Ciekawa oprawa Widzewa w Poznaniu - fotofanatics.eu
REKLAMA

Na stadionach: Against modern ultras

Bodziach - Wiadomość archiwalna

Pogoda z pewnością nie jest jeszcze wiosenna, ale kibicom piłkarskim skończył się "urlop". Za nami pierwsze mecze rundy rewanżowej i na paru stadionach było naprawdę ciekawie. Zdecydowanie na pierwszy plan wysuwa się mecz Lecha z Widzewem. Fani RTS-u przed wyjazdem urządzili legalną manifestację pod Urzędem Miasta Łodzi, związaną z budową nowego stadionu. Wzięły w niej udział 2 tysiące osób.
Widzewiacy nieśli transparent "Przed wyborami stadion Widzewa obiecywaliście, a PO wyborach już zapomnieliście" oraz skandowali hasła "Zdanowska, gdzie jest nasz stadion?!" i "Chcemy stadionu". Pod UM odpalono 4 race i wręczono odpowiednim urzędnikom petycje Stowarzyszeń Kibiców Widzewa. Było spokojnie, co prawdopodobnie zawiodło żądne sensacji media. Bezpośrednio po manifestacji łodzianie ruszyli specjalem do Poznania. Na nowym stadionie Lecha pokazali, że także dziś można dobrze się bawić pirotechniką, nie idąc na żadne układy z działaczami, jak uczyniło większość ekip w naszym kraju. Oprawa "Against modern ultras", z latającymi na murawę flarami, była zdecydowanie najciekawszą choreografią minionego tygodnia.

Trochę działo się także na meczu Arki z Wisłą i Cracovii z Legią. Kibice Zagłębia Lubin wznowili doping, ale podkreślają, że nie zakończyli protestu. Na razie zmienili jedynie formę, bo przede wszystkim protestują przeciwko działaczom, nie zaś piłkarzom. Natomiast piłkarzy w Zabrzu będzie mogło ostatecznie dopingować w rundzie wiosennej 10 tysięcy widzów. Chociaż budowa stadionu jeszcze się nie rozpocznie, tak jak w ostatnich miesiącach, na trybuny nie będą wpuszczani kibice gości. Z europejskich pucharów odpadł Lech. Na koniec swojej euro-przygody, lechici w prawie 1000 osób odwiedzili odległą Portugalię.

We wtorek i środę rozegrane zostaną cztery spotkania 1/4 finału Pucharu Polski, w tym jeden mecz rewanżowy. Z zaplanowanych na weekend meczów ligowych, na pierwszy plan wychodzi spotkanie Legii z Polonią. Legioniści w niedzielę przeprowadzili trzeci tej zimy trening wokalny. Poloniści rozprowadzają bilety na mecz - na razie wejściówki odebrało 1000 osób.

Kibiców innych drużyn zachęcamy do wysyłania własnych relacji, liczb wyjazdowych itp. na adres ultras@legialive.pl - aby nasze raporty były jak najbardziej rzetelne.

Ekstraklasa:

Cracovia Kraków 3-3 Legia Warszawa (750).
Fani Legii do Krakowa pojechali pociągiem specjalnym w komplecie - 687 osób z Warszawy + 50 Zagłębie i 13 Pogoń. Przy wchodzeniu do sektora gości skanowano fanom tęczówkę. Pomiędzy obiema ekipami nie brakowało "uprzejmości". Legia na wyjście piłkarzy odpaliła kilka rac. Cracovia w trakcie I połowy zaprezentowała oprawę - transparent w barwach klubowych "Mają flagi, mają szale, wszystko ku Cracovii chwale", połączony z flagowiskiem w młynie. Na dwóch pozostałych trybunach zaprezentowano foliowe pasy. Doping legionistów znacznie lepszy po przerwie, kiedy przez 40 minut śpiewano jedną pieśń. W trakcie całego meczu w sektorze gości kilkakrotnie odpalano race, strobo i petardy hukowe. Z tego powodu już po meczu policja próbowała wyłapać osoby odpalające pirotechnikę. Ostatecznie zawinięto i ukarano jednego kibica.

