fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Z obozu rywala

Radomiak przed meczem z Legią. Gra w kratkę

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com

W niedzielę o godzinie 17:30 Legia Warszawa zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom. To zespół, który zanotował progres względem zeszłego sezonu, ale rozmowy o pożegnaniu aktualnego trenera nie milkną. Zapraszamy do zapoznania się z sylwetką najbliższego rywala legionistów.

Zeszły sezon dla radomian był przeciętny. Może zespół nie osiągał bardzo słabych wyników, ale przede wszystkim styl gry nie powalał. W pierwszych jedenastu spotkaniach rundy wiosennej ubiegłego sezonu Radomiak zdobył tylko jedenaście punktów na 33 możliwe. Bardzo słabe wyniki i tylko dwa zwycięstwa z drużynami z dolnej części tabeli w tamtym czasie (1-0 Stal Mielec i 3-1 Lechia Gdańsk) przesądziły o pożegnaniu Mariusza Lewandowskiego (na zdjęciu niżej). W jego miejsce przyszedł nowy, nieznany w Polsce rumuński szkoleniowiec, Constantin Galca. W sześciu ostatnich spotkaniach ubiegłego sezonu pod jego wodzą zespół wygrał więcej razy niż w roku 2023 pod okiem trenera Lewandowskiego. Lepsza forma Radomiaka widoczna jest w obecnych rozgrywkach, drużyna przede wszystkim ciekawiej wygląda na murawie, choć wciąż punktuje w kratkę. Aktualnie 8. miejsce w tabeli, tylko dwa punkty straty do Legii, to wynik przyzwoity, jednak sytuacja z rumuńskim trenerem wciąż jest mocno napięta. Wynika to z jego postawy. Galca między innymi podczas konferencji po meczu z Rakowem Częstochowa (0-3) wyraził swoje niezadowolenie dotyczące pracy zarządu. Wydawało się, że będzie to gwóźdź to trumny szkoleniowca, lecz ten wciąż pozostaje trenerem Radomiaka.



Defensywa

Od pierwszej kolejki bramki Radomiaka strzegł 20-letni Albert Posiadała, jednak uraz spowodował, że zabrakło go w kadrze meczowej w miniony weekend. Zastąpił go rówieśnik, Krzysztof Bąkowski⁣, dla którego rywalizacja z Zagłębiem Lubin (3-2) była debiutanckim starciem w Ekstraklasie. Co do samego Posiadały, ma umiejętności, jednak błędy również mu się przytrafiają. Rumuński szkoleniowiec swego czasu podkreślał, że stawia na tego golkipera, gdyż chce wypełnić minuty młodzieżowca, a lepszych w zespole nie posiada.

Obrona najczęściej składa się z czterech obrońców. Kluczowym zawodnikiem w tej formacji jest Dawid Abramowicz, czyli kapitan zespołu. Doświadczony lewy obrońca w starciu z Piastem Gliwice (1-1) popisał się świetnym dośrodkowaniem na głowę Pedro Henrique, a ten wpisał się na listę strzelców. Po drugiej stronie defensywy występuje Jan Grzesik, który latem trafił do Radomia. Wcześniej przez trzy lata był kluczową postacią w Warcie Poznań. Ostatnie spotkanie na pozycji stoperów rozpoczęli Raphael Rossi (na zdjęciu niżej) i Mike Cestor. To dobrze zbudowani obrońcy, szczególnie drugi z nich przyzwoicie wypada w pojedynkach bark w bark. Wcześniej pod nieobecność pierwszego na tej pozycji grywał Luizão, którego teraz możemy spodziewać się w linii pomocy. Dodatkowo sezon jako podstawowy środkowy defensor rozpoczynał Mateusz Cichocki, lecz jego uraz zmusił trenera do rotacji. Polak wrócił już do treningów, a nawet w ostatniej kolejce na kilka minut pojawił się na murawie.



