REKLAMA

Fakt: Legia nie wpuściła prezesa Zagłębia do szatni

Bodziach, źródło: Fakt - Wiadomość archiwalna

Prezes Zagłębia Lubin jest oburzony, że po sobotnim meczu na Łazienkowskiej ochrona nie wpuściła go do szatni jego drużyny. "Chciałem podziękować moim piłkarzom za walkę i dobry wynik. Robię to po każdym meczu, ale tym razem zachowano się wobec mnie bardzo nie fair" - żali się Faktowi Jerzy Koziński. Decyzję o niewpuszczeniu prezesa Zagłębia do szatni gości podjął dyrektor ds. bezpieczeństwa, Bogusław Błędowski.
"Jestem prezesem i dyrektorem w piłce od 25 lat. Od dawna jeżdżę po Polsce, ale w Warszawie taka sytuacja zdarzyła mi się po raz pierwszy. Szkoda, że w Lubinie nie będę miał okazji do rewanżu, bo działacze Legii nie jeżdżą za swoim zespołem. Kiedy ochroniarze skontaktowali się z Błędowskim, powiedział im, że mnie nie zna. To chyba jego problem, że nie kojarzy osoby, która działa w futbolu od tak dawna" - mówi Koziński.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.