fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź meczu

Mecz wielkiej wagi

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

W niedzielę Legia zagra ostatni mecz przed zbliżającą się przerwą reprezentacyjną. Sytuacja w tabeli stołecznego klubu staje się coraz bardziej skomplikowana. Po ostatniej ligowej kolejce plasował się na odległej 6. lokacie, a po wygranej Górnika spadł na 7. miejsce. Przy Łazienkowskiej nikt nie wyobraża sobie innego scenariusza niż zainkasowanie w niedzielę kompletu punktów.

KURSY NA LEGIA - PIAST
FORTUNA:



Niepewna sytuacja Runjaicia

Atmosfera wokół Legii stała się w ostatnich tygodniach wyjątkowo gęsta. Przy Łazienkowskiej można usłyszeć, że trener Kosta Runjaić nie musi obawiać się na razie zwolnienia i ma poparcie zarządu. W przeszłości takie słowa wsparcia niejednokrotnie okazywały się jednak "pocałunkiem Judasza". Sytuacja w Warszawie potrafi zmieniać się jak w kalejdoskopie. Niewykluczone, że po ewentualnej kolejnej stracie punktów pozycja niemieckiego szkoleniowca zostanie zachwiana do granic możliwości.

Runjaić ma świadomość swojego położenia i na konferencji przedmeczowej jasno zakomunikował, że do końca obecnego sezonu jego drużyna musi tylko i wyłącznie wygrywać. W piątek w swoim meczu zwyciężył Lech, który przed weekendowymi rozstrzygnięciami wskoczył na najniższy stopień podium. Strata "Wojskowych" do niego to na dzisiaj aż sześć "oczek". Nic więc dziwnego, że Legia jest niejako zmuszona do wygrywania. W przeciwnym wypadku już na kilka kolejek przed końcem rozgrywek będzie mogła uznać sezon za stracony.

Potrzeba rychłych zwycięstw nie objawia się co prawda w innym zachowaniu sztabu szkoleniowego. Być może jest to pokłosie spotkania z dyrektorem sportowym, Jackiem Zielińskim, który nadal w nich wierzy. W mijającym tygodniu piłkarze pracowali w spokojnej atmosferze. - Z motywacją, tak jak w minionych tygodniach, nie było kłopotu. Atmosfera jest dobra, nadal odczuwamy jedność. Patrzymy jednak trzeźwo na nasze wyniki. Wiemy, że nie sprostaliśmy oczekiwaniom własnym i kibiców. Możemy wyjść obronna ręką tylko jeśli jeszcze bardziej się scalimy. Atmosfera jest dobra, ale nie brakuje elementów napięcia. Zawodnicy wyjdą na boisko bez żadnych mankamentów motywacyjnych, z odpowiednim nastawieniem do meczu - mówi Runjaić.

Problemy Kapustki

W ostatnich meczach postacią pozytywnie wyróżniającą się postacią był Bartosz Kapustka. Niestety, pomocnik nie ma szczęścia i często trapiony jest przez kontuzje. W czwartek nie dokończył treningu z powodu problemów ze stawem skokowym. Dzień później przechodził już rehabilitacje, która daje nadzieję na to, że pojawi się on w niedzielę na murawie. Trzeba jednak będzie mieć na uwadze fakt, że na pewno nie będzie wówczas przygotowany do gry na 100%. Taka informacja na pewno nie jest dobra dla niemieckiego trenera, który jasno komunikował, że wiąże z tym piłkarze spore nadzieje.

