Maciej Skorża przed meczem z Arką Gdynia - fot. Mishka
REKLAMA

Skorża: Paradoks. Piłka jest przewrotna

Woytek - Wiadomość archiwalna

Maciej Skorża: Paradoks. Dzisiaj odnieśliśmy nasze najwyższe zwycięstwo w tym sezonie i to z drużyną, która straciła najmniej bramek w lidze. Dodatkowo styl naszej gry nie był najlepszy. Były momenty, że mieliśmy spore problemy. Arka jest bardzo dobrze zorganizowanym zespołem. Było nam ciężko sforsować obronę. Paradoksalnie jednak strzeliliśmy najwięcej bramek. Cieszę się z tego, że mimo naszej słabszej dyspozycji potrafiliśmy siłą charakteru wygrać ten mecz i zdobyć trzy punkty. Szczęście się do nas uśmiechnęło.

Wojtek Skaba zachował się bardzo dobrze w sytuacji sam na sam z Budzińskim i uchronił nas przed stratą pierwszej bramki. Ma duży wkład w to, że wygraliśmy mecz. Bruno Mezenga jest rozliczany z bramek. Był dziś aktywnym zawodnikiem i stoczył mnóstwo pojedynków z wysokimi obrońcami Arki. Zabrakło mu mocniejszego wsparcia z linii pomocy. Myślę, że manewr z Maciejem Iwańskim na boku mi się nie powiódł. Przedobrzyłem. Drużyna źle się w tym ustawieniu czuła. Dopiero, gdy zamieniłem go miejscami z Radoviciem było lepiej.

Piłka jest przewrotna. Arka nie zasłużyła na taki wynik. W Krakowie było odwrotnie, to my przegraliśmy za wysoko w porównaniu do tego co graliśmy.

Co do karnego... to musiałbym tą sytuację zobaczyć jeszcze raz. Radović na pewno jakiś kontakt miał z obrońcą. Są wątpliwości czy to on faulował, czy był faulowany. Trudno mi się do tego ustosunkować bez obejrzenia powtórki. Przyznam jednak szczerze, że był to rzut karny kontrowersyjny.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.