Zapewnić sobie awans już w środę

Zaledwie trzy dni po pierwszym meczu Legii z Politechniką Rzeszowską oba zespoły zmierzą się ponownie. Spotkanie odbędzie się w Rzeszowie. Wygrana zapewni Legii awans do kolejnej rundy play-off już w środę. Mamy nadzieję, że legioniści zaprezentują się tak jak w dwóch ostatnich meczach z rzeszowianami na Bemowie.

W pamięci oczywiście pozostaje jeszcze grudniowa porażka w Rzeszowie 43-69, która była najgorszym spotkaniem w obecnych rozgrywkach. Oby jutro udało się zmazać tę plamę. Boisko w Rzeszowie jest specyficzne, praktycznie nie ma tam miejsca za liniami końcowymi i bocznymi. To jednak nie powinno być problemem. Trzeba trafiać zdecydowanie lepiej niż w pierwszym meczu na Podkarpaciu. Wtedy nasz zespół zanotował najgorszą skuteczność w sezonie: 24 procent z gry, w tym 14/56 a w punkty i 3/14 za 3. Do tego skuteczność rzutów osobistych (6/15) też stała na dramatycznym poziomie (40%).

Aktualna kadra Legii znacznie różni się od tej, która grała w pierwszym meczu sezonu zasadniczego. Nie ma Szymona Janiewskiego i Jana Pawlaka. Są za to Piotr Nawrot (wówczas kontuzjowany) oraz Michał Wojtyński, którzy pod względem skuteczności stanowią trzon naszej drużyny. Politechnika przed własną publicznością zdecydowanie lepiej rzuca z dystansu, niż pokazała to w dwóch meczach na Bemowie. W pierwszym spotkaniu trafili 9 z 22 "trójek".

Początek środowego meczu o godzinie 18:00 w hali przy ulicy Pułaskiego 13 w Rzeszowie.