Tobiasz: Trofeum to trofeum
- Superpuchar Polski po 15 latach smakuje bardzo fajnie. Ja miałem 6 lat, kiedy po raz ostatni Legia zdobyła to trofeum. Nie jest to jednak aż tak satysfakcjonujące, jak Puchar Polski. Trochę mniejsze rozgrywki, ale jak wielokrotnie było podkreślane, trofeum to trofeum i trzeba się z niego cieszyć - powiedział po meczu z Rakowem Częstochowa bramkarz Legii Warszawa, Kacper Tobiasz.
- Czy jest jakiś patent na bronienie karnych Rakowa? Trzeba zapytać Arka Malarza, bo on mi rozrysowuje wszystkie karne, nakleja mi na bidon. To nie zawsze się sprawdza, ale zawsze to jakieś podpowiedzi. W 99% decyduje jednak intuicja.
- Brak utraty bramki świadczy o świetnej defensywie, ale też była poprzeczka, jedna i druga. Słupek i poprzeczka to najlepsi przyjaciele bramkarza. Fajnie się czuję z kolegami z defensywy, na pewno zrobiliśmy duży progres w przesuwaniu, w defensywie. Gra się o wiele przyjemniej i nic, tylko walczyć o więcej.
fot. Mishka / Legionisci.com
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa wypowiedź pomeczowa Superpuchar Polski Raków Częstochowa Kacper Tobiasz