Schetyna: Skończymy z bandytyzmem na stadionach

Zakaz wnoszenia i używania materiałów pirotechnicznych, alkoholu i surowe kary dla stadionowych bandytów. Taki plan walki z agresją na trybunach przedstawił rząd. - Piłka nożna będzie wolna od bandytów - zapowiedział wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna.

A sprawę ma rozwiązać restrykcyjne prawo, którego najważniejszym elementem będą sądowe zakazy stadionowe. - Każdy wandal objęty takim zakazem będzie się musiał meldować w trakcie każdego meczu swojej drużyny, a także reprezentacji na komisariacie policji.
Ponadto jak twierdzi szef MSWiA sąd wobec największych bandziorów może orzec zakaz rozciągający się aż na Euro 2012. To oznacza, że wielu "kiboli" zamiast na stadionach mecze najbliższych mistrzostw europy obejrzy na...komisariacie.

MSWiA, a także resorty sprawiedliwości i sportu, które wspólnie przygotowują projekt ustawy, chcą kategorycznego zakazu wnoszenia artykułów pirotechnicznych na obiekty sportowe oraz sprzedaży piwa o zawartości alkoholu większej niż 4 proc.

- Chcemy, by w sprzedaży były tylko imienne bilety, tak by na stadionach nie było anonimowości - wylicza Grzegorz Schetyna.

Docelowo stadionowi bandyci mają zostać objęci elektronicznym dozorem, który pierwotnie został przeznaczony przede wszystkim dla pedofilów.