Na stadionach: Motyla noga, czyli kulturalne bluzgi

Przed tygodniem pisaliśmy o zakazach za tak "poważne" wykroczenia, jak używanie wulgaryzmów. Z pomysłów mundurowych i innych instytucji utrudniających życie kibicom, postanowili poszydzić fani Motoru. Na meczu z Jeziorakiem skandowali m.in.
"Zawsze i wszędzie policja niedobra będzie", "PZPN, PZPN, nie lubimy PZPN", "Kurka wodna", "Sędzia kalosz", czy "Lato! Co? Motyla noga". Trzeba przyznać, że pomysł Motorowców ciekawy.

Na wyjazdach najlepiej pokazał się Lech, który w Lubinie miał do dyspozycji całą trybunę za bramką. Tam też lechici zaprezentowali oprawę "Pyrlandia", nawiązującą do jednego z najbardziej znanych płócien "Kolejorza".

Nieźle (tylko liczbowo) pokazała się Cracovia w Chorzowie. W niższych ligach ciekawie było na meczu Ruch Radzionków - ŁKS, gdzie obie ekipy zaprezentowały oprawy. Słabiej niż można się było spodziewać pokazał się BKS Bielsko w Rybniku.

Klasyki bez przyjezdnych
Niestety najciekawsze kibicowsko spotkania: Legia - Widzew i Arka - Lechia, rozegrano bez udziału kibiców gości. Szkoda, bo na pewno byłoby ciekawiej. Arkowcy tymczasem przygotowali niezłą jak na nich oprawę na derbach. Jeśli już jesteśmy przy zakazach i zamykaniu stadionów, to na pewno w najbliższym czasie bez publiczności zostanie rozegrany mecz Górnika Wałbrzych z Zagłębiem Sosnowiec.

W Zielonej Górze zabronili walczyka
Dość niespodziewanie na stadionie Falubazu Zielona Góra zabroniono tańczenia "Labado" - kibicowskiego walczyka. "W uzasadnieniu podaję, co potwierdza materiał filmowy umieszczony na portalu YT, że kibice prowadzeni przez animatora, poruszają się w rytm "Labado", rozumianego jako taniec zsynchronizowanego ze sobą tłumu ludzi, który jednocześnie, od wszystkich kibiców, w sposób dynamiczny, przekazuje drgania harmoniczne na konstrukcję nośną trybun, z częstotliwością bliską częstotliwości drgań własnych tej konstrukcji, co stwarza zagrożenie zjawiskiem rezonansu" - napisała do MOSiR-u firma Stalko. Prezes klubu odpowiedział, że dopóki nie dostanie informacji o tym, że nowa trybuna ("K") jest bezpieczna dla kibiców, nie wpuści na nią nikogo.

Warto dodać, że przed meczem z Włókniarzem Częstochowa, fani Falubazu pojawili się na apelu pierwszomajowym. Dwustu fanów miało ze sobą transparent "Ludzie czynu - dziękujemy wam za trybunę".

Kibiców innych drużyn zachęcamy do wysyłania własnych relacji, liczb wyjazdowych itp. na adres ultras@legialive.pl - aby nasze raporty były jak najbardziej rzetelne.

Ekstraklasa:

Legia Warszawa 1-0 Widzew Łódź (-).
Niestety ten kibicowski klasyk rozegrano bez kibiców gości. To również miało wpływ na nie najwyższą, jak na obecne realia i możliwości, frekwencję ze strony gospodarzy. Na trybunach pojawiło się niespełna 16,5 tysiąca osób. Ze względu na brak gości, Legia nie przygotowała oprawy. Widzewiacy próbowali dostać się na mecz, ale dzień przed spotkaniem klub z Łazienkowskiej anulował im wyrobione KK z nabitymi biletami. W II połowie fani Legii ostro "pojechali" z zawodnikami, którzy grali fatalnie oraz z działaczami - Leszkiem Miklasem (oprócz bluzgów, pomachano mu białymi koszulkami), Markiem Jóźwiakiem i Bogusławem Błędowskim.