Przy nazwisku Kapustki można więc postawić na ten moment znak zapytania, natomiast wiadomo, że przeciwko Piastowi nie zagrają Patryk Kun i Blaz Kramer. Obydwaj leczą kontuzje, ale zdecydowanie gorzej sprawa wygląda ze słoweńskim napastnikiem. Kramer musi przejść operację, przez co nie będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego do końca sezonu. Przez jego nieobecność, ograniczyło się nieco pole manewru w formacji ataku. Być może swoją szansę otrzyma Tomas Pekhart, który ostatnio zasiadał na ławce rezerwowych. W takim wypadku Czech byłby najprawdopodobniej wspierany przez Marca Guala i Josue.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Z dobrych informacji należy odnotować powrót do treningów Artura Jędrzejczyka. Spodziewać się jednak można, że przeciwko Piastowi nie wybiegnie w wyjściowej jedenastce. W pierwszym składzie najprawdopodobniej wybiegnie takie same trio jak niedawno przeciwko Widzewowi: Radovan Pankov - Rafał Augustyniak - Yuri Ribeiro.

Ostatni przegrany mecz z Widzewem niewiele różnił się od ostatnich porażek legionistów. "Wojskowi" ponownie mieli swoje okazje, znów zabrakło im skuteczności i po raz kolejny stracili gola po prostym błędzie w obronie. Z jednej strony można więc mieć nadzieję, że tym razem piłkarzom będzie sprzyjało nieco więcej szczęścia i wreszcie odblokują się oni w ofensywie, jednak ostatnie zawirowania w formacji ataku mogą podawać to nieco w wątpliwość. Dużo będzie zależało od elementu zaskoczenia. Ostatnie spotkania pokazały, że przeciwnicy nauczyli się już schematów rozgrywania akcji przez Legię, potrafią wyłączyć głównego kreatora którym jest Josue, co w konsekwencji prowadzi do problemów z konstruowaniem ataku.

Miejsce w lidze po ostatniej kolejce12Najlepszy strzelecPatryk Dziczek(występy: 26, gole: 9)Ostatni mecz1-0 Puszcza NiepołomiceOstatni przeciwko Legii1-1 (sezon 23/24, 8. kolejka Ekstraklasy)



Wahania formy Piasta

W tym sezonie Piast przechodzi wahania formy. Gracze z Gliwic plasują się na co dzień między 10. a 13. miejscem w ligowej tabeli. W obecnych rozgrywkach Piast dał się poznać jako drużyna remisująca swoje mecze zdecydowanie najczęściej. Na 24 rozegrane kolejki najbliższy rywal Legii dzielił się z przeciwnikami punktami aż 13 razy. Od początku roku gliwiczanie nie grają najlepiej. Na siedem meczów przegrali aż cztery razy chociaż w ostatniej kolejce udało im się pokonać skromnie 1-0 Puszczę Niepołomice.

Zdecydowanie zaskakująco dobrze Piast wygląda natomiast w Pucharze Polski. Nie tak dawno pewnie 3-0 pokonał u siebie Raków Częstochowa, dzięki czemu zapewnił sobie awans do półfinału tych rozgrywek. To zwycięstwo było tym bardziej zaskakujące, że niewiele wcześniej w lidze górą byli mistrzowie Polski, którzy wygrali 3-1.

W ostatniej kolejce przeciwko Legii swój zespół prowadził Daniel Myśliwiec, który w przeszłości związany był ze stołecznym klubem jako asystent. Tym razem pokonać "Wojskowych" będzie chciał Aleksandar Vuković. Serb prowadzi Piasta od października 2022 roku jednak dopiero po raz pierwszy będzie miał okazję zmierzyć się ze swoim były klubem na Łazienkowskiej.

- Nie doświadczyłem jeszcze prowadzenia meczu przy Łazienkowskiej jako trener gości. Teraz będę miał po raz pierwszy taką okazję. Na pewno nie jest to mecz jak każdy inny. Wracam do miejsca, w którym spędziłem wiele lat jako zawodnik i trener. Jest to dla mnie rzecz wyjątkowa. Poza tym jest to mecz z trudnym rywalem, w naszej trudnej sytuacji. Rzeczą nadrzędną dla nas jest walka o punkty i poprawa miejsca w tabeli - powiedział Vuković.

Gdzie obejrzeć?

