Pogoń 2-1 Legia
Porażka w końcówce
W meczu 31. kolejki Ekstraklasy Legia Warszawa przegrała 1-2 z Pogonią Szczecin. Do przerwy "Portowcy" prowadzili 1-0 po bramce Mateusza Łęgowskiego, a tuż po zmianie stron do wyrównania doprowadził Maciej Rosołek, ale w 88. minucie szalę zwycięstwa na stronę gospodarzy przechylił Wahan Biczachczjan.
Kilka dni po wywalczeniu Pucharu Polski trener Kosta Runjaić desygnował do gry możliwie najlepszą jedenastkę. Zabrakło jedynie zawieszonego Filipa Mladenovicia i pauzującego za kartki Rafała Augustyniaka. Ich miejsce zajęli Makana Baku i Maik Nawrocki.
Gospodarze otworzyli wynik spotkania w 10. minucie, kiedy to Mateusz Łęgowski świetnym uderzeniem z woleja pokonał bramkarza Legii, Kacpra Tobiasza. Legioniści starali się odpowiedzieć na straconą bramkę, ale niestety ich akcje kończyły się niecelnymi zagraniami czy straconymi piłkami. W 22. minucie Legia miała świetną szansę na wyrównanie, ale Makana Baku mocno spudłował, nie trafiając dobrze w futbolówkę. Warszawiacy próbowali zaatakować rywali wyższym pressingiem, jednak szczeciński zespół dobrze radził sobie z zagrożeniem. Podczas pierwszej połowy to szczecinianie utrzymywali większą kontrolę nad piłką. W 36. minucie Artur Jędrzejczyk otrzymał żółtą kartkę, wykluczając się z dwóch następnych spotkań. W końcówce pierwszej części gry Legia Warszawa była coraz bliżej zdobycia wyrównującej bramki, jednak to się nie udało. Sędzia doliczył jeszcze 2 minuty i zakończył pierwszą część.
Druga połowa meczu rozpoczęła się od ofensywnych zmian w szeregach gości. Boisko opuścili Tomas Pekhart i Bartosz Kapustka, a ich miejsce zajęli Igor Strzałek i Maciej Rosołek. To właśnie ten drugi zdobył szybkiego gola dla Legii, wyrównując wynik na 1-1. Mecz był zacięty, z obustronnymi atakami i dobrą grą w środku pola. Legia miała kilka groźnych sytuacji, ale bramkarz Pogoni, Dante Stipica stawał na wysokości zadania. Pogoń również stworzyła sobie szanse, ale brakowało precyzji w wykończeniu. W 85. minucie na placu gry pojawił się po raz pierwszy w tej rundzie Blaz Kramer. W 88. minucie Wahan Biczachczjan strzelił bramkę dla Pogoni, wykorzystując błąd obrońców Legii. Mimo kolejnych prób, stołeczny zespół nie zdołał zdobyć wyrównującego trafienia. Pogoń Szczecin wygrała 2-1, sprawiając małą niespodziankę, bo Legia wciąż nie może być pewna wicemistrzostwa.
31. kolejka
#POGLEG
20257
7.05.2023
17:30
Asystent trenera: Robert Kolendowicz
Kierownik drużyny: Daniel Strzelecki
Lekarz: Bartosz Paprota
Masażyści: Patryk Sobczyk
Asystent trenera: Aleksandar Rogić
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Bartosz Kot
Główny: Damian Sylwestrzak
Asystent: Adam Karasewicz
Asystent: Bartosz Kaszyński
Techniczny: Piotr Idzik