remisuja z Puszczami ,Wartami moze sie zdarzyc ze bedzie przedswiateczny wpier.. z Cracovia .Papszun by sie przydal ale loczki zielki i inni madrzy pewnie go nie chcą.


AdamJ

Idol Żylety zepsuł jej święto - widzę w tym chichot losu i kolejny argument, by grał Hładun.

Ja

Oni juz wogule nie graja Nic

z

@Michał : czyli 800 juz sie rozeszło?

Mariol

@artic: A kto to jest ten Papszun? Gość co uciekł z Rakowa bo bał się meczów o ligę mistrzów i siedzi teraz bez roboty.

Fan.Grotynskiego

Ogień na trybunach,na boisku piach coś z nami.k... stało?

Olomanolo

Mówcie co chcecie ale w meczach ligowych nasi kopacze boją się oddawać strzały na bramkę z za pola karnego jedyne co to wszystko jest wycofywane do Josue tak jakby on decydował co dalej z tym fantem tj.piłką robić takie jest moje zdanie

artic

@Mariol : a kto to jes K.R??? A juz wiem to ten niemiecki trener co zawodzil wieloktrotnie jako trener w najwazniejszych meczach Pogoni Szczecin i ogral go wlasnie Papszun czas pokaze czy dlugo jeszcze posiedzi w domu.

Lopez

Na trybunach Neandertalczyk Fatalczyk był, obok Michała Żyro to chyba największe drewno w historii klubu

Arek

@Lopez : neandertalczyk to wysrał się na forum i myśli, że jest mundry. To o Tobie kasztanie, gdybyś nie połapał.

eLka

Żegnaj majstrze. Znowu.

Lopez

@Arek: no w klubie miał pseudonim Neandertal lub George prosto z drzewa, surowy technicznie i mało inteligentny jak taki neandertalczyk

Steffen Freund

@ADAM : Gdybys spedzal wiecej czasu niz te 30 lat na zylecia, np w szkole czy na nauce i odrabianiu lekcji to moze by cos z tego wyszlo. A tak...? A tak to tylko potrafisz drzec jape w sieci. Bez ladu i skladu. I tyle.

oLo

@eLka: jaki majatrze?

Dbn

Tobiasz , pankov , ribeiro... Nieporozumienie
Pekhart gra nie wrzucamy , wchodzi Gual nagle dośrodkowania
kibice jak zawsze TOP oby więcej
Czołowa 4 będzie dobra przy tej grze , przez cały mecz tak naprawdę bez sytuacji , karny i kopanina przy bramce Ernesta

bronek49

widać teraz że trener nie daje sobie już rade nie ma pomysłu rywale już Legie rozszyfrowali choć to nie było trudna ,gra beznadziejna wolna mało strzałów celnych błędy tak w obronie jak w pomocy i obronie czyli nie ma drużyny z mistrzem trzeba się już pożegnać i szukać zawodników a nie sprowadzać szrotu

Mariol

@artic: co do K.R. to pełna zgoda,jeżeli chodzi o Papszuna to nic nie wiemy jak by sobie poradził w innym klubie.Rakow prowadził kilka lat od chyba drugiej ligi.Dlaczego narazie nie przyjął żadnej oferty i nie podjął z Rakowem walki o LM? Czyżby nie był pewny swoich umiejętności trenerskich? Dziwne są te przekonania do Papszuna.

e(L)o

na tobiaszu trenejro się chyba mści wystawiając to beztalencie do bramki. Chce go upidlić i pokazać światu, że Kacperek to bramkarska pomyłka!

Sarcastico

Taka sympatyczna kolejka, dziś Lech w trąbę, a te bezkręgowce (grając z 15 ekipą w lidze) nawet tego nie wykorzystały. Jeszcze przegrywali 0-2 buaahahah. Śmiech przez łzy.

Lupus

@e(L)o: To ponoć jedyny młodzieżowiec, który ma pojęcie o grze
I dlatego gra.

Chcemy Polska a nie niemca ....

84 minuta wpuszcza Strzałka a chłooai już i tak załamy wezystkim i tylko czeka kiedy niemca wywalâ

żaL

Znowu grali tylko trzema obrońcami? Jak długo ten PAJAC nie trener zrozumie że tracimy za DUŻO bramek i nie należy grać tym ustawieniem bo jesteśmy za słabi?? Przecież to jest zwykły SABOTAŻ z jego strony! Natychmiast zwolnić tego nieuka!!!

SŁAWEK(L)

@Olomanolo : Bardzo dobre zdanie, niestety po blamażu ze Stalą nie wyciągnięto wniosków. Zaczynamy za wolno, Josue ustawia grę, to jest taka gra na posiadanie piłki. A słabsi przeciwnicy robią kontrę, korzystają z błędów obrony i murowanko bramki i Legia ma mega problem. Trzeba grać już wysoko narażając się na kolejne kontry. Z takimi rywalami to trzeba od razu ruszyć, stłamsić przeciwnika, strzelić bramkę i potem kontrolować grę i strzelić 2 gola. Taką taktykę miał np. trener J. Wójcik.

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.