Spotkanie Legii z Piastem Gliwice rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17:30. Transmisję będzie można zobaczyć na Canal+ 4K Ultra, CANAL+ Premium oraz CANAL+ Sport 3. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

Przewidywany skład

Zapraszamy do korzystania z aplikacji 11.legionisci.com, w której możecie ustawić własną jedenastkę Legii i podzielić się nią ze znajomymi w socialmediach oraz w komentarzach pod artykułami. Wystarczy wkleić wygenerowany nad przyciskiem "zapisz" link z zielonej ramki. Zapraszamy do wspólnej zabawy.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (31)

+dodaj komentarz
Malarz do Bełchatowa - 17.03.2024 / 15:49, *.mm.pl

Najważniejsze, żeby bramkarz nie bronił nogami! Może wpuścić i 5 goli, ale ważne żeby nie bronił nogami!

odpowiedz
Maras - 17.03.2024 / 15:33, *.chello.pl

Jak już kiedyś było, ktoś znów powinien zostać wyleczony z autokaru ( albo limuzyny) i oberwać " z liścia". Może by to otrzeźwiło kilka głów?

odpowiedz
Byniu - 17.03.2024 / 13:32, *.vectranet.pl

Mecze wielkiej wagi to już były

odpowiedz
LLL - 17.03.2024 / 17:05, *.centertel.pl

@Byniu : Racjonalnie i do rzeczy.

odpowiedz
Dr Bomba - 17.03.2024 / 12:41, *.207.144

W obecnym stanie finansów Legii ( długi i wynikająca z tego ich spłata pewnie z dochodów transferowych) nie bardzo mam pomysł co musieliby zmienić ( poza oczywistą zmianą właściciela/ pozyskaniem bogatego sponsora - na co raczej się nie zanosi), żeby poprawić sytuację.

odpowiedz
Egon - 17.03.2024 / 14:01, *.waw.pl

@Dr Bomba: Od 10 lat nie jesteśmy w stanie pozyskać nawet sponsora na nazwę stadionu.
Ciągle słyszy się tylko, że chcemy, żeby to był rekordowy kontrakt, a tyle z tego wynika, że nie ma żadnego - rekordowe są za to nasze długi.

odpowiedz
Żmija - 17.03.2024 / 12:33, *.plus.pl

Od początku "nie poddawaj się" bo walczymy o cenny remis!

odpowiedz
antek - 17.03.2024 / 12:28, *.play-internet.pl

Oddali Sokołowskiego i Strzałka a teraz nie ma kim grać kto to zarządził bo chyba nie Sam Zielek

odpowiedz
Warszawa - 17.03.2024 / 11:54, *.centertel.pl

Jacek Zieliński za bycie piłkarzem Legii -OK!
Jacek Zieliński za bycie Dyrektorem -OUT!

odpowiedz
Kulas - 17.03.2024 / 11:39, *.217.38

Mega ofenzywny skład i jedziemy na grubo!

odpowiedz
Maverick - 17.03.2024 / 15:48, *.play-internet.pl

@Kulas: Hahaha,z Rosołkiem na czele????
Z burchem oraz ribeiro na środku obrony jak to są boczni obrońcy,oraz z Zybą który jest,,wolnym elektronem"?? Haha.Zestawienie godne podziwu.Jedyny pozytyw to Josue w środku pola.Bo taka jest rola rozgrywającego aby łączył obronę z atakiem.

odpowiedz
Różowy.... - 17.03.2024 / 11:18, *.play-internet.pl

I Nie poddawaj się .... Lalala .....jak słodko na tych trybunach

odpowiedz
LilaStars - 17.03.2024 / 14:18, *.centertel.pl

@Różowy....: powinni to śpiewać na wyjście piłkarzy i następnie przez 90 minut gry

odpowiedz
Olek - 17.03.2024 / 11:03, *.167.166

Będzie oprawa o wyklętych?

