REKLAMA

Plusy i minusy po meczu z Cracovią Kraków

Qbas, źródło: Legioniści.com - Wiadomość archiwalna

Legię poznaje się po tym, jak zaczyna i jak kończy. Efektowna wygrana w ostatniej tegorocznej kolejce przywołała wspomnienia z otwarcia ligowego sezonu - zwycięstwa 5-1 z Widzewem. Mistrz Polski udowodnił, że nawet jadąc na oparach jest groźny. Inna sprawa, że trafił jej się idealny rywal, taki, który nie bał się prowadzić gry, co umożliwiało skuteczne punktowanie go w kontratakach, w czym brylowali szybcy Ojamaa i Kucharczyk.

fot. Legionisci.comObaj zaliczyli hattricka. Michał Kucharczyk trzykrotnie trafił do siatki, a Henrik Ojamaa tyleż razy mu podawał. „Kuchy” zaskoczył wszystkich, bo po jego ostatnich występach nie było chyba nikogo, kto wierzyłby, że ten zawodnik się odblokuje jeszcze w tym roku. Tymczasem miał udział przy wszystkich bramkach, bo jeszcze asystował przy golu Pinto, a do tego genialnie zagrał Dwaliszwiliemu, który trafił w słupek. Oczywiście, nie brakowało też tradycyjnych zagrań a`la „Kucharz” (m. in. zmarnowana okazja sam na sam z Pilarzem, złe podanie do „Lado” tuż po golu na 3-1), ale tym razem nie można się do niego przyczepić. Świetnie. Natomiast „Heniek” zagrał tak, jakby nagle przypomniał sobie na czym polega piłka nożna. Nie tylko grał drużynowo, ale robił to świetnie! Dwie asysty ze środka pola, jedna ze skrzydła… Tak, jak w przypadku Michała, zdarzały mu się zagrania nadmiernie indywidualne, pchanie się na czterech rywali, ale już sporadycznie. Były też chwile, gdy znikał z pola widzenia, ale potem znów nabierał mocy. Warto też podkreślić, że dobrze wspierał Wawrzyniaka w obronie.

Dobrze wypadł Tomasz Jodłowiec, który przede wszystkim skutecznie powstrzymywał rywali. To w dużej mierze jego zasługa, że goście nie byli w stanie na dobre rozwinąć skrzydeł i zdominować środka pola. W ofensywie był mniej widoczny, ale to od niego zaczęła się akcja, po której padł gol na 1-1.

Również dobry mecz ma za sobą Bartosz Bereszyński. „Bereś” skutecznie uprzykrzał życie Ntibazonkizie, dominował nad nim fizycznie i szybkościowo. Saidi uciekł mu raz w II połowie i Bartek ratował się faulem w polu karnym, którego jednak nie wychwycił arbiter. Bereszyński dobrze współpracował z Kucharczykiem, był aktywny w ofensywie (zwłaszcza przed przerwą), choć znów bez efektów.

Średnio wszedł w mecz Jakub Rzeźniczak i nie mógł sobie za bardzo poradzić przy stałych fragmentach gry dla „Craxy”, po których dwukrotnie było groźnie pod bramką Kuciaka. Potem jednak Kuba był już bardzo pewnym punktem zespołu. Liderował w obronie.

Helio Pinto strzelił już 5 gola w lidze, dużo walczył, cofał się głęboko po piłkę, ale nie umiał poprowadzić gry zespołu, znów musieli to robić za niego inni.

Za mało odpowiedzialności na siebie wziął Dominik Furman. O ile bez zarzutu zagrał w destrukcji, to można było się po nim znacznie więcej spodziewać w ataku. Tymczasem nie kreował okazji kolegom. Może zbyt wiele sił poświęcił na grę w obronie?

Solidnie zagrał Jakub Wawrzyniak. W obronie bez błędów, duża aktywność w ofensywie. „Wawrzyn” imponował rajdami, ale z jakością podań było już gorzej, brakowało dokładności, choć to on wypatrzył Ojamęę i dobrze zagrał mu piłkę przy akcji na 3-1.

fot. Legionisci.comInaki Astiz i Dusan Kuciak popełnili po jednym poważnym błędzie, ale w jego wyniku padł gol dla Cracovii. Słowak zdołał się jednak zrehabilitować już parę minut później, gdy kapitalnie obronił strzał Stebleckiego. Astiz zaś jeszcze nie grał zbyt pewnie, ale z biegiem minut jego gra wyglądała lepiej.

Wladimer Dwaliszwili znów najniżej, ale warto podkreślić, że Gruzin zagrał znacznie lepiej niż ostatnio. Był aktywny, jakby odzyskał świeżość. Powinien był też zdobyć gola lecz trafił jedynie w słupek. Widać było, jak bardzo mu zależy na bramce i jak na nią pracuje. Może jeszcze w Zabrzu się przełamie?

Zmiennicy

Patryk Mikita - był bardzo aktywny, dwukrotnie, gdyby koledzy podali mu piłkę, mógł trafić do siatki. Raz też za wysoko uderzył na bramkę.

Miroslav Radović - wniósł nieco ożywienia do gry.

Łukasz Broź - zagrał za krótko, by opisać jego występ.


Średnia ocen redakcji Legioniści.com (skala 1-6)

Michał Kucharczyk - 5,6
Henrik Ojamaa - 5,1
Tomasz Jodłowiec - 4,3
Bartosz Bereszyński - 4,1
Inaki Astiz - 4,0
Jakub Rzeźniczak - 3,9
Helio Pinto - 3,8
Dusan Kuciak - 3,7
Jakub Wawrzyniak - 3,6
Dominik Furman - 3,5
Wladimer Dwaliszwili - 3,0

Zmiennicy:
Patryk Mikita - 3,1
Miroslav Radović - 3,3
Łukasz Broź - 3,0

UWAGA! Średnia ocen wystawionych przez redakcję nie musi być spójna z treścią "Plusów i minusów" i stanowi niezależną część tej publikacji.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.