Hasi: Czeka nas ciężki mecz
- Czy piłkarze, którzy wrócili do zespołu z reprezentacji, zagrają ze Zrinjskim? Zadecydujemy jutro. Są tutaj z nami, co oznacza, że są gotowi do gry - mówi przed wtorkowym spotkaniem 2. rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów trener Legii Besnik Hasi. - Widzieliśmy dwa mecze naszego przeciwnika podczas przygotowań do sezonu, ale wiadomo, że przygotowania nie pokazują najlepiej, jak zespół gra. Widzieliśmy też sporo ich meczów ligowych.
Są mistrzem kraju. 80 procent zawodników zostało w zespole, kadra nie zmieniła się zbytnio w porównaniu z zeszłym sezonem. To będzie ciężki mecz, między mamy innymi ze względu na wysoką temperaturę, do czego nie jesteśmy przyzwyczajeni. Mamy dla nich dużo szacunku, ale przyjechaliśmy zagrać swoje i jutro też tak będzie - dodał.
- Mecz z Lechem to już przeszłość, teraz koncentrujemy się na spotkaniu ze Zrinjskim. 60 minut meczu z Lechem było w porządku. W tamtym momencie brakowało nam wielu zawodników, teraz kilku wróciło i jutro musi być lepiej. Nie podejmowaliśmy ryzyka z kilkoma kontuzjowanymi graczami i teraz mamy bardziej kompletny zespół, więc spodziewam się, że jutro będzie dużo lepiej.
- Jakub Kosecki nie jest kontuzjowany. Zadecydowałem, że na ten moment jego forma nie jest wystarczająca. Wziąłem do Mostaru 20 zawodników, którzy będą - moim zdaniem - najlepiej rywalizować ze Zrinjskim.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa Besnik Hasi trener konferencja prasowa Liga Mistrzów Zrinjski Mostar