Borysiuk: Takie zwycięstwo było nam potrzebne
"To był ciekawy przeciwnik. Lorient zajęło siódme miejsce w lidze francuskiej, więc można było się spodziewać dobrej gry i było to dzisiaj widać. Szczególnie na początku drugiej połowy, kiedy to przeciwnik miał dużo groźnych sytuacji. Na szczęście nic nie wpadło i najważniejsze, że wygraliśmy" - powiedział Ariel Borysiuk.
"Wiadomo, że wyniki budują atmosferę i takie zwycięstwo przed meczem z Arsenalem było nam potrzebne. Wracamy do kraju w dobrych nastrojach. Przed nami tydzień treningów i ten super mecz z Arsenalem na otwarcie nowego stadionu. Chcemy zagrać tak jak tutaj we Francji bo myślę, że pokazaliśmy kawał dobrej piłki" - dodał pomocnik Legii.
W końcówce meczu z Lorient doszło do sporych przepychanek między piłkarzami, w których czynnie uczestniczył Borysiuk.
"To Francuzi reagowali nerwowo. Po tym jak sfaulowałem jednego z napastników, miał on nieuzasadnione pretensje i doszło do przepychanek. To oni nas prowokowali i zaczepiali, ale wiadomo, że nigdy nie będziemy odstawiać nogi" - powiedział Borysiuk.