Pod obserwacją: Bartłomiej Bojko

Bojko pojawił się na parkiecie w końcówce pierwszej kwarty i niedługo po tym zatrzymał rzut Dariusza Wyki. Kilka minut później Bartek oddał swój pierwszy rzut w meczu i od razu znalazł on drogę do kosza. Piłkę dograł Michał Kwiatkowski, a Bartkowi nie pozostało nic innego jak zdobyć punkty.

W kolejnej akcji nasz silny skrzydłowy zebrał piłkę w obronie po nieudanej próbie rzutu za trzy punkty Pielocha. Najwięcej krzywdy legionistom robił Marcin Salamonik i właśnie tego zawodnika Bojko musiał zatrzymać faulem. Stało się to w akcji rzutowej wobec czego rywal stanął na linii rzutów osobistych i obie okazje do zdobycia punktu wykorzystał. Kolejny pojedynek Bojko-Wyka tym razem wygrał zawodnik gości, który efektownie umieścił piłkę w koszu.

W sobotnim spotkaniu słabo funkcjonowała defensywa naszego zespołu, nasi koszykarze wiele razy tłumaczyli sobie pewne rzeczy, wskazywali wzajemnie rozwiązania. W trzeciej kwarcie Bartek świetnie odnalazł się pod koszem atakowanym gdzie rzut oddawał Czarek Trybański lecz spudłował. Szanse na łatwe punkty dostał Bojko, ale również spudłował spod samego kosza w najprostszej sytuacji. W ostatniej kwarcie legionista spróbował trafić zza łuku, ale piłka nie wpadła, kolejna próba nastąpiła w samej końcówce spotkania, ale tego dnia Bartek nie zdołał trafić trójki. Skuteczność zawodziła naszego zawodnika, ale spisywał się on dobrze pod bronioną tablicą gdzie zebrał cztery piłki.

Bartłomiej Bojko w meczu z Miastem Szkła Krosno:
Czas gry: 22:35
Punkty: 2
Rzuty z gry: 1/5 (20%)
Rzuty za 2: 1/3 (33%)
Rzuty za 3: 0/2
Rzuty za 1: 0/0
Zbiórki: 5
Asysty: 0
Straty: 0
Przechwyty: 0
Faule: 3
Bloki: 0
+/-: -4