Nagy: Dałem z siebie wszystko
- Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu. Nie graliśmy z taką energią, jak to było w poprzednich spotkaniach. Mieliśmy wiele okazji, ale nie udało nam się żadnej z nich wykorzystać. Wisła miała jedną sytuację po naszym błędzie i wygrała spotkanie. Taki jest futbol, jeśli od początku nie dasz z siebie wszystkiego to przeciwnik, może zwyciężyć - powiedział po meczu Dominik Nagy.
- Gdybyśmy strzelili bramkę, każdy mógłby powiedzieć, że wszystko jest w porządku. W ostatnich dwudziestu minutach, nie byliśmy w pełni skoncentrowani, przez co nie wykorzystaliśmy swoich okazji. Takie mecze się zdarzają. W następnym spotkaniu musimy dać z siebie więcej, aby wygrać.
- Wiem, czego trener ode mnie oczekuje. Jestem zawodnikiem ofensywnym, więc muszę asystować i zdobywać gole. Dziś dałem z siebie wszystko, ale zmarnowałem jedną z lepszych sytuacji w meczu.