odpowiedz
Darek - 17.03.2024 / 10:49, *.chello.pl

Jacek Zieliński kiedyś powiedział, że Legia to jeden wielki organizm. W klubie jak wiemy za transfery odpowiada kilka osób. Trener, dyrektor sportowy, prezes i właściciel.
Mam nadzieję, że jeżeli trener zostanie zwolniony to także razem z nim do dymisji poda się Jacek Zieliński. W końcu wszyscy w jednakowym stopniu odpowiadają za transfery i wyniki drużyny.

odpowiedz
Pomysł trenera na następne mecze: - 17.03.2024 / 10:42, *.plus.pl

Na szczęście mamy rosołka...

odpowiedz
Piter - 17.03.2024 / 10:01, *.centertel.pl

Mecz wielkiej wagi jest dla drużyn, które o coś walczą. Dla nas jest kolejka ligowa, jak każda inna.

odpowiedz
tylkoLegia - 17.03.2024 / 09:58, *.centertel.pl

Jacuś i Kosta na pośredniaku od poniedziałku

odpowiedz
LewLegia - 17.03.2024 / 09:57, *.167.2

Niech już to się skończy dzisiaj. Te męczarnie, te upokorzenia i wstyd.
Zmiana właściciela i zarządu to jedyne lekarstwo. Legia jest nasza.

odpowiedz
Pusia - 17.03.2024 / 08:50, *.vectranet.pl

Vuko skutecznie wybije nam z głowy marzenia o pucharach.

odpowiedz
(L)evinho.Onet.Pl - 17.03.2024 / 08:32, *.play-internet.pl

Panie Vukovic ,z całym szacunkiem proszę o godne zachowanie przy ławce trenerskiej i nie machanie łapami ....

odpowiedz
(L)ookson - 17.03.2024 / 09:40, *.chello.pl

@(L)evinho.Onet.Pl: A on z trybun nie będzie oglądał?

odpowiedz
(L)evinho.Onet.Pl - 17.03.2024 / 16:43, *.play-internet.pl

@(L)ookson: karą w zawieszeniu... Czyli będzie przy ławce

odpowiedz
Pierdolety - 17.03.2024 / 08:28, *.vectranet.pl

Dla nas każdy jest ważny od jakiegoś czasu

odpowiedz
Andreas - 17.03.2024 / 08:21, *.chello.pl

Remis bankowo. Oby nie porażka.

odpowiedz
TOTOMIX - 17.03.2024 / 07:56, *.centertel.pl

X2

odpowiedz
Jihad - 17.03.2024 / 07:16, *.centertel.pl

Jaki mecz wielkiej wagi xddd już wszystko przegraliśmy a największym wstydem jest to że za 2 miesiące w tej Podlaskiej mieścinie będzie leciało: "gdzie berło..."

odpowiedz
Mecz o prawde obecnej Legii - 17.03.2024 / 01:07, *.02.net

Autorze mecz o Wszyysstkoo!Mecz o honor prezesa necz o sztab i yrenrra necz o wszystko piłkarzy kto won kto zostaje mecz jak ostatnia kolejka Necz o zycie Legii!Mecz prawdy Kegii i całego otoczenia i mecz prawdy dla Guala i innych naciægaczy!

odpowiedz
Ośrodek Pomocy Osobom Uzależnionym - 17.03.2024 / 08:02, *.centertel.pl

@Mecz o prawde obecnej Legii: typie wez nie wal tyle po nosie i zajrzyj do słownika języka polskiego PWN

odpowiedz
Wolfik - 17.03.2024 / 00:44, *.mm.pl

Na lewej obronie mógłby w końcu zagrać Janek Ziółkowski (oczywiście w niedzielę nie zagra) w miejsce Ribeiro. Z pewnością gorzej nie wypadnie. A nawet jeśli...pora myśleć o przyszłym sezonie.

odpowiedz
Kibic - 16.03.2024 / 23:22, *.orange.pl

No jeśli z motywacją nie było problemu „tak jak w ostatnich tygodniach”, to już możemy Piastowi doliczyć punkty. Niestety nie wierzę w zwycięstwo Legii, a nawet remis będzie ciężko osiągnąć

odpowiedz
Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.