Arka Gdynia 0-1 Wisła Kraków (750).
Bardzo ciekawe spotkanie w Gdyni, które początkowo miało być meczem otwarcia nowego stadionu. Ostatecznie był to drugi oficjalny mecz i po raz drugi nie zanotowano na trybunach kompletu widzów. Chociaż obie ekipy, delikatnie mówiąc, nie przepadają za sobą, na trybunach było tylko 9,2 tysiąca widzów, w tym 750 gości. Może frekwencja byłaby wyższa, gdyby nie kilkunastostopniowy mróz. Gospodarze zaprezentowali oprawę, składającą się z sektorówek i kartonów, tworzących napis "Gdynia" oraz herb miasta. Na dole wywieszono transparent "Historia krótka i wszystkim znana, jej dalsza część zostanie dziś dopisana". Na rozpoczęcie spotkania na płocie pojawił się jeszcze jeden transparent - odnoszący się do przyjezdnych - "Te trybuny zgodnie krzyczą - łowcy z psami się rozliczą", a nad nim rozciągnięto sektorówkę przedstawiającą Ś.P. "Człowieka", kibica Cracovii zamordowanego przez wiślaków. Wisły w Krakowie 500 + 250 Lechia oraz pojedyncze osoby ze Śląska (2) i Unii. W sektorze gości wywieszono 15 flag. Obie ekipy z dobrym dopingiem. Już po meczu "popisali" się gdyńscy napinacze, którzy ochoczo zdejmowali spodnie, wypinając w stronę przyjezdnych cztery litery.

Polonia Bytom 1-1 GKS Bełchatów (200).
Na pierwszy wyjazd tej wiosny fani GKS-u pojechali w 200 osób. W sektorze gości wywiesili dwie flagi oraz machali paroma flagami na kiju. W trakcie spotkania zaprezentowali dodatkowo biało-zielone flagowisko. Polonia z niską frekwencją, ledwo przekraczającą 2000 widzów.

Ruch Chorzów 0-0 Lechia Gdańsk (534).
Lechiści na pierwszy mecz na wiosnę mieli do przejechania kilkaset kilometrów. Do Chorzowa dotarło ich 534, w tym Śląsk (114), Wisła (91) i Czarni Słupsk (2). Gdańszczanie próbowali wynegocjować więcej biletów, ale chorzowianie po jesiennym meczu z Lechem ograniczyli pulę biletów dla przyjezdnych z 1000 do 500. Lechia wywiesiła 6 flag i zaprezentowała transparent "Tu jest Śląsk, tu jest Polska", nad którym machano kilkunastoma flagami na kiju. Ruch ze słabym dopingiem i skromnym młynem.

Zagłębie Lubin 1-1 Korona Kielce (280).
Dzień przed meczem fani Zagłębia odwiedzili trenujących piłkarzy i przeprowadzili z nimi rozmowę. W efekcie postanowiono wznowić doping na meczach w Lubinie, co jednak nie oznacza przerwania protestu przeciwko działaczom. Kielczanie na Dolny Śląsk przyjechali w 280 osób i wywiesili dwie flagi. Przyjezdni bardzo dobrze bawili się, mimo przenikliwego chłodu, przez pewien czas dopingując bez koszulek. Doping lubinian przeciętny. Na stadionie słaba frekwencja - niespełna 6 tysięcy osób. Mecz odbył się bez obustronnej wymiany uprzejmości.

Polonia Warszawa 0-0 Górnik Zabrze (350).
Sektor gości na Polonii, choć nie przechodził żadnych prac, oficjalnie został powiększony o 50 miejsc. Wszystko za sprawą zwiększenia dopuszczalnej pojemności stadionu podczas imprez masowych. Górnik bez problemu wykorzystał przyznaną im pulę i w Warszawie zameldował się w komplecie. Na płocie wywiesili kilka flag. Polonii na stadionie niewiele ponad 3 tysiące z przeciętnym dopingiem. Kibice Górnika zaprezentowali 45-metrowy transparent "Górnośląska Delegacja" oraz 55 flag na dwa kije z motywem młotków górniczych w wieńcu laurowym. Później zabrzanie wywiesili transparent "Gdzie jest krzyż?" oraz raz na jakiś czas podnosili i chowali flagę na dwóch kijach z krzyżem.

