REKLAMA

Coman i Roman jednak zagrają?

Fumen - Wiadomość archiwalna

Danut Coman oraz Michai Roman to dwaj piłkarze Rapidu Bukareszt, których występ stoi pod znakiem zapytania. Pierwszy z nich nabawił się urazu ręki i nie wiadomo czy trener zdecyduje się wystawić go między słupkami. Z kolei sytuacja Romana wygląda poważniej. Jednak przed meczem Răzvan Lucescu tajemniczo wypowiedział się o ich przydatności dla zespołu.
"Skąd wiesz, że Coman nie przyjechał?" - odpowiedział dziennikarce Lucescu pytany o bramkarza Rapidu. "Zrobimy wszystko, żeby zagrał. A jeśli wystąpi, to z pewnością dobrze się zaprezentuje" - dodał po chwili.

"Zarówno Coman, jak i Roman są z nami. I jutro zobaczymy czy będą na ławce, na trybunach, czy na boisku. 24 godziny w życiu piłkarza oznaczają bardzo wiele" - wyjaśnił szkoleniowiec Rumunów.

"Jesteśmy drużyną, w której występuje tylu zawodników, że na każdego można liczyć. Graliśmy już bez kilku podstawowych graczy, bo byli kontuzjowani. Przede wszystkim liczy się mentalność, wiara w zwycięstwo i walka w każdym spotkaniu. To element, który stanowi o przewadze zespołu" - ocenił Răzvan Lucescu.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.