Na zakończenie zgrupowania - Beijing Guoan FC

Ostatnim klubem, który sprawdzi formę legionistów podczas zgrupowania na Cyprze będzie chiński Guoan Beijing. Sparingpartner niewątpliwie dość egzotyczny, ale z Legią łączy go jeden wspólny mianownik, którym jest... Manu. Portugalski pomocnik po odejściu z Łazienkowskiej trafił do Chin, ale obecnie nie jest już zawodnikiem klubu z Pekinu.

Gwiazdą Guoan jest urodzony we Francji Frédéric Kanouté. Reprezentant Mali ma za sobą występy m.in. w Olympique Lyon, West Ham United, Tottenhamie oraz Sevilli. Jednak w parze za jego bogatą przeszłością nie poszły osiągnięcia w chińskiej lidze. Jeden gol zdobyty w dziesięciu meczach ustawia 35-letniego gracza za kolegami z zespołu, jak m.in. Brazylijczyk Reinaldo, Xu Liang czy Zhang Xizhe. Ekipę prowadzi Aleksandar Stanojević. Serbski szkoleniowiec przejął funkcję trenera po Portugalczyku Jaime Pacheco.

W minionym sezonie ekipa z Pekinu zajęła trzecie miejsce, ale nie jest to najlepsze osiągnięcie Guoan FC. W 2009 roku sięgnęli po jedyne mistrzostwo kraju. Ponadto w gablotach stoją trofea za zdobyte Puchary Chin (3-krotnie) oraz Superpuchary (2 razy). Z jednej strony nie jest to zbyt okazały dorobek, ale klub w pełni profesjonalnie funkcjonuje od 1992 roku. Był to efekt reform przeprowadzonych w chińskim futbolu. Jednak pierwszych śladów o Guoan FC należy szukać na początku lat 50. XX wieku. Wówczas złożono zespół z najlepszych zawodników z Tianjin oraz Pekinu. Co ciekawe, w 2003 roku nazwę klubu zmieniono na Beijing Hyundai Motor Football Team po zawarciu umowy z koreańskim producentem samochodów. Jednak po trzech latach, gdy umowa wygasła, przywrócono pierwotną nazwę, a w 2008 roku sprzedano część udziałów... Realowi Madryt.

Guoan swoje mecze rozgrywa na stadionie "Pracowników". Wybudowany w 1959 roku i zmodernizowany 9 lat temu Workers Stadium może pomieścić nawet do 66 tys. kibiców. Rozgrywano na nim m.in. finał Pucharu Azji, mecze w ramach Igrzysk Olimpijskich w 2008 roku, a także spotkanie futbolu amerykańskiego.