Dejan Kelhar - fot. turi
REKLAMA

Kelhar: Legia to instytucja z tradycją

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

"Presja wygranej nie jest dla mnie problemem. Wiem, że dla Legii remis to jak porażka. Ale taka jest piłka. Tu liczy się tylko zwycięstwo. To dla mnie nic nowego" - twierdzi Dejan Kelhar, który zimą dołączył do warszawskiej Legii. "Byłem bliski wyjazdu na Mistrzostwa Świata i zrealizowania swoich marzeń. Nie udało mi się to. Teraz liczę, że dobra gra w Legii otworzy mi drogę do kadry i w 2012 roku zagram na mistrzostwach Europy w kadrze Słowenii" - dodaje.

"Jeszcze niedawno w ogóle nie myślałbym, żeby grać w Legii. Widzę jednak, że ta liga się bardzo rozwija. W Belgii koledzy gratulowali mi, że przechodzę do tak wielkiego i znanego klubu w Europie. Dla mnie Legia to instytucja z tradycją" - chwali warszawski klub Kelhar.

"Nie miałem problemów z aklimatyzacją w drużynie, która okazała się bardzo otwarta i pomocna. Miałem o tyle łatwiej, że byłem na dwóch zgrupowaniach z Legią. Przyznam, że wcześniej nie śledziłem rozgrywek w Polsce. Słowenia żyła jednak przenosinami Andraża Kirma do Wisły Kraków. Wtedy też zainteresowałem się ekstraklasą. Podobają mi się tu stadiony i kibice. Mam nadzieję, że będziemy odnosić sukcesy" - kończy Słoweniec.



Dejan Kelhar z koszulką Legii - fot. Tomek Janus

przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.