REKLAMA

Statystyki w meczu z Ruchem

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

Po słabej pierwszej połowie i zdecydowanie lepszej drugiej legioniści zremisowali w pierwszym meczu 1/4 Pucharu Polski z Ruchem Chorzów. Przed rewanżem "wojskowi" mają więc małą zaliczkę. Sytuacja mogła być jednak zdecydowanie lepsza. Meczowe statystyki pokazują, że po przerwie Legia przeważała i powinna wyjechać ze Śląska z korzystniejszym wynikiem. Poniżej prezentujemy szczegółowe statystyki wtorkowego spotkania.

Przez 90 minut legioniści uderzali 16 razy na bramkę Ruchu. Matko Perdijć dał się jednak pokonać tylko po rzucie karnym. Legioniści byli bardziej aktywni po przerwie. W tym czasie oddali dziesięć strzałów, z czego aż sześć z nich zmierzało w światło bramki. Gospodarze byli bardziej aktywni w pierwszej części gry, gdy cztery razy uderzali celnie na bramkę Wojciecha Skaby. Jedno z uderzeń dało Ruchowi prowadzenie.



Najczęściej Perdjicia nękał Miroslav Radović. Serb nie dał jednak rady wpisać się na listę strzelców. Również Michal Hubnik i Michał Kucharczyk zakończyli mecz z zerowym dorobkiem. Bramkę zdobył Marcin Komorowski, dla którego był to jedyny strzał w cały meczu.



Legioniści zagrali zdecydowanie ostrzej od rywali. Przez 90 minut popełnili o siedem przewinień więcej. Po pierwszej połowie rywalizacja na faule była jednak wyrównana i chorzowianie przekraczali przepisy nawet częściej niż "wojskowi". Wszystko zmieniło się po przerwie.



Najwięcej fauli zanotowali Michal Hubnik i Inaki Astiz. Czech wszystkie przewinienia popełnił w pierwszych trzech kwadransach. Hiszpan faulował zarówno przed, jak i po przerwie. W sumie przepisy przekroczyło ośmiu legionistów.



Faulowanych było tylko pięciu graczy Legii. Najczęściej Marcin Komorowski i Miroslav Radović. Za faul na "Rado" sędzia podyktował rzut karny, który dał Legii remis.



We wtorkowy wieczór legioniści zanotowali 58 odbiorów i 55 strat. W pierwszej połowie "wojskowi" częściej tracili piłkę niż ją odbierali. W czołówce piłkarzy, którzy najczęściej przerywali akcje rywali tradycyjnie znaleźli się defensorzy.



W stratach brylowali zaś gracze ataku. Niepokojąca jest duża liczba strat Inakiego Astiza. Podobnie było w meczu z Cracovią Kraków. Widać, że początek wiosny nie jest najlepszy w wykonaniu Hiszpana.




meczowe statystykiRuch ChorzówLegia Warszawa
gole1 (1+0)1 (0+1)
strzały7 (4+3)16 (6+10)
strzały celne5 (4+1)8 (2+6)
rzuty wolne3 (1+2)1 (1+0)
rzuty rożne1 (0+1)9 (1+8)
faule10 (9+1)17 (8+9)
interwencje bramkarzy12 (5+7)7 (5+2)
spalone4 (3+1)1 (0+1)
słupki01 (0+1)
poprzeczki00
żółte kartki2 (1+1)4 (0+4)
czerwone kartki00


suma (1. połowa + 2. połowa)




przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.