Jacek Magiera - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Magiera: Chcemy zrobić prezent naszym kibicom

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Z pokorą podchodzimy do poniedziałkowego meczu z Koroną. Zwycięstwo jest naszym celem, ale musimy zagrać na swoim poziomie. Tylko to da nam gwarancję, że powalczymy o trzy punkty. Nie można lekceważyć przeciwnika. Statystyki, które mówią, że Korona gra gorzej na wyjazdach mnie nie przekonują. Wyjdą w jedenastu na boisko i będą walczyć - mówi Jacek Magiera przed najbliższym ligowym meczem.

- Naszą rolą jest być skoncentrowanym od pierwszej do ostatniej minuty. Chcemy zrobić prezent naszym kibicom w to świąteczne popołudnie i cieszyć się z nimi ze zwycięstwa. Ten mecz jednym z kolejnych celów które trzeba zrealizować.

- Czy wolałbym grać w sobotę? Nie mam wpływu na terminarz. Nie mogę wybierać czy gramy w sobotę czy w poniedziałek. Szkoda, że na przykład nie graliśmy w poniedziałek po meczu z Ajaxem... ale nie robimy z tego tragedii.

- Wygrana z Lechem dała nam 3 punkty i jeszcze więcej pewności siebie, którą trzeba przekuć na końcówkę sezonu. To pokazuje też, że nie ma rzeczy niemożliwych, że przegrywając 3 minuty przed końcem można spotkanie wygrać. Zawsze trzeba dążyć do zwycięstwa. Chcemy grać tak, by drużyna miała w sobie mentalność zwycięzców, by każdy zawodnik dawał z siebie dużo walki. To postawa.

- Święta? Dziś trenujemy, w sobotę trenujemy, w niedzielę trenujemy a potem jedziemy na zgrupowanie przedmeczowe do hotelu gdzie zjemy w poniedziałek świąteczne śniadanie. Cały czas pracujemy według schematu - święta tego nie zmieniają, nie ma wolnego. Wiemy o co gramy i gdzie chcemy być za kilka tygodni i miesięcy. Każdy z zawodników spędzi trochę czasu z rodziną w sobotę wieczorem i niedzielę rano.

- Mam pomysł kto zastąpi Guilherme i Kopczyńskiego w poniedziałek - oby się nic nieoczekiwanego nie wydarzyło. Nie mamy żadnych problemów zdrowotnych i kontuzji. Czy największe szanse mają Nagy i Jodłowiec? Ja powiedziałbym, że Kasper Hamalainen wejściem na boisko w Poznaniu najbardziej zasłużył, by zagrać w pierwszym składzie.

- W Koronie są piłkarze, którzy potrafią grać w piłkę, ale jesteśmy przygotowani, by walczyć przez 90 minut na pełnej intensywności. Tomas Necid ma szansę, by być w osiemnastce meczowej. Od kilku tygodni leczył uraz, od 11 dni trenuje z drużyną. Jego dyspozycja jest jest coraz lepsza i wierzę, że na końcówkę sezonu nas wzmocni i będzie strzelał gole.

- Kto ma większe szanse Chukwu czy Necid? To dwaj różni zawodnicy. Każdy ma inne walory moją rolą jest z nich skorzystać. Chukwu traktuję teraz jako skrzydłowego, ale może przyjdzie taki moment, że zgra na pozycji napastnika. Ogólnie Chcemy by zawodnicy z formacji ofensywnej mogli grać na różnych pozycjach. Napastnik powinien odnaleźć się na pozycji pomocnika, a pomocnik na napastnika.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.