Zagłębie Lubin 1-0 Lech Poznań (2000).
Lecha nie łączy już z Zagłębiem zgoda, ale cały czas może liczyć na specjalne względy. Poznaniacy bez problemów weszli na stadion w 2 tysiące głów, otrzymując całą trybunę za bramką (2500 biletów). Oprócz wielu flag, wywiesili też transparent z pozdrowieniami dla lubińskiej grupy ultras - "OCB trzymajcie się". Lech zaprezentował ponadto niezłą oprawę - malowany transparent "Pyrlandia", folie aluminiowe i kartoniki tworzące barwy oraz trzy mini sektorówki, a na samej górze kilkanaście rac. Zagłębie z dobrym dopingiem, na co wpływ miała informacja o zwolnieniu znienawidzonego przez nich Kozińskiego. Gospodarzy wsparła Odra Opole (8) i Arka (5).

GKS Bełchatów 1-0 Korona Kielce (280).
Do Bełchatowa przyjechało 280 fanów Korony. W sektorze gości wywiesili 5 flag i prowadzili niezły doping. Na stadionie GKS-u po raz kolejny niska frekwencja - zaledwie 2 tys. widzów.

Wisła Kraków 0-2 Górnik Zabrze (-).
Kolejny mecz na stadionie Wisły bez kibiców gości. Zabrzanie nie mogli oficjalnie stawić się na meczu, jak choćby niedawno w Białymstoku, ale kilka osób obejrzało mecz incognito. Wiślacy, mimo fatalnej pogody, z nie najgorszym dopingiem. Na trybunach wywieszono transparent "Patryk Małecki 7.V.11 w Pruszczu".

Polonia Bytom 3-2 Jagiellonia Białystok (240).
Białostoczanie do Bytomia przyjechali w 240 osób, pociągiem rejsowym. Ze strony gospodarzy bardzo niska frekwencja. Obie ekipy bez oprawy.

Polonia Warszawa 0-1 Śląsk Wrocław (380).
W sektorze gości przy Konwiktorskiej stawiło się 350 osób. Kolejnych 30 nie zostało wpuszczonych, głównie ze względu na brak na liście imiennej. Wywiesili kilka flag, w tym "Silesia" i "Wielki Śląsk". W drodze powrotnej wrocławianie trochę pobawili się na dworcu w Częstochowie, zatrzymując na godzinę pociąg rejsowy, o czym pasażerów poinformowali przez pociągowy radiowęzeł. Gospodarze na Kamiennej trzymali transparent "Rząd kłamie, kibice płacą", a na ogrodzeniu wywiesili znany już trans "W kasie nie może być różnicy, stadion dla dumy stolicy".

Ruch Chorzów - Cracovia Kraków (870).
Tylko 4 tysiące kibiców Ruchu przyszły na mecz z Cracovią. Frekwencja na Cichej ostatnio znacznie spadła. Fani Cracovii przyjechali w 870 osób, w tym GKS Tychy (108), Sandecja (12), Lech (4), Arka (1) i Ajax Amsterdam (4). Obie strony nie szczędziły sobie uprzejmości. "Pasy" znacznie spuściły z tonu po stracie bramki. Niebiescy tymczasem odśpiewali 100 lat dla Gerarda Cieślika, a pod koniec meczu skandowali "I liga, I liga, Cracovia". Goście wywiesili 10 flag.

Arka Gdynia - Lechia Gdańsk (-).
Niestety derby Trójmiasta rozegrano bez udziałów kibiców gości. Zresztą prawdopodobnie także mecz z Legią odbędzie się przy pustym sektorze gości. Gospodarze zaprezentowali oprawę składającą się z transparentu "Bo na fanatyzm nie ma leku!" oraz promienie w barwach klubu z chorągiewek. Prawdopodobnie brak lechistów sprawił, że na stadionie było sporo wolnych miejsc - mecz obejrzało 10,2 tysiąca widzów.

I liga:

Ruch Radzionków - ŁKS Łódź (278).
Gospodarze przygotowali oprawę składającą się z transparentu "Radzionkowscy odkrywcy", czarnych kartoników, które później zastąpiły żółte kartony + diamenty, a całość dopełniała sektorówka z herbem wśród skarbów. Kibice gości przyjechali w 278 osób, w tym GKS Tychy (107) i wywiesili dwie flagi. Ponadto zaprezentowali oprawę składającą się z sektorówki łączonych herbów ŁKS-u i GKS-u, barw obu klubów oraz hasła "Braterstwo naszą bronią". Gospodarze wywiesili transparent skierowany do Polonii Bytom - "Propagandę wciąż siejecie, sami śmiecie kapujecie".

