Misić i Franjić: Musimy udowodnić na boisku, że jesteśmy lepsi
- Czuję się bardzo dobrze, myślę, że zespół jest gotowy. Przeanalizowaliśmy błędy, które popełniliśmy w pierwszym meczu, przygotowujemy się meczu w Warszawie i gry w play-offach. Będę występował na tej pozycji, na której wystawi mnie trener w danej chwili. Jasne, najlepiej czuję się z tyłu pomocy. Legia jest dobrze zorganizowana w bloku defensywnym i wiemy, co musimy zrobić, by zagrać solidnie, nie popełniać błędów, ponieważ rywale są dobrzy w kontratakach. Przeanalizowaliśmy pierwszy mecz i myślę, że w drugim zaprezentujemy się lepiej. Mamy świadomość, że jesteśmy lepszym zespołem, ale czeka nas 90 minut na boisku, gdzie musimy pokazać, że jesteśmy lepsi. Myślę, że to udowodnimy i awansujemy. Wiadomo, że polscy kibice są fanatyczni i atmosfera na stadionie będzie gorąca, ale już do tego przywykliśmy i nie będziemy mieli z tym problemów - mówi piłkarz Dinama Zagrzeb Bartol Franjić.
- Atmosfera w drużynie jest dobra. Wiemy, że nie poszło nam zbyt dobrze w pierwszym meczu, ale graliśmy dobrze. Popełniliśmy wiele błędów, analizowaliśmy to i chcemy je wyeliminować. Będzie dobrze, jeśli wdrożymy to na boisku. Przełożenie meczu ligowego bardzo pomogło, bo gdybyśmy zagrali w sobotę, to dość trudno byłoby zregenerować się na wtorkowy mecz. Legia to solidna drużyna w bloku defensywnym. Kilku zawodników ze środka także gra bardzo dobrze, więc musimy jeszcze lepiej przygotować się do wtorkowego meczu. Nasza gra kręci się wokół Petkovicia, jest w dobrej formie i tak powinno być dalej, więc będziemy jeszcze lepsi. Słyszałem, że stadion będzie pełny, a nie ma nic piękniejszego niż granie przed pełnymi trybunami i pokazanie tego, co umiemy - mówi Josip Misić.
