Drobny uraz Szali
Fumen, źródło: własne - Wiadomość archiwalna
Nieco ponad pół godziny w meczu z Polonią przebywał na murawie Wojciech Szala. Kapitan Legii musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Jak zapewnia Jan Urban oraz sam zainteresowany, nie jest to groźny uraz. - Wojtek ma naciągnięty mięsień przywodziciela. Na pierwszy rzut oka lekarza nie jest to poważna kontuzja. Trudno mi jednak powiedzieć czy Szala będzie gotowy na mecz z ŁKS-em - powiedział po spotkaniu opiekun legionistów. Niepewny swego jest sam obrońca. - Zobaczymy jak będę się czuł w najbliższych dniach i dopiero się okaże czy zagram w Łodzi - wyjaśnił "Szalken".