Urban: Sędzia zadecyduje czy zagramy

"Podobno boisko w Grudziądzu jest w całkiem niezłym stanie. Gospodarze też byli pozytywnie zaskoczeni tym, że po usunięciu śniegu ono wygląda całkiem przyzwoicie. Na dodatek ma być niezła, dodatnia temperatura i będzie można rozegrać to spotkanie. Ja do końca nie jestem pewny czy będzie można, czy nie, bo różnie się może zdarzyć" - mówi przed wtorkowym spotkaniem z Olimpią trener Legii Jan Urban.

"Jeśli chodzi o dzisiejszą noc, to jeśli nie będzie opadów śniegu, a jutro będzie przynajmniej taka pogoda, jak dzisiaj u nas, to będziemy mogli zagrać. Nie stąpając po boisku, nie wiem dokładnie w jakim stanie ono może być. Podejrzewam, że może być zmrożone, co na pewno nie jest dobre ani dla zawodników Olimpii, ani dla nas. Pojedziemy na miejsce, będziemy wiedzieć. Sędziowie też ocenią, czy nadaje się do gry, czy nie. Nikomu nie zależy na tym, żeby na siłę to spotkanie rozegrać w tym momencie, kosztem jakiś urazów" - dodaje.

"Nie mówiłem, że to jest zły termin dla nas. Gdyby był, to byśmy się na niego nie zgodzili. Mamy wielu zawodników w różnych reprezentacjach, ale niektórzy z nich są już z nami. Chodzi przede wszystkim o rytm meczowy. Gdybyśmy nie grali z Olimpią, byłoby jakieś spotkanie towarzyskie w tym terminie" - twierdzi Urban.

"Olimpia będzie na pewno chciała pokazać się z jak najlepszej strony przed własną publicznością. Z tego co wiem, wszystkie bilety na to spotkanie są sprzedane i atmosfera będzie fajna. Olimpia nie ma nic do stracenia, będzie się starała zagrać swoją najlepszą piłkę i w zależności od tego, jak potoczy się spotkanie, zarówno oni, jak i my będziemy wiedzieli czy coś mamy zrobić" - kończy trener Legii.