Jakub Kosecki próbuje przedrzeć się przez obronę chorzowian - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Ruch Chorzów 2-1 Legia Warszawa

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Legia Warszawa niespodziewanie przegrała w Chorzowie z Ruchem 1-2 w ramach 4. kolejki ekstraklasy. Legioniści zaprezentowali się bardzo słabo szczególnie w pierwszej połowie, po której przegrywali po trafieniach Grzegorza Kuświka oraz Łukasza Surmy. W drugiej odsłonie rozmiary porażki zdołał zmniejszyć Marek Saganowski.

Kilka minut po rozpoczęciu gry po raz pierwszy zagroziła Legia. Dynamicznie prawą stroną ruszył Łukasz Broź, prawy defensor "wojskowych" mocno wstrzelił piłkę w pole karne gospodarzy i tam w ostatnim momencie niebezpieczeństwo zażegnali chorzowianie. W 8. minucie uderzenia z dystansu spróbował Tomasz Jodłowiec i lecącą piłkę pewnie złapał Krzysztof Kamiński. Kilka chwil potem odgryźli się podopieczni Jacka Zielińskiego. Z rzutu rożnego dośrodkował jeden z piłkarzy w niebieskiej koszulce, a Marek Szyndrowski w dobrej sytuacji nie trafił w futbolówkę. Z biegiem czasu Ruch przejął nieco inicjatywę, ale nie potrafił udowodnić swojej przewagi poważnym zagrożeniem bramki Dusana Kuciaka. Legioniści przebudzili się w 21. minucie. Po kornerze egzekwowanym przez Dominika Furmana główkował Dossa Junior i pomylił się o ledwie pół metra. Za moment okazje miał Marek Saganowski. Helio Pinto ładnym podaniem uruchomił snajpera przyjezdnych, jednak ten nie trafił nawet w światło bramki.
Nieporadność "wojskowych" została skarcona w 25. minucie. Łukasz Surma dorzucił piłkę z prawego skrzydła a w szesnastce odnalazł się Grzegorz Kuświk, który półwolejem nie dał szans bramkarzowi Legii. Goście jeszcze nie podnieśli się po stracie pierwszego gola, a za chwilę musieli po raz drugi rozpoczynać grę od środka. Filip Starzyński, będąc przed polem karnym rywala, przytomnie dograł do Łukasza Surmy. Środkowy pomocnik Ruchu fenomenalnym strzałem w górny róg bramki raz jeszcze zmusił Kuciaka do kapitulacji. W 35. minucie Jakub Kosecki powinien zdobyć kontaktowego gola. Zawodnik Legii nie wykorzystał jednak sytuacji sam na sam z Krzysztofem Kamińskim i przyjezdni mieli tylko rzut rożny. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy z dystansu uderzał Michał Kucharczyk i spokojnie interweniował golkiper Ruchu.

Po zmianie stron Legia ruszyła do odrabiania strat. W 47. minucie Helio Pinto posłał znakomite długie podanie do Michała Kucharczyka, który wpadając w pole karne złamał akcje do środka, lecz jego strzał złapał Kamiński. Moment później legioniści dopięli już swego. Na prawej stronie pokazał się Dominik Furman, zagrał do niepokrytego Saganowskiego, a ten płaskim uderzeniem zdobył kontaktowego gola. Za chwilę Pinto ponownie popisał się doskonałym dograniem tym razem do Koseckiego, jednak ten raz jeszcze przegrał pojedynek z bramkarzem z Chorzowa. Po godzinie ten sam zawodnik spróbował zaskoczyć Ruch uderzeniem zza pola karnego, ale Krzysztof Kamiński był bezbłędny.
W 66. minucie po kornerze okazję miała Legia. Najpierw główka Mateusza Cichockiego została zablokowana, a za moment mocny półwolej Daniela Łukasika nieznacznie minął prawy słupek. Dziesięć minut potem Zieńczuk dograł wzdłuż bramki Kuciaka, ale strzał Włodyki przeleciał wysoko ponad poprzeczką. W 81. minucie Saganowski mógł doprowadzić do remisu. Napastnik "wojskowych" wślizgiem trafił w słupek po dośrodkowaniu od Michała Żyro, natomiast dobitkę Pinto złapał bramkarz "niebieskich". Za kilkadziesiąt sekund Kamiński ponownie stanął na wysokości zadania, tym razem odbijając uderzenie Michała Kucharczyka. W 87. minucie golkiper Ruchu po raz kolejny udowodnił swoją wartość, tym razem w dobrym stylu parując próbę Łukasza Brozia.

Ruch Chorzów 2-1 Legia Warszawa
Kuświk 25, Surma 29 - Saganowski 48

Ruch: 12. Krzysztof Kamiński - 13. Artur Gieraga (55, 15. Bartłomiej Babiarz), 20. Marek Szyndrowski, 2. Piotr Stawarczyk, 3. Daniel Dziwniel (26, 15. Martin Konczkowski) - 4. Łukasz Surma, 32. Marcin Malinowski, 29. Kamil Włodyka, 7. Filip Starzyński, 5. Marek Zieńczuk - 9. Grzegorz Kuświk (68, 27. Pavel Sultes).

Legia: 12. Dusan Kuciak - 28. Łukasz Broź, 39. Mateusz Cichocki, 2. Dossa Junior, 17. Tomasz Brzyski - 37. Dominik Furman, 3. Tomasz Jodłowiec (39, 35. Daniel Łukasik) - 18. Michał Kucharczyk, 23. Helio Pinto (84, 13. Wladimer Dwaliszwili), 20. Jakub Kosecki (79, 33. Michał Żyro) - 9. Marek Saganowski.

żółte kartki: Surma, Stawarczyk, Sultes - Saganowski, Łukasik, D. Junior, Broź.

sędziował: Bartosz Frankowski.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.