Górnik Polkowice - Odra Wodzisław (51).
Wodzisławianie do Polkowic przyjechali w 51 osób z jedną flagą.

Górnik Łęczna - Dolcan Ząbki (50).
Do Łęcznej przyjechało 50 fanów Dolcanu z jedną flagą i transparentem "W Łęcznej tylko Górnik".

Sandecja Nowy Sącz - LKS Nieciecza (17).
Do Nowego Sącza przyjechało 17 fanów z Niecieczy. Na płocie wywiesili jedną flagę, a obok na sektorze rozciągnęli sektorówkę. Gospodarze z licznym młynem i bez oprawy. Na stadionie obecnych było 3 tys. widzów.

MKS Kluczbork - Flota Świnoujście (1).
Młyn gospodarzy liczył 90 osób. Prowadzili przeciętny doping. Do Kluczborka przyjechał pociągiem jeden kibic Floty.

II liga:

Zawisza Bydgoszcz - Olimpia Grudziądz (164).
164 fanów Olimpii pojechało na wyjazd do Bydgoszczy. W sektorze gości wywiesili dwie flagi. Nie mieli szans na przebicie się przez doping "Zetki". Gospodarze zaprezentowali oprawę - kartoniadę w barwach klubowych i rok powstania klubu (1946).

Stomil Olsztyn - Wisła Płock (130).
Spotkanie obejrzało 1,5 tysiąca widzów, w tym 130 fanów z Płocka. Goście przywieźli 4 flagi. Gospodarze ponadto wywiesili dwa transy - z pozdrowieniami do więzienia i "Niespełnione rządu obietnice - temat zastępczy Kibice!".

Motor Lublin - Jeziorak Iława (53).
Motorowcy wystawili kilkusetosobowy młyn. W nawiązaniu do ostatnich mandatów za przeklinanie, gospodarze szyderczo skandowali m.in. "Sędzia kalosz", "Kurka wodna", "Lato! Co? Motyla noga", "PZPN, PZPN, nie lubimy PZPN". Gości 53, w tym Elana (4).

Bałtyk Gdynia - Miedź Legnica (35).
Ruch Zdzieszowice - Elana Toruń (8).
Zagłębie Sosnowiec - Czarni Żagań (0).

Chojniczanka Chojnice - Lechia Zielona Góra (0).
Na meczu z Lechią gospodarze wywiesili transparent z biało-czerwonym napisem "Chwała żołnierzom wyklętym". W młynie wisiał także trans z przekreślonym Che i hasło "Hańba zdrajcom".

Niższe ligi:

ROW Rybnik - BKS Bielsko-Biała (140).
Niespełna półtorej setki bielszczan przyjechało na mecz do Rybnika. Gospodarze wystawili 180-osobowy młyn. Wywiesili transparent antyrządowy.

LKS Radziechowy - Góral Żywiec (130).

Lechia Sędziszów - Czarni Jasło (110).
Do Sędziszowa przyjechało 60 fanów Czarnych oraz 50 Stali Mielec. Przyjezdni wywiesili po jednej fladze każdej z ekip.

Alit Ożarów - Granat Skarżysko (65).
Goście mecz obejrzeli zza ogrodzenia. Wywiesili jedną flagę i prowadzili dobry doping. Wraz z nimi Star Starachowice (5).

Polonia Łaziska Górne - Odra Opole (30).
Odra nie dotarła na mecz - policja zapowiedziała im, że spotkania nie zobaczą.

Tygrys Huta Mińska - Victoria Kałuszyn (15).
Victoria pojawiła się w Hucie Mińskiej w 15 osób z dwiema flagami. Nieźle dopingowali jak na swoją liczbę. Poza tym z Kałuszyna na mecz wybrało się kilkudziesięciu pikników. Gospodarze bez młyna.


Wyjazd tygodnia: 2000 fanów Lecha w Lubinie
Oprawa tygodnia: Oprawa Arki na meczu z Lechią i Lecha w Lubinie

Poprzednie relacje znajdziecie w dziale Na stadionach.

Oprawa ŁKS-u i GKS-u w Radzionkowie

Doping legionistów na meczu z Widzewem (legionisci.TV):


Oprawa Lecha w Lubinie:


Doping na meczu Wisła - Górnik:


ŁKS w Radzionkowie (lksfans.tv):


Doping na meczu Zawisza - Olimpia Grudziądz:


Doping ŁKS-u na meczu kosza (lksfans.tv):