Pomocnicy

Wspomniany Luizão w meczu z Zagłębiem zagrał od pierwszej minuty na pozycji defensywnego pomocnika. Wcześniej ta pozycja zarezerwowana była dla Christosa Donisa. Grek podczas spotkania z Wartą Poznań (3-2) pokazał, jak mocnym strzałem dysponuje. Pomimo prób, w późniejszych starciach na listę strzelców już się nie wpisał. Dodatkowo od 9. kolejki partnerem Donisa bądź Luizão jest Michał Kaput. Przed dwójką pomocników, którzy ustawieni są zazwyczaj nieco bliżej obrony, występuje najczęściej Rafał Wolski. Były piłkarz Legii latem opuścił spadkowicza, Wisłę Płock i przeniósł się do Radomia. Rumuński szkoleniowiec zaufał "Wolakowi", który w tym sezonie odwdzięczył mu się jednym trafieniem w 1. kolejce z Górnikiem Zabrze (2-0) oraz trzema asystami. 30-latek tylko jednego spotkania w tym sezonie nie rozpoczął od pierwszej minuty, na boisku zastąpił go Frank Castañeda, a więc zawodnik, który zachwycił swoją grą podczas rundy wiosennej sezonu 2021/22 w Warcie Poznań. Swego czasu Kolumbijczykiem interesowała się także Legia. W Radomiaku zawodnik nie błyszczy, przez większość sezonu jest rezerwowym, choć w ostatnich dwóch kolejkach mecze rozpoczynał od pierwszej minuty na lewym skrzydle. Było to spowodowane urazem Luísa Machado, choć trzeba zaznaczyć, że dla Portugalczyka aktualny sezon nie jest najlepszy. Na drugiej flance w ostatnich czterech spotkaniach dobrze od pierwszej minuty prezentował się Edi Semedo. Skrzydłowy w przeciągu ostatnich trzech kolejek trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców. Najpierw w starciu z ŁKS-em (3-0), a następnie zanotował dublet podczas rywalizacji z Zagłębiem. W tych grach naturalnym zmiennikiem Portugalczyka był Lisandro Semedo. Reprezentant Republiki Zielonego Przylądka w dziewięciu pierwszych kolejkach aktualnego sezonu non stop wybiegał na murawę w pierwszym składzie. W tym czasie tylko raz wpisał się na listę strzelców i zanotował dwie asysty.



Napastnicy

W rundzie wiosennej zeszłego sezonu podstawowym zawodnikiem Radomiaka na tej pozycji był rosły Leonardo Rocha (na zdjęciu niżej). Wtedy piłkę w siatce umieścił sześciokrotnie, jednak w aktualnych rozgrywkach jest tylko zmiennikiem. Portugalczyk ani jednego spotkania nie rozpoczął od pierwszej minuty, ale w każdej kolejce meldował się na murawie. Pokusił się o jedno trafienie, które było zwycięskim w starciu z Wartą Poznań. Ze składu wygryzł go Pedro Henrique, który prezentuje świetną formę. W 13 rywalizacjach strzelił dziesięć goli i zanotował dwie asysty. Właściwie w ostatnich siedmiu spotkaniach średnio raz na mecz punktował w klasyfikacji kanadyjskiej.



Przewidywany skład Radomiaka: Bąkowski — Grzesik, Rossi, Cichocki, Abramowicz — E. Semedo, Luizão, Kaput, Wolski, Castañeda — Henrique

Historia

Legioniści z radomianami rywalizowali sześciokrotnie, a zwyciężali trzykrotnie. Remis w tych starciach padł tylko raz, a dwukrotnie warszawiacy przegrali. Bilans bramkowy to 7-7. W tym wieku oba kluby w oficjalnych starciach spotkały się czterokrotnie na przestrzeni nieco ponad dwóch lat. Te ostatnie wspomnienia są nieco lepsze dla kibiców z Warszawy, gdyż w marcu zeszłego roku legioniści na wyjeździe zwyciężyli 2-0, a kilka miesięcy wcześniej przed własną publicznością skromnie 1-0. Za to oba spotkania w 2021 roku kończyły się wygranymi radomian (3-0 i 3-1).


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.