REKLAMA

Hapal i Hanczarenka alternatywą dla Weissa?

Bodziach, źródło: Polska the Times - Wiadomość archiwalna

Dziś powinno dojść do rozmów Vladimira Weissa z właścicielami Legii w sprawie pracy selekcjonera reprezentacji Słowacji przy Łazienkowskiej. Polska the Times informuje, że gdyby strony nie doszły do porozumienia, poważnym kandydatem na stanowisko trenera Legii jest inny Słowak, Pavel Hapal.

Jak nie Weiss, to Hapal?
Hapal jest trenerem MKS Żyliny, z którą zdobył mistrzostwo Słowacji i awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Hapal chętnie poprowadziłby Legię. "Wciąż jestem związany umową z Żyliną. Jest jednak możliwość, że odejdę po tym sezonie, być może do Legii. To nic pewnego, ale praca w takim klubie to nobilitacja dla młodego trenera. Piękny stadion, wspaniali kibice i europejskie miasto. Najpierw musiałbym jednak uregulować sprawy w Żylinie, a dopiero później moglibyśmy się dogadać" - mówi Polsce szkoleniowiec.

Trener MKS Żylina byłby z pewnością tańszy od Weissa i wielu polskich trenerów. W Żylinie zarabia 7 tysięcy euro. "Hapal najpewniej odejdzie. W klubie są różne problemy. Sprzedano na przykład do Górnika Roberta Jeża, który był mózgiem zespołu. Myślę, że gdyby Hapal miał propozycję z Legii, zgodziłby się na nią bez wahania. W Warszawie mógłby zarobić kilka razy więcej niż na Słowacji. Kasa to przecież ważna sprawa" - opowiada Peter Micuch, piszący dla "Żilinskich Novin".

Hanczarenka kolejnym kandydatem
Trzecim kandydatem na trenera Legii jest Białorusin Wiktar Hanczarenka, który od 2007 roku prowadzi BATE Borysów. 34-letni trener regularnie zdobywa z BATE mistrzostwo kraju. Przed dwoma laty jego zespół awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów, gdzie dwukrotnie zremisował z Juventusem. "Oglądałem niedawno finał Pucharu Polski i piłkarze Skorży nie grali tak źle. Przecież Legia wciąż ma szanse na zajęcie miejsca w pierwszej trójce. Przyznam też, że bardzo podoba mi się wasza stolica, ale obecnie mogę tam jechać wyłącznie prywatnie" - mówi Białorusin.

Hanczarenka zarabia 10 tysięcy euro netto, więc i jego Legia powinna bez problemu przekonać finansowo. Maciej Skorża, zarabiający 100 tysięcy złotych miesięcznie, "kasuje" dwa i pół raza więcej od Białorusina.

Huub Stevens - najmniej prawdopodobny wariant
Najmniej prawdopodobne jest zatrudnienie na Łazienkowskiej Huuba Stevensa, który został zwolniony z Austrii Salzburg. "Oczywiście, że mógłbym pracować w Legii. Jestem trenerem i pracuję tam, gdzie mnie chcą. Nikt się jeszcze ze mną nie kontaktował, ani z Polski, ani z innych krajów, więc rozmawiamy czysto hipotetycznie. Ale dzięki Euro liga polska się rozwija i na pewno byłoby to ciekawe wyzwanie" - mówi "Polsce The Times" Stevens.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.