Dowhań: Skaba spisał się bardzo dobrze
W ostatnim meczu między słupkami bramki Legii wystąpił Wojciech Skaba. To już trzeci bramkarz, na którego stawiają trenerzy w tym sezonie. Sezon rozpoczął rzucony na zbyt głęboką wodę Marijan Antolović, potem szansę otrzymał Kostiantyn Machnowskij. Rundę najprawdopodobniej zakończy w pierwszym składzie Skaba. "W ostatnim meczu Wojtek Skaba i spisał się bardzo dobrze. Wiem, że to może brzmi nieco dziwnie, bo to już trzeci bramkarz, który wystąpił w tej rundzie. Z drugiej strony mamy jednak z czego wybierać i powinniśmy się z tego cieszyć.
Gdybyśmy nie mieli, to musiałby grać jeden, a ponieważ możemy dokonywać zmian, korzystamy z tego. Z różnych powodów między słupki wskoczył teoretycznie trzeci w hierarchii Skaba i nie zawiódł" - mówi Krzysztof Dowhań w rozmowie z portalem 2x45.com.pl.
Kto zdecydował o kolejnej zmianie bramkarza? "Przed meczem zawsze siadamy razem i rozmawiamy, co byłoby najlepsze dla drużyny w danym momencie. Jej wynik interesuje nas najbardziej. Musimy szukać innych rozwiązań, które mogłyby poprawić grę zespołu. Przed Arką też dyskutowaliśmy i podjęliśmy właśnie taką decyzję" - mówi Dowhań.
Trener bramkarzy Legii nie traci wiary w Antolovicia - "Ten chłopak posiada spore możliwości. Jesienią może do końca tego nie pokazał, zresztą on sam podkreśla to w wywiadach. Sądzę i wiem, że on potrafi dużo więcej. Jeszcze to udowodni w barwach Legii".
Całą rozmowę z Krzysztofem Dowhaniem znajdziecie na 2x45.com.pl.
przeczytaj więcej o: Krzysztof Dowhań bramkarze Wojciech Skaba Marijan Antolović Kostiantyn Machnowskij