Całe życie po długim

Nie w ciepłej sali gimnastycznej, a na boisku przeprowadzili legioniści popołudniowy trening. Taka zmiana chyba przypadła jednak im do gustu, bo praktycznie całe zajęcia poświęcono na przyswajanie założeń taktycznych. A to znaczy, że królowały piłki i krótkie gierki. W tych z dobrej strony pokazał się Adrian Paluchowski, który nadal zachwyca strzelecką formą. Gorszy nie chciał być Evans Chikwaikwai i kilka razy umieścił piłkę w siatce.

Fotoreportaż z treningu - 29 zdjęć Tomka Janusa

W zajęciach wzięli udział Roger i Jan Mucha. Szczególnie Słowak miał ręce pełne roboty. Wszystko dlatego, że lekko przeziębiony Wojciech Skaba został w hotelu. Golkiperzy nie mogli więc liczyć na taryfę ulgową. Humorem błyszczał za to Roger. "Wcale nie jest mi zimno. Przecież jestem Polakiem i dla nas taka pogoda to coś normalnego. Jemu to jest zimno" - śmiał się pomocnik Legii pokazując na Martinsa Ekwueme. Śmiechu nie zabrakło także na boisku. Właśnie Roger stał się obiektem żartów, gdy z najbliższej odległości trafił w rozpaczliwie interweniującego Kostiantyna Machnowskiego.

Żarty były jednak tylko dodatkiem do ciężkiej pracy na treningu. "Ariel nie siadaj na dupę, tylko walcz. 'Rzeźnik' to trening, nie wywalaj więc piłki, tylko spróbuj akcji jeden na jeden. 'Rocky' po długim strzelaj. Pamiętaj – całe życie po długim" - pokrzykiwał w kierunku swoich piłkarzy Jan Urban. A bohaterem wieczoru został Method Mwanjali, który pięknym uderzeniem umieścił piłkę w okienku bramki.

Fotoreportaż z treningu - 29 zdjęć Tomka Janusa