Maciej Rosołek - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Pod lupą LL! - Maciej Rosołek

Kamil Dumała, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Ostatni ligowy mecz był szansą dla zmienników na pokazanie się trenerowi Aleksandarowi Vukoviciowi oraz warszawskiej publiczności. W drugim spotkaniu z rzędu od pierwszych minut rozpoczynał mecz Maciej Rosołek. Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się występowi tego młodego zawodnika przeciwko Pogoni Szczecin.

Na przedmeczowej grafice ze składami 18-latek ustawiony był na pozycji numer „10”, jednak w meczu występował głównie na prawej stronie pomocy, a Radosław Cielemęcki ustawiony został na „10”. Rosołek starał się napędzać akcje Legii, jednak tak naprawdę pod bramką Pogoni zaczęło się coś dziać w ostatnim kwadransie pierwszej odsłonie gry. W 34. minucie odegrał do Bartosza Slisza, który dośrodkował w pole karne, ale został zablokowany tam Szymon Włodarczyk. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy, otrzymał świetne podanie od Mateusza Wieteski, wyprzedził obrońcę Pogoni i w drugie tempo zagrał do Mateusza Cholewiaka, który posłał piłkę tuż nad poprzeczką. Około 60. minuty bardzo dobrze dośrodkował z prawej flanki w pole karne, ale zabrakło trochę Włodarczykowi by czysto uderzyć w futbolówkę.

Sam obserwowany przez nas zawodnik dwukrotnie próbował zatrudnić bramkarza ze Szczecina. Pierwszy raz uderzył w 36. minucie, jednak jego strzał powędrował wysoko nad bramką. Druga sytuacja miała miejsce w drugiej połowie, kiedy otrzymał świetne prostopadłe zagranie od wprowadzonego na boisko Williama Remy’ego, jednak jego mocne uderzenie wybronił bramkarz. Blisko było na kilka minut przed zakończeniem meczu, kiedy to zabrakło centymetrów by wykorzystać dośrodkowanie Luisa Rochy.

Od początku meczu Rosołek starał się zakładać duży pressing na rywali. Bardzo dobrze efekty, było widać w 56. minucie, kiedy to odebrał piłkę w środkowej strefie boiska i ruszył z kontrą, którą ostatecznie zepsuł Mateusz Wieteska. Na trzy próby odbioru piłki, wszystkie były udane, wynik 100% skuteczności odbiorów zaliczył jeszcze Rocha, Wieteska i Włodarczyk, jednak Ci trzej gracze podjęli tylko jedną próbę. Były gracz Pogoni Siedlce jeżeli chodzi o straty piłek zaliczył je sześć, tylko pięciu zawodników od niego miało ich więcej.

Rosołek podczas całego występu stoczył dwanaście pojedynków z zawodnikami ze Szczecina. Połowa z nich okazała się wygrana. Martwić może liczba zwycięskich starć w powietrzu, bo na trzy takie, ani jedno nie okazało się na korzyść legionisty. Na ziemi natomiast na dziewięć starć, aż sześć było skutecznych. Dwukrotnie został także sfaulowany przez rywali, a dzięki jednemu z nich tuż przed przerwą stworzyła się niezła okazja dla Legii, jednak uderzenie Astiza na róg wybił bramkarz gości.

Był to niezły występ Rosołka. Stworzył kilka sytuacji swoim kolegom i gdyby tylko była lepsza skuteczność na swoim koncie zaliczyłby przynajmniej dwie asysty. Z pewnością przy bardziej doświadczonych kolegach Rosołek, miałby więcej okazji do pokazania się. Próbował rozruszać, trochę niemrawe ataki Legii, tylko, że niestety często było to za mało. Musimy wziąć także pod uwagę, że to dopiero pierwszy sezon, by nie napisać kilka meczów w pierwszej drużynie Legii. Wierzymy, że jeszcze czas Rosołka nadejdzie, bo już kilkakrotnie pokazał się z dobrej strony.

Maciej Rosołek
Czas gry: 90 minut
Bramki: 0
Strzały / celne: 3 / 1 (33%)
Faule: 0
Faulowany: 2
Spalone: 0
Straty piłki: 6
Odbiory / udane: 3 / 3 (100%)
Podania celne: 17 / 9 (53%)
Podania kluczowe / celne: 3 / 3 (100%)
Podania przyjęte: 25
Pojedynki / wygrane: 12 / 6 (50%)
Pojedynki w powietrzu / wygrane: 3 / 0 (0%)
Pojedynki na ziemi / wygrane: 9 / 6 (67%)
Dryblingi / udane: 2 / 2 (100%)

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.