Czerczesow: O pierwszej połowie porozmawiam z zawodnikami jutro
Stanisław Czerczesow (trener Legii): W pierwszej połowie nie udawało nam się wszystko i przeciwnik nas zmusił do takiej gry. Obejrzeliśmy dwie różne połowy, bo w drugiej graliśmy dużo lepiej. Jednak w Lidze Europy trzeba grać dwie równe połowy, aby wygrywać. Na poprzedniej konferencji powiedziałem, że to co zagraliśmy z Cracovią, to będzie niewystarczające na dzisiejszy mecz.
Jeżeli z Cracovią w niektórych momentach popełnialiśmy błędy, to dziś trzeba oddać przeciwnikowi, że w takich sytuacjach to oni nas zmuszali do popełnienia błędu - a to dwie różne rzeczy. Minęły dwa tygodnie i teraz mam więcej informacji o drużynie. W Lidze Europy dopiero wszystko się dla nas zaczyna. Gratuluję pierwszego punktu i pierwszej bramki. Chcieliśmy wygrać - nie udało się, ale były pozytywne momenty w naszej grze. Podziękowałem zawodnikom za drugą połowę i za charakter. O pierwszej połowie porozmawiam sobie z nimi jutro, kiedy się wyśpią.
W ostatnich miesiącach pewne rzeczy zostały przegapione i teraz to wychodzi.
Co było w przerwie w szatni? Przekazałem zawodnikom swoje uwagi. Jeśli myślicie, że w szatni latają butelki, to tak nie było i tak nie będzie. To byłoby nieprofesjonalne.
Duda był gotowy na 10-15 minut. Decyzję o tym, że będzie na ławce rezerwowych podjęliśmy wczoraj, i był gotowy na 15-20 minut, ale co innego założenia, a co innego wydarzenia meczowe, które wymusiły jego grę. Nie rozmawiałem z doktorami, ale myślę, że 45 minut wyjdzie mu na dobre. Jeżeli chodzi o formę Dudy - wszyscy go dobrze znamy i trzeba obiektywnie na to patrzeć.