Lech Poznań 1-0 Widzew Łódź (2100).
Pierwszy wyjazd Widzewa na nowy stadion w Poznaniu był, jak się można było spodziewać, liczny. Widzewiacy na trybuny wchodzi przez całą pierwszą połowę. Dopingowali średnio, znacznie lepiej po przerwie. Szans na przebicie praktycznie nie mieli. Przyjezdni odpalili sporo rac i większość z nich wylądowała na murawie. W tym czasie wywieszono także transparent "Against modern ultras", odnoszący się m.in. do panujących obecnie układów grup ultras z działaczami klubowymi, zgodnie z którymi ci pierwsi nie odpalają pirotechniki. Konsekwencje wobec RTS-u na pewno wyciągnie Komisja Ligi, bo przez piro lądujące na płycie boiska konieczne było przerwanie meczu. Łodzian wspierało kilkudziesięciu fanów CSKA z flagą. Mieli także transparent dla "Grobari" za rzekome zabójstwo kibica Tuluzy ("Prawda za Grobarie!!!"). Spotkanie obejrzały 22 tysiące widzów.

Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław - przełożony
Po raz drugi przełożono mecz Jagiellonii ze Śląskiem. Tym razem do prośby gospodarzy pozytywnie odniosła się Ekstraklasa SA, uznając że boisko w Białymstoku jest zbyt twarde do gry. Tylko ze względu na zamknięty sektor gości w B-stoku, wrocławianie nie musieli po raz drugi rezygnować w wyjazdu.

Europejskie puchary:

Liga Europy: SC Braga 2-0 Lech Poznań (970).
Dobiegła końca przygoda Lecha w europejskich pucharach. Poznaniacy grali w nich wyjątkowo długo i trzeba przyznać, że na kolejnych stadionach Europy prezentowali się bardzo dobrze. Na koniec 970 osób pojechało do Portugalii. Na miejscu lechici mieli problemy z policją, która urządziła im pałowanie.

Inne dyscypliny:

Hokej: KTH Krynica - Naprzód Janów (65).
Fani z Janowa w 65 osób pojawili się w Krynicy. Zaprezentowali sektorówkę w barwach i dopingowali przez pewien czas bez koszulek. Na drugi mecz do Krynicy nie zawitał nikt z Janowa.

Hokej: Unia Oświęcim - GKS Tychy
3 tysiące widzów obejrzały wtorkowe spotkanie. Młyn gospodarzy liczył 600 głów i zaprezentował oprawę złożoną z dwóch sektorówek - "1946-2011" i "Wiara, która przetrwała". Całość przedzielono niebieskimi foliami aluminiowymi.

Koszykówka: AZS Szczecin - Spójnia Stargard Szczeciński (200).
Dobry wyjazd Spójni do Szczecina. Goście rzucili 70 serpentyn, konfetti i prowadzili dobry doping. Gospodarzy w młynie zaledwie 10. Przyjezdni pozdrowili ich okrzykami "Sezonowi fanatycy".

Koszykówka: AZS Toruń - Noteć Inowrocław (17).
17 fanów Noteci z jedną flagą w Toruniu.

Koszykówka: MKS Dąbrowa Górnicza - Górnik Wałbrzych (12).
Do Dąbrowy Górniczej dotarło 10 fanów Górnika i dwóch kibiców GKS-u Tychy.

Koszykówka: Górnik Wałbrzych - Sportino Inowrocław (0).
Gospodarzy w młynie 25.

Koszykówka: Sokół Łańcut - Asseco Prokom II Gdynia (0).
Gospodarzy w młynie 20 osób z dobrym dopingiem.

Koszykówka: Znicz Basket Pruszków - Asseco Prokom II Gdynia (0).
Młyn gospodarzy liczył 20 osób. Bluzgali na Prokom i odśpiewali 100 lat swojemu zawodnikowi, Dominikowi Czubkowi.


Wyjazd tygodnia: 2100 fanów Widzewa na meczu z Lechem
Oprawa tygodnia: "Against modern ultras" - oprawa Widzewa w Poznaniu

Poprzednie relacje znajdziecie w dziale Na stadionach.


Doping Legii w Krakowie (Legia.TV):


Pirotechnika Widzewa na meczu w Poznaniu:


Doping kibiców Wisły w Gdyni (skwk.pl):


Doping na meczu Ruch - Lechia (niebiescy.pl):


Przemarsz kibiców Lecha na stadion w Bradze:


Doping na meczu koszykarek Wisły (wislakosz.pl):

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.