Legioniści z Nowego Jorku wzięli udział w Paradzie Pułaskiego
Po raz 81. na Piątej Alei na Manhattanie w Nowym Jorku pojawiły się biało-czerwone flagi. Jak co roku w pierwszą niedzielę października amerykańska Polonia obchodziła swoje święto. Ta manifestacja polskości odbywa się w rocznicę śmierci generała Kazimierza Pułaskiego.
- W tym roku po raz pierwszy my jako Fan Club Legii Warszawa z Nowego Jorku postanowiliśmy czynnie uczestniczyć w tych uroczystościach. Kilka tygodni przed paradą zaczęlismy przygotowania. Trzeba było najpierw zdobyć pozwolenie na uczestnictwo w paradzie, a potem zorganizować walory estetyczne - relacjonują fani Legii.
Kibice przygotowali sześciometrowy banner w barwach z napisem "Fan Club Legia New York", który był niesiony na początku legijnej grupy. Z Polski dotarły natomiast specjalnie uszyte na tę okazję flagi, które świetnie uzupełniały prezentację legionistów.
- W niedzielę po południu cała nasza ponad 40-osobowa grupa wspierana przez nasze żony i pociechy zebrała się na Manhattanie w okolicach Piątej Alei, jednej z najbardziej znanych i najdroższych ulic na świecie. Przemarsz zaczął się około godziny 16. Przez całą drogę towarzyszył nam "Sen o Warszawie" puszczany z głośnika. Śpiewaliśmy także legijne piosenki. Impreza zakończyła się na skrzyżowaniu z 53 ulicą. Jesteśmy prawdopodobnie pierwszym fanklubem drużyny piłkarskiej, który uczestniczył w tej paradzie - relacjonują legioniści.
fot. Legia Fan Club NYC